Od razu na wstepie zaznaczam, ze zamieszczam nowy temat poniewaz nie znalazlem odpowiedzi na dreczacy mnie dziwny dzwiek w innych tematach wiec prosze o wyrozumialosc.
Otoz chodzi o to, ze przy predkosci 100km/h i wyzej mieczyslaw wspanialy dostawal wibracji podobnej do tego jakby kola byly pocentrowane :/ Wymienione zostały: sprzeglo walu (to przy skrzyni i przy moscie) i polosie. Wal nie byl rozkladany na pol wiec podobno nie bylo potrzeby wywazania.
Wibracje jakby ustaly ale pojawilo sie dziwne chrobotanie niezalezne od predkosci tylko od obrotow. dochodzi ono jakby z walu. jeszcze na sam koniec krotko dodam, ze jesli rozpedzi sie owa gablota do ok 140 to jak wciskam sprzeglo chrobotanie powoli tak w mniej wiecej 10 sekund zanika, jest ciszej ciszej i nagle ustaje, wchodzi wal w obroty i znowu zaczyna
kto mi pomoze flacha murowana
