MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Jak zdjąć licznik? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=35821 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | PecPecPec [ pn wrz 01, 2008 3:33 pm ] |
Tytuł: | Jak zdjąć licznik? |
Witam. Może nie umiem szukać albo jestem ślepy ale nie znalazłem takiego tematu. W mojej Mercedes zawiesił się licznik na 60kmh i teraz jak startuje i jade 100 to na liczniku mam 160. Wlasnie zamowilem na allegro nowy licznik i lada dzien bedzie u mnie.Mechanik powiedzial ze nowy bedzie tanszy niz naprawa. Potrzebuje pomocy. Jak wymienić licznik, bo nie chce dawac lajzom zarobic i chce wymienic sam? Z góry dzięki i pozdrawiam. |
Autor: | Janfocus [ pn wrz 01, 2008 3:59 pm ] |
Tytuł: | |
odkręcasz obicie pod kierownicą, sięgasz reką i wypychasz licznik w stronę kierowcy... Potem odłączasz podłączenia i składasz w odwrotnej kolejności. W oryginale/narzędziach były jakieś łapki do wyciagania licznika, ale zbędny to gadżet... |
Autor: | PecPecPec [ pn wrz 01, 2008 4:21 pm ] |
Tytuł: | |
Dzięki:) Chyba zaskutkuje:) |
Autor: | Huzar [ pn wrz 01, 2008 5:31 pm ] |
Tytuł: | |
Mozna wyciagnac licznik bez odkrecania niczego od dolu. Wystarczy polozyc rece na dolnej polce obudowy licznika, zaraz pod szybka, docisnac je mocno i pociagnac. Licznik nie jest niczym przykrecony, blokuje sie na czterech wyprofilowanych gumowych paskach. Problemem moze byc linka licznika, ktora zapewne bedzie blokowac licznik i nie pozwoli go odpowiednio daleko wyciagnac, by dalo sie odczepic kable. Wtedy trzeba przy pedale hamulca poszukac takiego grubego pancerza i idacego pionowo w podloge i tak nim manewrowac az bedzie mial nieco luzu (najlepiej wprowadzic w wyciecie dla hamulca). Linka licznika jest przykrecona. Odrecasz i wyjmujesz, nie ma obawy ze cos wpadnie za konsole. Przewody maja wtyczki tak zrobione ze nic nie pasuje w inne gniazdo. Jedynie mozna sie pomylic z kontrolkami, ale one maja numerki na kablach, tak samo jak gniazda. Jak juz bedziesz miec zegary na kolanach trzeba odkrecic mocowanie licznika, to bedzie pare srubek i warto zanotowac co skad wykreciles ale duzo tego nie jest. Robota bardzo prosta i jak nie bedziesz szarpac za kable to nic sie nie stanie. Sam rozbieralem licznik kilka razy. Calosc operacji moze zajac z 1,5h. |
Autor: | Marv [ wt wrz 02, 2008 12:22 am ] |
Tytuł: | |
W niektórych (nie wiem od czego to zależy) 124 po prostu się nie da wypchnać od dołu bo jest półka. Wtedy najlepiej wyciągnać lekko podważając z lewej i prawej koło nawiewów, lub drutem w kształcie haka między deskę a licznik zamanipulować ![]() |
Autor: | Chuck Norris [ wt wrz 02, 2008 9:29 am ] |
Tytuł: | |
no i jeśli nigdy nie by wyciągany to może być problem bo siedzi po prostu dość ciężko... ale niestety nic sie nie wykombinuje tylko trzeba go wyciągnąć na siłę... |
Autor: | PecPecPec [ wt wrz 02, 2008 2:57 pm ] |
Tytuł: | |
Był wyciągany bo próbowano go naprawić:) Wychodzi łatwo,nie będzie problemu,bardziej się martwie podłączeniem. |
Autor: | Huzar [ wt wrz 02, 2008 4:25 pm ] |
Tytuł: | |
To tak pogladowo: ![]() Czerwone to mocowanie obudowy licznika. Na obrazku nie ma jeszcze jednej pokrywy mocowanej na dwie sruby, przykrywa ona te cztery wewnetrzne sruby oznaczone na czerwono. Zolta trzyma cos co jest zwykle gorace. Niebieskie sruby trzymaja termometr, jesli masz. Zielone trzeba odkrecic na koncu bo licznik haczy i nie chce latwo wyjsc. Z narzedzi przyda sie srubokret krzyzakowy i cienki plaski |
Autor: | PecPecPec [ śr wrz 03, 2008 2:50 pm ] |
Tytuł: | |
udało mi się wyciągnąc licznik ale nie mogę odkrecic linki od predkosciomierza , dłoń mi się tam nie mieści nawet:( jade do mechanika bo stracilem cierpliwosc:) |
Autor: | TReneR [ śr wrz 03, 2008 3:42 pm ] |
Tytuł: | |
No zartujesz - moja reka tam sie zmiescila a do malych nie nalezy... no chyba, ze Pudzian? ![]() |
Autor: | Huzar [ śr wrz 03, 2008 5:00 pm ] |
Tytuł: | |
Trzyma go linka licznika, jak ja poluzujesz jak to napisalem w pierwszym poscie to licznik wychodzi caly. Ja swoj moglem spokojnie oprzec o kierownice. |
Autor: | Chuck Norris [ śr wrz 03, 2008 9:53 pm ] |
Tytuł: | |
z tym tak spokojnie oprzeć o kierownicę to nie słuchaj... nie zawsze tak jest... w benzynce mi wychodził tak jak pisze kolega wyżej ale w dieselku to ledwo ledwo łapa mi się mieści za licznik... i to też tak ukosnie wygięty żeby z jednej strony był prawie włożony a z drugiej jakby najwięcej był odchylony... wtedy mozna juz próbować odkręcać linkę od prędkościomierza... jak sobie z tym poradzisz to reszta to pestka... myślisz że mechanik sobie z tym inaczej pooradzi???????? zrobi to co piszemy... czyli jak nie wyjdzie na siłę na maxa żeby włożyć rękę to zacznie poluzowywać linkę przy pedałach... jest tam minimalna możliwość tak dociągnięcia linki żeby licznik wyszedł ten cm więcej ![]() ![]() |
Autor: | PecPecPec [ śr wrz 03, 2008 11:26 pm ] |
Tytuł: | |
Mechanik wzial mi go na podnosnik odkrecil od spodu linke jakos wyciagnal i wymienil w 5 no góra 10 minut i 20 zł mu dałem a sie nie pobrudzilem;p Nie widzialem tam nic pionowego przy hamulcu niestety:( nie mialem jak tego poluzowac, jak wszystko tam porozwalałem to stwierdzilem ze wole sie nie siłować z tym jak sie na tym dobrze nie znam:) a co tam,licznik zamontowany,hula,20 zł poszło,stać mnie:) |
Autor: | RAFAŁ 99 [ sob kwie 18, 2009 7:38 pm ] |
Tytuł: | Jak wyciągnąć licznik 124 |
Mam podobny problem Zgasło mi jedno podświetlenie licznika to które podświetla prawą stronę (paliwo, olej, temp silnika) Od dwóch dni próbuje wyciągnąć licznik porozwalałem sobie palce i naciągnąłem coś w dłoni a licznik wysunął się może ok 1 cm do przodu i nic dalej Próbowałem wypychać od dołu wsuwając dłoń, próbowałem też hakami zrobionymi z drutu i nic Coś go trzyma Czy to nieszczęsna linka prędkościomierza? Czy może coś innego Powoli tracę cierpliwość Gdzie linka prędkościomierza idzie od licznika do przodu? Czy żeby ją poluzować to znajdę ją tylko w okolicach pedału hamulca? Czy gdzieś pod maską też? Pomóżcie!! |
Autor: | Gerri [ sob kwie 18, 2009 9:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak wyciągnąć licznik 124 |
RAFAŁ 99 pisze: które podświetla prawą stronę (paliwo, olej, temp silnika) Chyba lewą? RAFAŁ 99 pisze: Próbowałem wypychać od dołu wsuwając dłoń, i nic Coś go trzyma Czy to nieszczęsna linka prędkościomierza? Skoro udało Ci się wsunąć rękę od tyłu to powinienieś określić czy to faktycznie naprężona linka jest źródłem kłopotów. Średnio sprawna ręka jest w stanie odkręcić linkę "chwytem od tyłu". Dosyć rzadko się zdarza, że blaszki rozprężne znajdujące się na krawędzi obudowy licznika zahaczają w trakcie wysuwania o krawędź deski rozdzielczej. Wysunięcie licznika wymaga wtedy sporej siły. RAFAŁ 99 pisze: Czy żeby ją poluzować to znajdę ją tylko w okolicach pedału hamulca? Producent zaleca przed wysunięciem licznika odłączenie jej od napędu na skrzyni biegów i przesunięcie do przodu. RAFAŁ 99 pisze: Czy gdzieś pod maską też?
Nie. Jak sam zauważyłeś linka schodzi pod podłogę przy wałku kolumny kierowniczej. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |