MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W124, było W123] Zamiana silników benzyna na diesel
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=3592
Strona 1 z 1

Autor:  robwroc [ pt wrz 05, 2003 7:29 am ]
Tytuł:  [W124, było W123] Zamiana silników benzyna na diesel

cze

powiedzcie prosze
czy dużo sie trzeba namęczyc zeby zamienic 2,3 benzyna na 2 lub 2,4 lub 3 diesla
co na pewno nie będzie pasować?
co z osprzetem silnika ?
skrzynia biegów jezeli bedzie rocznikowo silnik będzie to powinna pasowac, a co z łapami pod silnik, są w tym samym miejscu?
i w ogóle jakie problemy powstaja przy wymianie?
dzieki
pozdrowionka
robwroc

Autor:  laudan [ pt wrz 05, 2003 10:57 am ]
Tytuł:  Re: zamiana silników benzyna na diesel

robwroc pisze:
cze

powiedzcie prosze
czy dużo sie trzeba namęczyc zeby zamienic 2,3 benzyna na 2 lub 2,4 lub 3 diesla
co na pewno nie będzie pasować?
co z osprzetem silnika ?
skrzynia biegów jezeli bedzie rocznikowo silnik będzie to powinna pasowac, a co z łapami pod silnik, są w tym samym miejscu?
i w ogóle jakie problemy powstaja przy wymianie?
dzieki
pozdrowionka
robwroc


Hmmm, rozrusznik chyba z innej strony, a wiec skrzynia pewnie ma inna obudowe, poza tym chyba wal innej dl, tylny most inne przelozenie. Poza tym licz sie z tym, ze diesel ma wieksze wibracje i beda klopoty z nadwoziem, ktore jest przygotowane pod benzyne. Jesli kupisz silnik diesla, to najlepiej z kompletnym osprzetem i lapami. Jeszcze inny wydech :(

Autor:  zebda [ śr mar 01, 2006 10:30 am ]
Tytuł: 

Tak sie ostatnio zaczalem zastanawiac jaki moglby byc koszt zmiany 124 230 z automatem na 250 diesla?
Ktos sie dowiadywal probowal?

Autor:  Wookee [ śr mar 01, 2006 11:51 am ]
Tytuł: 

zebda pisze:
koszt

Zestaw do zamiany (patrz wyzej) + robocizna (pytaj mechanika).

Autor:  zebda [ śr mar 01, 2006 12:31 pm ]
Tytuł: 

Ok... bez robocizny...

...gdybym chcial sprzedac dobry z malym przebiegiem 2,3 ze skrzynia po remoncie czy bym musial duzo dolozyc do 2,5 diesel, tez w miare dobrego z jakims do przyjecia przebiegiem, czy moze wyszedlbym na zero i tylko placic za robocizne bym musial jak myslicie?

Czy wogule takie cos sie "karkuluje"?

Autor:  Wookee [ śr mar 01, 2006 1:54 pm ]
Tytuł: 

zebda pisze:
czy bym musial duzo dolozyc

To jest pytanie do Allgero itp. ;) a tak na prawdę do kupca M102 i sprzedawcy OM 602.

zebda pisze:
Czy wogule takie cos sie "karkuluje"?

A to jest z kolei pytanie do Ciebie. Mnie np. by się nie kalkulowało:
1. Znaleźć OM 602 + osprzęt
2. Znaleźć kupca na M102
3. Rozbebeszyć samochód
4. Wsadzić nowy silnik i dostosować co trzeba
czas, czas, czas... i zawracanie tzw. gitary

Ale Ty jak chcesz i możesz się bawić, to powodzenia.

Autor:  merakrus [ śr mar 01, 2006 11:28 pm ]
Tytuł: 

Witam, też się noszę tym samym zamiarem co robwroc też mam 230 TE i też myśle o wymianie na D 250 albo D300 ale mam sporo wątpliwośći co do tego czy zda to egzamin i jak to będzie funkcjonowało :-? czy bęzynowiec konstrukcyjnie nie różni się od diesla czy mogą wyjść jeszcze jakieś niespodzianki jak np. ta o której napisał laudan tz. większe wibracje a nadwozie "benzyny" ??? więc podpisuje się pod pytaniem robwroc-a czy ktoś ma już jakieś doświadczenie w tym temacie ???? DZIĘKI Z GÓRY ZA ODPOWIEDZ , POZDRAWIAM :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/