MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Co o tym sądzicie?
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=36167
Strona 1 z 2

Autor:  siekan [ ndz wrz 21, 2008 5:14 pm ]
Tytuł:  Co o tym sądzicie?

http://moto.allegro.pl/item443066178_me ... _nowy.html

Witam,
Co o tym sądzicie? Przymierzam się do zakupu tego Mercedesa, tylko martwi mnie jedna rzecz. Mianowicie, wydaje mi się, że ma wymienione tylne lampy na a'la e klasa. Myślicie, że mógl być uderzony w tył. Z góry dziekuję za opinie o pozdrawiam.

Autor:  qoompel [ ndz wrz 21, 2008 5:32 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
samochód ma przejechane 226 tys.
A świstak siedzi :lol:

siekan pisze:
Myślicie, że mógl być uderzony w tył
Wszystko jest możliwe. Niestety po zdjęciach nie da się raczej zweryfikować, czy był uderzony ;) Na pewno w tym kolorze lampy od E-klasy dodają mu bardziej eleganckiego wyglądu.

Autor:  Cremek [ ndz wrz 21, 2008 5:57 pm ]
Tytuł: 

Hmm bardzo dziwnie niska cena ale w sumie swojego tez kupilem bardzo tanio i do tej pory zadnych powazniejszych problemow z nim nie mam wiec cholera wie, jakbym sie tym przejechal i sprawialby wrazenie sprawnego to za te lub niewiele wieksze pieniadze nawet sie nie ma co zastanawiac...

Autor:  sniechu19 [ ndz wrz 21, 2008 6:24 pm ]
Tytuł: 

Na zdjęciach wygląda ładnie a co z nim jest i co w nim siedzi to tylko właściciel wie :)
Dużo samochodów widziałem z allegro i powiem tak--wszystkie ładnie wyglądały na zdjęciach. :(
Udanych poszukiwań :) a przebieg to on taki miał tylko że 10 lat temu :)

Autor:  pejter [ ndz wrz 21, 2008 7:23 pm ]
Tytuł: 

Stary klasyk "jeździła starsza osoba" już się trochę znudził i mogli wymyśleć lepszą ściemę.
Cena niska, bo licytacja od złotówki, pewnie aukcja zniknie tuż przed końcem. Kontaktowałeś się z właścicielem za ile jest do wzięcia?

Autor:  Cremek [ ndz wrz 21, 2008 7:23 pm ]
Tytuł: 

sniechu19 pisze:
[...]a przebieg to on taki miał tylko że 10 lat temu :)


Nie no nie przesadzajmy znowu dlaczego takie przebiegi sa niewiarygodne - przeciez w tym roczniku daje to jakies 14 tysiecy rocznie, to jest jak najbardziej mozliwe niekoniecznie kazda gwiazda w dieslu musiala robic jako wol roboczy lub na taxi - dlatego m.in. nigdy nie patrze na przebieg auta tylko na stan rzeczywisty...

Autor:  Chuck Norris [ ndz wrz 21, 2008 9:59 pm ]
Tytuł: 

no ciekaw jestrem na ilu sie zakonczy ta aukcja....

Autor:  blackmilk [ ndz wrz 21, 2008 10:07 pm ]
Tytuł: 

Cremek pisze:
sniechu19 pisze:
[...]a przebieg to on taki miał tylko że 10 lat temu :)


Nie no nie przesadzajmy znowu dlaczego takie przebiegi sa niewiarygodne - przeciez w tym roczniku daje to jakies 14 tysiecy rocznie, to jest jak najbardziej mozliwe niekoniecznie kazda gwiazda w dieslu musiala robic jako wol roboczy lub na taxi - dlatego m.in. nigdy nie patrze na przebieg auta tylko na stan rzeczywisty...


nie wiem ale majac niezawodny samochod nikt nim nie jezdzi tylko do kosciola

a 14tys w rok? to troche malo tym bardziej na diesla

Autor:  kali [ ndz wrz 21, 2008 10:32 pm ]
Tytuł: 

siekan pisze:
Co o tym sądzicie?

masz do samochodu jakieś 30 - 40 km, wsiadaj w jakiś pojazd i jedź go obejrzyj. A jak już zobaczysz to podziel się z nami wrażeniami.
Znając życie to temat zaraz zjedzie w stronę przebiegów (właściwie już zjeżdża) koledzy po raz kolejny zaczną sobie udowadniać, że 14 tyś rocznie to dużo, albo mało, bo nikt z zabierających głos w dyskusji nie widział auta i tak sobie tylko pogdybać mogą, a Tobie wodę z mózgu robią.

Autor:  siekan [ pn wrz 22, 2008 9:28 am ]
Tytuł: 

Szczerze to przebieg jakos najmniej mnie interesuje ;) Liczy się stan rzeczywisty. Zadzwonie dzisiaj do sprzedawcy i sie dowiem co i jak konketnie i napisze. A co do tej starszej osoby to nie wierze w taki bajki.

Autor:  leopold [ pn wrz 22, 2008 9:52 am ]
Tytuł: 

siekan pisze:
A co do tej starszej osoby to nie wierze w taki bajki.


Jak samochód jest od 10 lat w jednych rękach, to nie widzę powodu, żeby nie była prawdą informacja o starszej osobie, która nia jeździła. Z powodzeniem mógł go 10 lat temu kupić dojrzały gentelmen (to były wtedy raczej kosztowne pojazdy) i mając niezawodny samochód, dbać o niego i jeździć tyle, ile potrzebuje typowy amator, a nie tłuc miliony kilometrów jak, pożal się Boże, "przedstawiciele handlowi" (dawniej "domokrążcy").

Moim zdaniem: koniecznie jechać (bo blisko) i dokładnie oglądać na stacji diagnostycznej.

Pozdrawia starszawy Leopold

Autor:  siekan [ śr wrz 24, 2008 4:43 pm ]
Tytuł: 

Więc tak. Rozmawiałem ze sprzedawcą. Pan raczej nie miły! Nie chciał podać VINu, pytał się po co? Więc powiedziałem, że chce sprawdzić samochód. Na co dostałem odpowiedź: jak przyjedziesz i obejżysz to dostaniesz VIN! Jak pytałem o stan to sprzedawca powiedział "wszystko masz Pan napisane na aukcji". Jedynie czego się dowiedziałem to cena, która wynosi 13 000 PLN. Ja temat odpuściłem.

Autor:  kompressor [ śr wrz 24, 2008 5:14 pm ]
Tytuł: 

...i masz racje z burakami się nie handluje

Autor:  zegarek [ śr wrz 24, 2008 5:49 pm ]
Tytuł: 

... handlować to można burakami [zlosnik]

Autor:  beet [ śr wrz 24, 2008 5:56 pm ]
Tytuł: 

kompressor pisze:
...i masz racje z burakami się nie handluje


Ze mna troche ludzi pohandlowalo i chyba nie narzekali [zlosnik]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/