MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Szarpanie na biegu jałowym
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=34658		 Strona 1 z 1
Autor:  Angus [ ndz cze 29, 2008 5:41 pm ]
Tytuł:  Szarpanie na biegu jałowym
Witam! Mam od 8 miesiecy A170cdi 2002r. 108tyś km. Wszystko było ok. Ostatnio rano po właczeniu silnika zaczał szarpać i bardzo nierówno pracowac. Bojąć sie, że to cos z silnikiem, odholowałem auto do warsztatu, mechanik po zaglądnięciu i kilku próbach uruchomienia i dodania gazu myslał, że to cos z alternatorem i napinaczem(nie znam sie). Ale potem nagle przestało szarpać. Wszystko w silniku ok ale jego zdaniem to moze być sprzęgło od klimatyzatora(słychac taki dziwny dźwięk najwiecej rano jak jest zimny lub wtedy gdy pokretło nawiewu jest na "0"). Mechanik kazał jeździć autem dopóki znowu nie zacznie szarpac, wtedy udać sie do serwisu gdzie robią klimy bo on sie tym nie zajmuje. Czy ktos wie co to może być? Czy moge dalej jeździć? Dzięki za każdą odpowiedź.
Autor:  MercBeginner [ ndz cze 29, 2008 7:21 pm ]
Tytuł: 
Na odległość niewiele da się stwierdzić...

Sądzę, że warto posłuchać czy podczas szarpnięcia nie wydobywają się
z okolicy kompresora żadne dziwne dźwięki. To samo z alternatorem...

Rozumiem, że nie jest to zwykłe falowanie obrotów lub zakłócenia w spalaniu na którymś z cylindrów silnika, tylko coś w rodzaju nagłych obciążeń?

Aha, moim zdaniem skoro mechanik stwierdził, że wg niego to kompresor
to nie ma co czekać tylko jechać na serwis.
Autor:  broneq [ ndz cze 29, 2008 7:41 pm ]
Tytuł: 
Angus imię MacGyvera [zlosnik] [zlosnik] a nie umiesz sobie poradzić z autkiem?? ;) ;) ŻARCIK!!


Angus pisze:
odholowałem auto do warsztatu,
ASO??
To nie beczka, którą każdy umie naprawić, tylko wypchany usterkową elektroniką nowoczesny plastikowóz, zatem jeśli warsztat nie ma odpowiedniego oprzyrządowania to takie "naprawianie" jest jak wróżenie z fusów. Bez odpowiedniej dokumentacji i sprzętu nie da się w A-klasse na przykład wymienić sprzęgła (nie poradził sobie z tym ostatnio zaprzyjaźniony serwis Opla - nie chodziło o nasz A).

Zatem udaj się najlepiej z tym do ASO. Nawet jeśli usterka ustała, to odnotował ją komputer i po podpięciu ona wyjdzie (wyszła nawet moja zmiana trybu pracy centralnego zamka i dwukrotne uruchomienie alarmu
;) )
Autor:  Angus [ wt lip 01, 2008 9:33 pm ]
Tytuł: 
dzięki za zainteresowanie! Widać taki ze nie MacGyver ;)
to nie było żadne falowanie obrotów czy którys cylinder, tylko nagłe jakby obciążenie. auto szarpało jakby miało zgasnąć. Ile kosztuje takie sprawdzenie w ASO na komputerze? Nie chce mysleć ile trzeba będzie zabulić jakby było cos z klimą, słyszałem że to nieźle kosztuje?
Autor:  Angus [ pn lip 14, 2008 11:55 am ]
Tytuł: 
broneq Sprawdzenie na komputerze w ASO nic nie dało, komputer nie wykył mojej awari. Były jakieś stare błędy jeszcze za niemca typu niedomknieta klapa itp. Wzieli 200zł i kazali jeźdźić. Powiedział ile kosztuje ewentualna wymiana napinaczy(1600zł). Co to są te napinacze i co ma wspólnego sprzęgło klimatyzatora do szarpania silnika(to przypuszczał wczesniejszy "znajomy" mechanik).
Autor:  MercBeginner [ pn lip 14, 2008 6:09 pm ]
Tytuł: 
Angus pisze:
co ma wspólnego sprzęgło klimatyzatora do szarpania silnika(to przypuszczał wczesniejszy "znajomy" mechanik).


Nie jestem mechanikiem, ale wydaje mi się, ze jeśli fachowiec
podejrzewał kompresor klimatyzacji to może być tak, że
uszkodzone sprzęgło kompresora przyblokowuje się, a tym samym
zakłóca pracę silnika.
Autor:  kompressor [ wt lip 15, 2008 12:01 am ]
Tytuł: 
to raczej nie kompresor klimatyzacji,przyczyn szukałbym gdzie indziej
sprzęgło pali sie w kilkanaście sekund następnie go po prostu nie ma i nie występuje szarpanie tylko smród i dym
dziwne dźwięki mogą być od łożysk napinaczy np.
silniki CDI to niestety wielkie g i tu bym szukał przyczyny
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/