MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.

Koledzy mam bardzo nietypowy problem.



Kiedyś moje 124 stało dość długo na słońcu i po przekręceniu kluczyka zapaliła się tylko kontrolka od świec. Auto zapaliło ale nie było ładowania co jest zrozumiałe jeżeli na żarówkę w zegarach nie doszedł prąd nie powędrował on już dalej do alternatora.

Sądziłem, że to wina zegarów - wymieniłem zegary - jest to samo.

Dalej stacyjka - stacyjka rozebrana i sprawdzona - działa bez zarzutu, żadnych uszkodzeń.



Problem staje się na tyle poważny, że czasem tak jest a czasem wszystko działa normalnie. Nie ma reguły kiedy się tak dzieje, zdaża się i w słońcu, i w cieniu i w nocy. Raz za jakiś czas.

Czy ma ktoś z Was jakikolwiek pomysł gdzie szukać dalszej przyczyny?

Pewnie masz krótkie szczotki w regulatorze napięcia, i któraś nie kontaktuje, co jest powodem niezapalania się kontrolek. W takim przypadku powinny jednak świecić: kontrolka z ABS-u i kontrolka hamulca pomocniczego (po zaciągnięciu) Jeżeli świecą, to przy prawym dzwonie zawieszenia (przed akumulatorem) powinna być taka skrzyneczka połączeniowa z przewodami łączącymi instalację alternatora z nadwoziem: dwa grube przewody i jeden cienki. Podaj na ten cienki masę i załącz zapłon. Jeżeli kontrolki się zaświecą, to winny jest alternator (a najczęściej właśnie znajdujący się w nim regulator napięcia)

_________________
W203 Kompressor

no właśnie rozważałem tą możliwość a to z tego względu, że czasem światła jakby "ciemniej" świecą po wpadnięciu w dziurę etc.

Na zegarze świeci tylko kontrolka od hamulca ręcznego (po zaciągnięciu) i od świec żarowych. W sobotę wyjmę alternator i zobacze co tam się kryje. Puki co dziękuje za wskazówki

_________________
* W123 3.0D - Biała dama - Sprzedany

Jest:
*124 2.5D 88' - Król szos
*124 2.5D 88' - Lift to E-Class - Dziwkowóz
*Golf mk1 TDi - Der Classic auto