MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
z US ! Jak sie podoba? Czy warto? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=35092 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | I.T [ ndz lip 20, 2008 1:21 pm ] |
Tytuł: | z US ! Jak sie podoba? Czy warto? |
Witam, Znalazlem bardzo ciekawa sztuke i mam pytanie jak sie podoba, jak z vinem stoi i ogolnie? Mi bardzo sie podoba i sie zastanawiam nad ta sztuka. http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Cars-Tru ... .m14.l1318 Najbardziej cieszy mnie silnik bo szukalem E320 lub E420. Wogule jak ma sie zywotnosc E320? |
Autor: | patryks [ ndz lip 20, 2008 1:53 pm ] |
Tytuł: | |
Mnie na fotkach bardzo się podoba... jedyne czego się doszukałem to przedni zderzak z lampą i błotnikiem prawym jakoś tak nie pasi - za duże szpary ma, chociaż jeśli z opisu dobrze zrozumiałem to nie powinien mieć żadnych przygód, no i drobiazg typu zardzewiały tłumik hehe... ale tak autko śliczne... nie wiem tylko jak z ceną, bo się nie orientuję w tych modelach... pozdr! |
Autor: | adam123 [ ndz lip 20, 2008 2:16 pm ] |
Tytuł: | |
nie wiem, wylizany, wyprany,pomalowany zderzaki i listwy nigdy nie wychodzily w polysku, zawsze matowe jak dobrze poszukasz to znjadziesz na miejscu w podobnym stanie,za podobna cene efekt robi,ale jesli na beznyne, to E500 ![]() |
Autor: | I.T [ ndz lip 20, 2008 3:08 pm ] |
Tytuł: | |
E500 piekna sprawa, ale planuje na pozniej W140 z 5.0 motorem a niechce miec dwoch takich samych w kolekcji. Z w124 najbardziej mi sie podoba E420 ale roznie z dostepnosciach ich |
Autor: | BrunoGiamatti [ ndz lip 20, 2008 3:34 pm ] |
Tytuł: | |
A mi się bardzo podoba.. Hmm ale czemu ma takie lampy? Toż to hamerykaniec. Ogólnie nie pogardził bym takim.. cena sama w sobie też nie przeraża. A samochody z US trzeba szybko pościągać zanim wprowadzą ten bzdurny przepis z "akcyzą". |
Autor: | MMM [ ndz lip 20, 2008 4:02 pm ] |
Tytuł: | Re: z US ! Jak sie podoba? Czy warto? |
Szukasz ładnego kombiaka? Zapraszam do mnie. Stoi u mnie na podwórku i czeka na nowego właściciela. Sądzę, ze jest równie ładny, jak nie ładniejszy niż ten z fotek. Motor prawie taki sam 2.8. Import Szwajcaria. Stan IGŁA. A propos durnego przepisu z akcyzą, to ten przepis już dawno istnieje w odniesieniu do aut sprowadzanych z krajów nienależących do UE. |
Autor: | I.T [ ndz lip 20, 2008 5:26 pm ] |
Tytuł: | |
Z ustawa to nie problem bo mozna sciagnac do niemczech i taniej tam oclic |
Autor: | agaj666 [ ndz lip 20, 2008 5:42 pm ] |
Tytuł: | |
adam123 pisze: nie wiem, wylizany, wyprany,pomalowany
Straszna wada ![]() Ale tak to u nas jest. Czysty=odpicowany na handel.Nie kupować. Brudny=kierowca fleja i na pewno nie dbał o auto.Nie kupować. Pozostaje salon....a tam........."nie wiem, wylizany, wyprany,pomalowany" |
Autor: | patryks [ ndz lip 20, 2008 10:10 pm ] |
Tytuł: | |
Dokładnie, zgadzam się z Agaj666, nawet te na handel auta się różnią, bo miło jest wejść do auta które się świeci, jest wypolerowane, itp, przynajmniej widać, że ktoś o nie dba, a jak widzę auto od właściciela, który się szczyci tym, że nigdy nie mył silnika, itp to mnie to śmieszy... ja w swoich autach myję silnik (oczywiście bez przesady!) i nie dlatego, że chlapią olejami po komorze silnika, a tylko dlatego, że cieszą mnie samochody, jestem ich maniakiem i miło spojrzeć czasem pod maskę, a tam wszystko zadbane, eleganckie, gdzie włożę rękę to wyjmę czystą... podobnie ma się z wnętrzem, etc... i wydaje mi się, że to nie jest żadna wada, a wręcz zaleta, bo jeśli ktoś dba nawet o wygląd silnika, tapicerki to z pewnością dba też o resztę spraw eksploatacyjnych... zaś jak ktoś ma chlew i tym się szczyci to zwykle po jeździe próbnej wychodzi reszta chlewu... np brak zawieszenia hihi... przecież tylko coś stuka... może to opakowania z fastfoodów sie toczą hehe... A to czy to auto było bite czy nie?, to jeszcze nic nie przesądza wg mnie jeśli tylko cena jest ok, bo mogło mieć tylko delikatnie uszkodzony zderzak, błotnik.. sam w jednym aucie malowałem dwoje drzwi i to tylko dlatego, że podczas parkowania zarysowałem je o metalowy słupek wystający z ziemi... i co?, powinienem jeździć z tym do chwili sprzedaży, żeby wszystkim udowodnić, że auto jest bezwypadkowe? (tego jestem pewny, bo kupiłem nowe)... nie, normalnie pomalowałem, bo mnie to drażniło... Zaś ten Mercedes jest b.ładny, możliwe że bezwypadkowy, a pewnie większość ofert w Pl to szmelc w porównaniu do niego..., tylko że ja nie kupowałbym auta będąc w Pl i nie oglądając go na żywo... no chyba że Ty mieszkasz w USA, więc nic nie stoi na przeszkodzie aby go podjechać i sprawdzić... Jak się zdecydujesz to powodzenia! |
Autor: | Miki01 [ pn lip 21, 2008 7:38 pm ] |
Tytuł: | |
Powiem tak, bajka.... Jak bym miał kupować 124 kupiłbym właśnie ten egzemplarz, jest w świetnej wersji wyposażenia i kolorystyki. Silnik ten nie nastręcza kłopotów i ma świetne osiągi. Jeśli chodzi o opis to się kompletnie nie zagłębiałem, ale jeśli Amerykanin pisze, że taki przebieg to jak z Niemcem taki musi być. Odszkodowania w stanach za taki numer są wysokie, a w niemczech kwestia honoru i też można po sądach gościa targnąć. W Polsce wiadomo.... Ogólnie Mercedes piękna, a ten zderzak no cóż, ja też miałem w życiu kilka "przygód" i zapewniam Cię, że to nie wielka wada. Pzdr |
Autor: | Tomad [ śr lip 23, 2008 11:19 pm ] |
Tytuł: | |
Witam kolegów, aby odpowiedzieć rzetelnie należało by obejrzeć "okaz" ale tu problem bo za wielką wodą. Od ponad roku używam podobny model E320T z 93 roku i stwierdzam, że ten silnik świetnie się nadaje na tą karoserię i daje radę. Nie zachwycałbym się tak optycznym stanem ze zdjęć ponieważ dół samochodu malowany jak ktoś już zauwarzył zderzak z prawej strony nie leży a i maska jakoś nie pasi ok to drobiazgi, które widzimy. Przebieg może nie tragiczny ale nie wiem jakie są serwisy w stanach mercedesa. Silnik lubi mieć wycieki i to z wielu miejsc (uszczelka pod kapą uszczelnienia wału pod miską pod czujnikiem ciśnienia oleju itd..) kable elektrzyczne pod maską lubią się kruszyć i zwierać prowadząc do poważnych awarii nie jest bezawaryjny i pytanie czy był rzetelnie serwisowany. Powiem tak jak był serwisowany to może dać dużo frajdy nowemu właścicielowi jak nie (to mój przypadek) może być ciągnącą się "niekończącą historią". Nie zniechęcam nie namawiam. I jeszcze problem przyprowadzenia do europy: kradzieże, dewastacje, gnijące auta w czasie podróży bo w końcu płyną i to nie krótko w ciężkich warunkach zasolenie itd. jeżeli ma płynąć to tylko latem. Generalnie sam sobie odpowiedz czy warto bo ideał nie istnieje a on jest tylko ładny. |
Autor: | peeteer [ sob lip 26, 2008 7:21 am ] |
Tytuł: | |
Bardzo fajne autko.Wszystkie które kupowałem były w podobnym stanie i nigdy się nie zawiodłem.Sam byłbym zainteresowany (oczywiście jak byś nie brał). Tylko kto to sprowadzi... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |