witam
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
Mam kolejny problem ze swoim W124. Od dłuższego czasu cierpi na brak mocy i potworny apetyt na paliwo. Mechanicy sprzedawali mi rożne cudowne rady-nic nie pomogło. Ogólnie stanęło na tym ze mam cos ze sterowaniem pompą wtryskową i turbiną. Zacząłem po kolei zaślepiać obwody podciśnień sprawdzać rurki i nic nie znalazłem. Przed urlopem rzutem na taśmę odłączyłem przepływomierz powietrza. Auto odżyło, nie jest idealnie ale w porównaniu z tym co było to niebo a ziemia. I teraz pytanie: czy ten przepływomierz można jakoś naprawić?regenerować?? czytałem ze można przemywać nitro,ale nie chce go zabić na amen-nowy 1700pln. A może można jeździć bez niego-na fotkach na allegro widzę ze starsze 250turbodiesel nie maja tego ustrojstwa. Miał ktoś taki problem-proszę o pomoc
