MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

zamina 2,5 disel na 2 litry benzyna
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=35345
Strona 1 z 1

Autor:  fanmercedesa [ ndz sie 03, 2008 6:32 pm ]
Tytuł:  zamina 2,5 disel na 2 litry benzyna

witam panowie chiałęm sie poradzić kogos kto sie na tym zna

otusz mój mechanik chce mi przełozyc silnik disla (2.5)do benzyniaka+lpg (2.0)co mam teraz podobno wszystko bedzie pasowac tyle ze wywali mi benzyniaka i lpg za disla podobno skrzynia pasuje most tez. czy to prawda?

on daje mi silnik z calym osprzetem chłodnica centralka swiece itp

chciałbym sie zorientowac co o tym myślicie i jakies porady

aha i gdyby mi juz przelozyl co z dowodem rejestracyjnym bo na bank trzeba wymienic w wydziale komunikacji jaka biurokracja mnie tam czeka :):
czekam na odpowiedzi :)
pozdrawiam

Autor:  TReneR [ pn sie 04, 2008 12:18 pm ]
Tytuł: 

Zamienil stryjek siekierke na kijek - ja nie widze sensu?!

Autor:  Kaeste [ pn sie 04, 2008 1:30 pm ]
Tytuł: 

2,5 Disel za 2 litrty benzyna i niby wszystko ma pasować???? ZMIEŃ MECHANIKA!!!!!!!!

Autor:  Chuck Norris [ pn sie 04, 2008 1:42 pm ]
Tytuł: 

jesli chodzi o moc to bedzie pasowac ale jesli chodzi o drgania (podychy pod silnikiem) wał moze pasowac moce podobne... wywalenie calej instalacji zasilania benzyną... kurde chłopaku... może lepiej zmień mercedes a nie silnik...

Autor:  TReneR [ pn sie 04, 2008 5:01 pm ]
Tytuł: 

Chuck Norris pisze:
może lepiej zmień mercedes a nie silnik...


Tylko po co zmieniac ten silnik - nadal nie rozumiem?

Autor:  kompressor [ pt sie 08, 2008 7:39 pm ]
Tytuł: 

Ciekawe jak to będzie jeździć?
most,skrzynia maja inne przełożenie niż w benzynie, moment tez jest inny.
IMO cala operacja nie ma sensu bo wyjdzie kupa i tak jak ktoś napisał wcześniej - zmień jak najszybciej mechanika

Autor:  NIEBIESKI [ sob sie 09, 2008 12:52 am ]
Tytuł: 

fanmercedesa pisze:
on daje mi silnik z calym osprzetem chłodnica centralka swiece itp

Wydaje mi się, że chce Ci to na siłę ożenić ;)
Jeśli Twój silnik nieodwracalnie się skończył to poszukaj używki, ale takiej samej. Jak chcesz mocy ;) to ew. 230E- to już mniejsza rzeźba, bo silniki podobne (mam na myśli M102, bo nie napisałeś jakie to roczniki i silniki). Na tym forum z pewnością znajdziesz kogoś kto Ci pomorze w zakupie agregatu.
Jak chcesz silnik ZS to sprzedaj co masz, dołóż co dasz za silnik i za mechanika i kup oryginała...
Takie moje skromne zdanie.
Powodzenia

Autor:  Chuck Norris [ sob sie 09, 2008 4:56 am ]
Tytuł: 

mam ładny silniczek 2,3 z głowicą po remoncie... jeśli byś tylko chciał... daję gwarancję na niego... i co najważniejsze to są praktycznie te same silniki...


aaaa i powiedz jeszcze ile ci zawołał za ten silnik ten twój "wymieniacz"???
no i druga sprawa to nie sam silnik bo jesli wywalasz diesla to do benzyny jeszcze kompletny wtrysk musisz liczyć... mam taki komplet właśnie... mało tego :) jeszcze w nim siedzi sprawna instalka gazu z fajną dużą butlą :)

Autor:  Borys [ sob sie 09, 2008 12:00 pm ]
Tytuł: 

Moment.. na czym ma ta zamiana polegac? Masz padnietego diesla i chcesz wsadzic tam 2-litrowa benzyne, czy wywalasz benzyniaka i "magik" wcisnie tam 2,5- litrowego diesla?
Ten drugi wariant przerabialem w moim starym kombiaku, tyle ze wsadzilem 2-litrowego diesla na miejsce 2-litrowej benzyny na gazniku. Nie oplacalo mi sie go remontowac, a na jego miejsce wsadzanie 200E czy 230E to tez byla droga impreza (wtrysk, modul, pompa paliwowa itd..). Nie kosztowalo mnie to tanio, ale jezdzi i nadal pracuje (wozi kamienie :P ). Jednak jesli ma byc to pojazd, w ktorym sie chcesz nadal delektowac jazda to nie polecam. Wszystko oczywiscie zalezy od rzezby, ktora sie wykona, ale z doswiadczenia wiem, ze przecietny magik tylko zamontuje grzmota i Cie skasuje. Nie wymieni rozrusznika na dieslowski, nie dopiesci szczegolow. Polowa taksowkarzy we Wrocku ma wlasnie takie rzechy i szczerze mowiac czuje sie roznice w porownaniu z oryginalnie fabrycznie pakowanym dieslem. Tu jest po prostu glosno, wszystko telepie i brzeczy... Tyle ze chodzi. Przelozeniami bym sie zbytnio nie przejmowal, roznica jest w zasadzie niewielka, a to w koncu nie jest sprinter...
Pozdrawiam!

Autor:  magik [ pt sie 22, 2008 3:51 am ]
Tytuł: 

Posklada i bedzie to jezdzic nawet skrzynia bedzie pasowac ale nie bedzie to jezdzic tak jak powinno i wedlug mnie jak robic taka przekladke to tylko kompletna. Musial bys przelozyc caly uklad napedowy z diesla 2.5 zeby mialo to rece i nogi.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/