Witam
wiem, że było kilka razy, wszystkie tematy przejrzałem i się poduczyłem
W każdym razie, reanimowałem zamki w drzwiach ostatnio i od razu dorobiłem nowy kluczyk. Ślusarz powiedział, że stary "zaokrąglony" kluczyk mogę wywalić, chyba, że chcę dalej zamki niszczyć. No to wkładam nowy kluczyk do stacyjki, a ta się przekręcić nie chce. Muszę więc wyjąć wkład, aby mi ślusarz ponownie zreanimował zamek pod nowy klucz. I tu jest problem:
zrobiłem sobie taki przyrząd do wyciągnęcia wkładu, ale za nic nie chce wyjść, próbowałem różnych sposobów i dośc mocno ciągnałem

Jakieś sugestie ? Pręciki były długie, weszły na ok 40-50mm, było słychać jakby o coś zahaczały, ale wkładka nie puszcza.
Zapytam magika od zamków jutro czy wyjmie to sobie sam, ale jeśli nie to pytanie czy wyjęcie samych zegarów da mi dostateczny dostęp aby zdemontować stacyjkę, czy potrzeba coś jeszcze odsłonić ?