MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Wymiana zawiasu maski https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=35694 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Wit [ ndz sie 24, 2008 1:22 pm ] |
Tytuł: | Wymiana zawiasu maski |
W sumie sprawa banalna ale może komuś się przyda. Ostatnio podczas normalnego podnoszenia maski usłyszałem głośny trzask i klapa obwisła mi w ręce. Dobrze, że akurat trzymałem z tej strony (od strony kierowcy) bo uderzyła by kantem w szybę, a to już nie przelewki ![]() ![]() ![]() ![]() Przyczyną jak widać była rdza, ale nigdy bym nie przypuszczał, że naprężenia mogą być tak mocne, że urwą stalowy nit grubości ponad 1 cm. Swoją drogą te nity powiny być wymienialne, ale niestety są zaklepane fabrycznie i trzeba było wymienić cały zawias: ![]() Po zablokowaniu klapy i podłożeniu amortyzacji na szybę ![]() ![]() ściągnąłem zabezpieczenie z nitów na klapie i je wyciągnąłem (wyszły lekko ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ściągąłem plastikową osłonę nadkola: ![]() Po odkręceniu z mocowań jakichś dwóch dziwnych urządzeń (wie ktoś może co to jest?): ![]() ![]() pozostało odkręcić śruby mocujące zawias do karoserii: ![]() i pozostało wszystko skręcić w odwrotnej kolejności. Przy wstawianiu nowego zawiasu warto zwrócić uwagę na ślady na lakierze po starym zawiasie i wykorzystać je do ponownego ustawienia. Ściagnięcie i założenie sprężyny zawiasu najlepiej wykonać przy klapie postawionej na pion, wtedy jest ona całkiem luźna. Na przyszłość profilaktycznie zapuściłem oliwą maszynową wszystkie nity w obu zawiasach ![]() |
Autor: | kit [ ndz sie 24, 2008 2:30 pm ] |
Tytuł: | |
Fajny opis ![]() ![]() Co do tych urządzonek: to czarne to pochłaniacz par paliwa a białe akumulator podciśnienia. |
Autor: | Wit [ ndz sie 24, 2008 11:32 pm ] |
Tytuł: | |
Dzięki za radę, już zmieniłem linki na zdjęcia ![]() ![]() |
Autor: | Szumek [ pn sie 25, 2008 10:25 pm ] |
Tytuł: | |
A ja nie wymieniałem całego zawiasu, wyjąłem sprężynę, żeby mi maska się zamknęła i szyby nie wybiła, wyciąłem szlifierką kątową cały element, a ten urwany nit zastąpiłem tulejką dorobioną u tokarza. ![]() ![]() W każdym razie urwał się w tym samym miejscu... Do dzisiaj boję się maskę otwierać w obu W126. ![]() |
Autor: | Wit [ wt sie 26, 2008 11:39 am ] |
Tytuł: | |
Myślałem o dorabianiu ale to raczej w ostateczności bo dorabiane to nie to co oryginalne więc w pierwszej kolejności poszukałem zawiasu. Cały zawias kosztował mnie 20zł ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Szumek [ wt sie 26, 2008 3:11 pm ] |
Tytuł: | |
Zgadza się, ale moje 300SD to jest jeżdżąca rzeźba, więc się nie patyczkowałem. ![]() ![]() Swoją drogą, to w żadnym MB nie miałem takich problemów z zawiasami maski, jak w W126... No ale to jest kawał maski, chociaż chłopaki z MB z tą konstrukcją zawiasów też przedobrzyli. ![]() |
Autor: | qoompel [ wt sie 26, 2008 10:43 pm ] |
Tytuł: | |
Wit pisze: Na przyszłość profilaktycznie zapuściłem oliwą maszynową wszystkie nity w obu zawiasach A nie myślałeś, żeby na zapas wymienić też drugi zawias? ![]() Rozumiem, że u mnie w W124 też trzeba zdejmować błotnik? ![]() |
Autor: | Wit [ śr sie 27, 2008 8:53 am ] |
Tytuł: | |
Ten drugi zawias już wymienił poprzedni właściciel ![]() ![]() ![]() ![]() qoompel pisze: Rozumiem, że u mnie w W124 też trzeba zdejmować błotnik?
Nie błotnik tylko plastkiową osłonę nadkola. Nie miałem 124, ale raczej na pewno mocowanie jest podobnie jeżeli nie tak samo skonstruowane i musi być przyśrubowane do czegoś solidnego. Jak już raz wymyślili coś dobrego to po co to zmieniać ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |