MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Mercedes 190E W201 1.8 automat, GAZ dużo pali

Od początku niemal pali 18 litrów gazu, w porywach 20.
Pomimo wymiany reduktora (nieszczelny) i regulacji to samo..

auto robi głownie krótkie trasy, duzo po miescie ale nie tylko!

Rozumiem 13, 14.... ale 18?

Teraz sie zastanawiam co by tu...
Wymiana filtra powietrza - nic nie dała
Przyczyną moze być filtr paliwa prawda?
Instalacja gazowa ma oddzielny filtr czy gaz przepływa przez głowny filtr paliwa?

Bo jesli ma oddzielny to wymiana głownego nic nie da, a przyznam, że przez moje niedopatrzenie (nie ja jezdze tym autem ale sie o niego troszcze) jest takie ryzyko ze auto od dawna mialo nie ruszany filtr paliwa....

Macie jeszcze jakieś pomysły?
Olej jest w miare nowy.
Wydech jest nowy bo stary sie rozleciał...

to pięknie się zajmujesz i troszczysz jak gaz płynie przez filtr paliwa

_________________
[URL=https://za10groszy.pl/start/496330124/index.html]Wszystko za 10 groszy ![/URL]

gaz ma oddzielny filtr , jak robi bardzo krótkie trasy, to może tyle palić, różnie też bywa ze stylem jazdy kierowcy

_________________
było: kilka 126p, polonez i maruti 800
jest: fsm 126p '89 "rajdooffka"
Seat Marbella '90 843ccm "nicniemający małopalący"
marzenia:
w110 190D
R107 z V8

Hmmm mam taki pomysł, wsiąde w auto ja, zatankuje do pełna na stacji X wjade na ekspresówke S1 do cieszyna (okolo 30 km w jedną strone) bede jechac caly czas 90 kmh, jak bede wracać to postaram sie jeszcze troche dobić kilometrów na drodze szybkiego ruchu żeby kilometraż był zbliżony do 100, po czym pojade na tą stacje X i dobije do pełna

bedziemy miec pomiar spalania w trasie
dobry pomysł?


bedzie to trasa 100% bez świateł i skrzyzowan.
Wg mnie na bazie tego pomiaru powinnismy okreslic spalanie.

przy predkosci 90 wg mnie niepowinien siąpić tego gazu wiecej niz 10-12 litrów

a ile wg was powinno wyjśc zeby uznac to za norme?

Tak jak piszesz to dobry plan.
Ale ten pomiar będzie różnił się od spalania na małych trasach z zimnym silnikiem.Moze Ci spali nawet mniej niż 10 litrów.
Mi w takich warunkach spala 11,5, a w mieście na 4 km do pracy dobije do 20.


Taka 190 powinna spalić maksymalnie nie wiecej jak 15 16 litrów gazu,ale to już z paleniem opon itp.

Żeby zejść ze spalaniem po wykluczeniu ciężkiego buta kierowcy ,krótkich tras itp. to najpierw układ zapłonowy w idealnym stanie, szczelny dolot , czysty parownik i szczelna instalacja.Wtedy nie ma siły i spalanie będzie uwarunkowane tylko sposobem użytkowania pojazdu .

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI

Tzn ten test ma mieć na celu sprawdzenie czy przynajmniej w trasie auto pali odpowiednią ilośc paliwa.

samochód zapala od strzału... w ogole to jest kochane autko.
jeździ nim mama, a mama jak to mama... styl jazdy specyficzny.
Jednak nie ma mowy o szaleniu.

Mama jeździ głownie w trybie Economic, chociaż nauczylem ją przelaczyc w tryb standard jak auto zamula. bo czasami pod gorke na economicu auto nie chce zejśc z trójki i zamula na maksa...

jednak mam pewne podejrzenia ze moze czasami mama zamula na tym econimicu i stąd te problemy...

jednak uwazam ze przy tak spokojnej jezdzie chocby nieekonomicznej to i tak powinien palic mniej niz przy szalenstwach

Kolego ja miałem ten sam problem na trasie palił 9-10l. a na miescie 18-20 a wine za to ponosił przepływomierz powietrza(WYTARTA KOSTKA CO STERUJE PRZEPŁYWOMIERZEM)A mam pytanie czy na wolnych obrotach nie faluje/??? Walczyłem z tym 9 lat i auto sprzedałem i teraz mam spokój.

Auto faluje tylko na pozycji P (parking) co czasami prowadzi do zgaśnięcia.
Jednak na P sie zwykle nie stoi... a co ciekawe na D na postoju nie faluje.

Może to dobry trop, w sumie tez o tym myślałem bo mimo że mam diesla to zawsze obijają mi sie o uszy przyczyny duzego spalania bezyniaków takie jak filtry a zaraz potem przepływomierz...

To co wymieniać w ciemno?

kolego jak faluje na postoju to 100% przepływomierz i dlatego tak dużo pali.ja to 9 lat rozgryzałem .a dostać cały przepływomierz w dobrym stanie to marzenie .kostki sterującej osobno nie kupisz bo tylko w komplecie występuje i kosztuje 1200 w serwisie.W Niemczech podobno w Boschu mozna takie cos kupic ale musisz miec starą na wzór bo się różni parametrami.a jak ja kupisz to pomyślności w ustawianiu

No więc słuchajcie, mnie przy tym nie było, na nic więc nie nakierowywałem gazownika.

Mama byla z autem u gazownika no i on twierdził, analizując całe auto, łącznie ze spalinami itd, że na bank jeden cylinder nie pracuje.

Że wibracje, że coś tam, że coś tam.
Wsiadłem w auto - auto jak auto, jedzie

Teraz pytanie czy raz działa raz nie, czy jak, fakt faktem ze auto czasami zamula pod góre.

Poza tym zastanawia mnie jak on to auto badał, skoro na P cały czas faluje.

W każdym razie pojechałem autem do dobrego (chyba) serwisu.
Mechanik kazał mi zapalić silnik po czym zdejmował fajki ze swiec pokolei.

Za każdym razem silnik lepiej lub gorzej reagował, czyli wniosek taki, ze wszystkie gary pracują.

Po czym mechanik sie zadumał i stwierdził że szczególnie przy gazie muszą byc dobre swiece i kable i zebym sobie takie kupił.

Tylko, ze jak kończył sprawdzać to mnie olśniło zejak idiota zapaliłem auto na benzynie.... no bo zapomniałem go wkręcić na obroty żeby przeszedł na gaz...

Potem mu przełączyłem na gaz i od razu zaczał falować i gasł co chwile jak sie puscilo gaz...

Ale fakt faktem na benzynie nie falowal.
To jest normalne?

Gdyby to była wina przepływomierza to na benzynie chyba tez by falował nie?

Tak generalnie dlaczego tak jest, że jak stoje w korkach w pozycji D, z wciśniętym hamulcem to nic sie nie dzieje i nic nie faluje (choć obrotomierza nie mam), a wpozycji P od razu azaczyna falowac?



Co mam teraz zrobić? upic te kable i świecie? jesli tak to jakie?
Czy mam jechac do gazownika bo coś z gazem jednak nie tak?

?..

Powiem ci, że moja 300-tka pali dokładnie tyle samo gazu i też się zastanawiam dlaczego tak dużo ale jak zrobiłem trasę do Warszawy i z powrotem na tempomacie (gdzie się tylko dało) z szybkością ok 90km/h (jazda w nocy) to spalanie wyszło 11l gazu/100km

W sumie też jestem ciekawy co wyjdzie u ciebie, zawsze warto też sprawdzić u siebie.

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)

Oczywiście jak zacząłem kombinować to akurat spalanie spadło do 15 litrów w mieście....

Takie życie...
Chyba póki co piernicze nie wymieniam ani kabli ani świec, bo to nie są byle pieniadze a nie ma zadnej gwarancji ze bedzie lepiej. Auto nie jeździ duzo wiec jakos to znieśc można.

A pieniądze z nieba nie spadają

20-22 gazu to pali moje 5.0 w mieście, więc chyba coś nie halo z tą 1.8 w 201...
3.0 to rozumiem bo ma podobnie mocy...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

tyle że to automat