MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

piszczenie na wolnych obrotach, alternator ??
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=36010		 Strona 1 z 2
Autor:  m87 [ czw wrz 11, 2008 8:29 pm ]
Tytuł:  piszczenie na wolnych obrotach, alternator ??
Witam Panowie taki problem maly jest wiem ze to bylo juz na forum ale szukajka mnie nie lubi kieys trafilem na ten temat teraz za nic nie moge, a ktos mial juz taki problem tutaj a mianowicie odpalam silnik i slychac piszczenie na wolnych obrotach dodam tylko gazu i nie piszczy puszcze gaz znow pisk, slychac i tu pytanie co to za czesc jest do wymiany bo nie moge sobie przypomniec, kojaze z tamtego posta ze kolega ja wymienial i kosztowala 170zl Bosh aa no i to bylo cos przy alternatorze wlasnie chyba dobrze pameitam ale co to za czesc byla to juz nie przypomne sobie :oops: :oops:

prosze o wyrozumialosc, jestem poczatkujacy dopiero jesli chodzi o MB :)

z gory dzieki za odp.pozdrawiam :)
Autor:  marcinMB123200D [ czw wrz 11, 2008 8:43 pm ]
Tytuł: 
Trzeba poluzować alternator i spróbować pokręcić kółko alternatora ręką, jak idzie ciężko lub przeskakuje i chrobocze. To łożysko do wymiany, nie radzę pozostać tylko na naciągnięciu paska. No chyba że alternator sam sie poluzował to wystarczy naciągnąć pasek i po naprawie.
Autor:  Janfocus [ czw wrz 11, 2008 9:52 pm ]
Tytuł: 
często piszczy po prostu pasek, szczególnie po rozruchu gdy alternator doładowuje aku (duże obciążenie), naciąg paska może nie pomóc, z reguły trzeba go zmienić...
Autor:  Cremek [ pt wrz 12, 2008 6:35 am ]
Tytuł: 
Z doswiadczenia moge poradzic sprawdzenie amortyzatorka, ktory jest kolo napinacza on moze powodowac piszczenie, nastepnie rolka napinacza a nastepnie sam pasek lub lozysko alternatora :-).
Autor:  m87 [ pt wrz 12, 2008 8:37 am ]
Tytuł: 
dzieki za pomoc w zdiagnozowaniu teraz naprawa i po klopocie :)

punkciki polecialy. pozdro
Autor:  gzgzgz [ czw wrz 18, 2008 11:39 am ]
Tytuł: 
u mnie było podobnie, ale okazał się że to był pasek (choć nowy zaczął piszczeć po kilku miesiącach), wystarczyło go obrócić odwrotnie (ale nie myślcie czasem że klinami do góry :) )
Autor:  trocin [ czw wrz 18, 2008 2:24 pm ]
Tytuł: 
Ja wymienialem kolko pasowe alternatora, koszt 170zl, to ono bylo zatarte i popiskiwalo, co grozilo zerwaniem paska...
Autor:  m87 [ czw wrz 18, 2008 3:02 pm ]
Tytuł: 
wymienione lozysko i pasek przy okazji, piszczalka znikla ;)
pozdrawiam
Autor:  Gerri [ czw wrz 18, 2008 10:18 pm ]
Tytuł: 
Przy takich podejrzeniach wystarczy "psiknąć" na rowki paska odrdzewiaczem lub innym "WD-40". Jak piszczenie zaniknie - to mamy winowajcę.
Autor:  Frytejro [ pn paź 19, 2009 9:48 pm ]
Tytuł: 
mnie tez tak piszczy... wymienilem najpierw amorka kiwaczki, potem rolke napinacza i pasek (okazal sie za dlugi) , pozniej pompe wody i pasek jeszcze raz.. byla cisza 2 tyg i znow pisk.. wiec lozyska alternatora, lozysko sprezarki klimy ( bo bylo tak zjechane ze zerwalo klin na elektromagnesie... ) i wciaz piszczy... jedyna opcja taka ze pasek mi sie naciagnal przez to lozysko klimy i jak go wymienei bedzie spokoj.. bo jak widzicie wymienilem wszystko co jest na jego drodze a on sobie piszczy, a jak posmaruje swieczka to cisza
Autor:  trocin [ wt paź 20, 2009 11:52 am ]
Tytuł: 
Kiwaczka do wymiany - pewnie jest wyrobiona (przekoszona) i krzywo prowadzi pasek
Autor:  wapniaczek [ wt paź 20, 2009 1:03 pm ]
Tytuł: 
trocin pisze:
Kiwaczka do wymiany - pewnie jest wyrobiona (przekoszona) i krzywo prowadzi pasek


Tak było u mnie. Po wymianie już 50000km spokój...
Autor:  Frytejro [ wt paź 20, 2009 2:39 pm ]
Tytuł: 
sprobuje wymienic to lozysko jeszcze, ale powiem szczerze luzu na tym nie ma jako takiego.. tyle tylko ze u mnie po odpaleniu auta kiwaczka caly czas na wolnych pracuje a "podobno" nie powinna. Zna ktos rozmiar tego lozyska ?? jest to silnik OM 603 6 garow po 2 zawory na cyl.
Autor:  trocin [ śr paź 21, 2009 3:58 pm ]
Tytuł: 
Jakie łozysko? Wymien po prostu kiwaczke
Autor:  Frytejro [ śr paź 21, 2009 5:06 pm ]
Tytuł: 
no lozysko. w OM603 kiwaczka ma wymienne samo lozysko, w 24V juz byla tuleja niewymienna - cala kiwaczke trzeba zmieniac. a lozysko kupie za 40, a cala kiwaczka 160 , to chyba roznica?;]
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/