MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

"Wciągnęło" mi zbiornik paliwa - NOWE ZDJĘCIA
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=35069
Strona 1 z 3

Autor:  AndyS [ pt lip 18, 2008 8:00 pm ]
Tytuł:  "Wciągnęło" mi zbiornik paliwa - NOWE ZDJĘCIA

Już kiedyś pisałem że zbiornik w moim aucie nominalnie 90-cio litrowy mieści 70L. Zdezorientowany pytałem na Forum o to czy istniała taka wersja. Rzeczywistość okazała sie bardziej prozaiczna. Musiało w jakiś sposób zatkać się odpowietrzenie i po wypaleniu Pb zbiornik "się skurczył". Oto skutki:

Obrazek

Obrazek

Pewnie nikt tego przede mną nie miał i jestem pionierem. [zlosnik]

A teraz pytanie - ma ktoś pomysł (lub doświadczenie) jak wyprostować drania i przywrócić do stanu pierwotnego?

Autor:  lukasz [ pt lip 18, 2008 9:05 pm ]
Tytuł: 

Niesamowite.
A może auto miało kiedyś takiego dzwona, że aż zbiornik pogięło:)?

A tak poważnie to widziałem kiedyś u domorosłego blacharza jak dospawał do pogiętej karoserii kilka czy kilkanaście podkładek "na sztorc" i naciągał linką stalową.
Inny pomysł to sprężone powietrze, czyli klin klinem.

Chociaż wydaje mi się, że używany zbiornik to groszowy wydatek i najlepsze wyjście.

A tak przy okazji, skoro już masz zbiornik na wierzchu - czy ustrojstwo do mierzenia poziomu paliwa da się wyciągnąć od góry, np. przez apteczkę, bez większego rozbierania samochodu?

Autor:  zabawa01 [ pt lip 18, 2008 9:09 pm ]
Tytuł: 

odpowiedź jest równie prozaiczna

weź stary odkurzacz (taki z dziurą z tyłu) wsadź od tyłu rurę, aby nią dmuchało i uszczelniając starą szmatą dmuchaj w bak (możesz spróbować na stacji benzynowej z kompresorem do pompowania kół.

z odkurzaczem widziałem jak sie prostuje bak w starej vectrze.

w mercedesie raczej kompresor do kół.

pozdrawiam

Daniel Z

Autor:  Chuck Norris [ pt lip 18, 2008 9:28 pm ]
Tytuł: 

odkurzaczem hahahaha no to sie usmiałem...
chyba że zbiornik plastikowy...

Autor:  AndyS [ pt lip 18, 2008 9:37 pm ]
Tytuł: 

lukasz pisze:
Niesamowite.
A tak przy okazji, skoro już masz zbiornik na wierzchu - czy ustrojstwo do mierzenia poziomu paliwa da się wyciągnąć od góry, np. przez apteczkę, bez większego rozbierania samochodu?

Ano zaczęlo się od wskaźnika paliwa bo przy dzisiejszych cenach benzyny pojemność 70L to zadna wada. Wskaźnik zacinał się na 1/3 pojemności i koniec. W całości wyjąć się nie dał. Został przygnieciony do ściany zbiornika. W końcu wyjąłem go w częściach.
zabawa01 pisze:
z odkurzaczem widziałem jak sie prostuje bak w starej vectrze.
w mercedesie raczej kompresor do kół.

Popróbuję ale raczej czarno to widzę. Wsadzałem przez dziure po czujniku "bolszą" rurę i próbowwłem zrobić miejsce na czujnik. Nie dało rady.
Chyba tylko metoda wybuchowa - troche karbidu i......

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt lip 18, 2008 9:44 pm ]
Tytuł: 

zartujesz-cos kiedys było wiezione w bagazniku i przy nagłym zatrzymaniu rypneło w zbiornik i po pogieło....ot i cała tajemnica.

Autor:  leggio [ pt lip 18, 2008 10:05 pm ]
Tytuł: 

Kup nowy i będzie dobrze.....są też jak mnie pamięć nie myli 120 litrowe :)

Autor:  AndyS [ pt lip 18, 2008 10:40 pm ]
Tytuł: 

MERCEDES 4 EVER pisze:
zartujesz-cos kiedys było wiezione w bagazniku i przy nagłym zatrzymaniu rypneło w zbiornik i po pogieło....ot i cała tajemnica.

Niestety nie żartuje. Jak chyba wiesz (miałeś 126) ścianka grodziowa która odziela bagażnik od zbiornika jest cała. Po prostu od któregoś dnia wskaźnik się zaciął a do baku wchodzi 70 litrów.....

Autor:  adam123 [ pt lip 18, 2008 11:29 pm ]
Tytuł: 

gdyby to sie Tobei to stalo, bys to pamietal

huk musial byc przerazliwy!

takie cos by sie stalo, gdybys mial rozgrzny zbiornik i oblal go zimna wodą,

zbiornik jest na 100% uszkodzony mechanicznie

Autor:  zegarek [ pt lip 18, 2008 11:36 pm ]
Tytuł: 

Wystarczyło spojrzeć czy leży odpryśnięta farba.
Prócz tych dużych wgięc, widać malutkie tak jakby ktoś go czymś podziobał.

Jak dla mnie to albo coś w bagażniku przywaliło (ścianke można zawsze wymienić) albo ktoś zamontował jakiś szrot poza fabryką.

Autor:  AndyS [ sob lip 19, 2008 12:01 am ]
Tytuł: 

adam123 pisze:
gdyby to sie Tobei to stalo, bys to pamietal
huk musial byc przerazliwy!

Właśnie coś na ten temat przypomniała mi żona. Myślałem że najechałem na studzienkę i huknęła klapa.
zegarek pisze:
Wystarczyło spojrzeć czy leży odpryśnięta farba.

Leżała za ścianką a jakże. Odkurzacz łyknął do czysta. [zlosnik]
zegarek pisze:
Prócz tych dużych wgięc, widać malutkie tak jakby ktoś go czymś podziobał.

To ja podziobałem jak próbowałem wyjąć a potem włożyć czujnik paliwa.
Poza tym jak kilka lat temu montowałem zmieniarkę CD (wisi przed zbiornikiem widać po lewej na 1-szym zdjęciu) to na 100% zbiornik był cały. Sam go dokładnie oglądałem i mocowałem kable (na zdjęciu wiszą). No i czujnik działał bezbłędnie....

P.S. Ja nie po to założyłem wątek żebyście mnie przekonywali do jakichś uszkodzeń ze strony bagażnika. Ja wiem że to implozja a Wam przedstawiam jako przykład bo trudno w to uwierzyć.... :lol: Wolałbym żeby ktoś znalazł metodę naprawy bo kupić inny zbiornik nie problem (już wiem że różnią się rurkami dolotowymi) ale go załozyć to już trochę ostrej gimnastyki....

Autor:  ukaniu [ sob lip 19, 2008 12:17 am ]
Tytuł: 

Podciśnienie wbrew pozorom potrafi tak zniszczyć zbiornik paliwa. Ja sam widziałem podobne uszkodzenie.

Autor:  Janfocus [ sob lip 19, 2008 12:18 am ]
Tytuł: 

jeśli masz dużą zamrażarkę, to po zdemontowaniu czujników, wlewamy wodę, zatykamy wyloty i do zamrażarki -woda w -25st ma ok 30% większą objętość. prostowałem tak kiedyś tłumiki od modeli RC po kraszach :)
Niemniej trzeba proces kontrolować, bo z łatwością rozerwie zbiornik jeśli przesadzisz z czasem i temp...

Autor:  Mor [ sob lip 19, 2008 7:01 am ]
Tytuł: 

leggio pisze:
są też jak mnie pamięć nie myli 120 litrowe

Nie myli Cię pamięć, posiadam takowy w swoim W126C.

Autor:  sobolini [ sob lip 19, 2008 1:26 pm ]
Tytuł: 

byl u mnie w sklepie swojego czasu typek po zbiornik do starej BMW e32. jemu również "wsysło" zbiornik. jak go ogladałem wyglądał podobnie po fakcie. tez mu nie wierzylem zbytnio ale potwierdziles jego tezę, albo on twoją.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/