MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

piszczący pasek
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=36426
Strona 1 z 1

Autor:  Busku [ pn paź 06, 2008 2:09 pm ]
Tytuł:  piszczący pasek

Mam taki maly problemik ale strasznie denerwujący... Od jakiegos tygodnia w moim 124 200D piszczy pasek i jak sami rozumiecie jest to denerwujace... Co mam zrobic aby zlikwidowac to piszczenie, moze czyms spryskac czy cos takiego, sam nie wiem... Dodam tylko ze pasek ma jakies 3 miesiące. Z gory dzieki wszystkim za odp:)

Autor:  Wit [ pn paź 06, 2008 2:46 pm ]
Tytuł: 

Widocznie po wymianie był za słabo naciągnięty, ułożył się i zaczął piszczeć. Podciągnij pasek (tylko nie za mocno) i powinno być ok. [zlosnik]

Autor:  Busku [ pn paź 06, 2008 3:17 pm ]
Tytuł: 

Dzieki kolego za szybka odpowiedz:) Naciągne pasek i mam nadzieje ze sie uda:) a jak nie to.... bede pytac dalej:) Jeszcze raz dzieki:)

Autor:  sniechu19 [ pn paź 06, 2008 7:17 pm ]
Tytuł: 

Z tego co pamiętam to W124 ma napinacz (sprężyna czy cos takiego) tak wiec nie poszalejesz z tym naciąganiem. Odpal merca podnieś maskę i kuknij na pasek czy idzie równo po prowadnicy (rolce napinacza) jak chociaż lekko bedzie schodził to bedzie piszczał :(
Aby temu zapobiec trzeba wymienić łożysko na napinaczu (rolce) napinacza. Tylko tyle że oryginalne 1 łożysko trochę kosztuje. Ja w swoim ex w124 kupowałem 2 łożyska (już nie pamiętam jakie to były chyba 6004---ale głowy nie daje) po 10zł każde w piku. Dla pewności zdejmij oryginał i zabierz do PIK-U tam dobiorą ci 2 tanie łożyska i tulejkę i będzie git :)
Powodzenia z piszczeniem :)

Autor:  Prezeslaw [ wt paź 07, 2008 1:03 am ]
Tytuł: 

Najpierw (jak mówi śniechu19) trzeba zadbać o rolkę napinacza. Jak to nie da rezultatów możesz kupić pasek ciut krótszy. Takie paski są produkowane specjalnie do starych aut z uwagi na to, że przy większych przebiegach koła pasowe trochę się ścierają i przez to nawet nowy pasek (o nominalnych wymiarach) może piszczeć.

Autor:  beet [ wt paź 07, 2008 1:20 am ]
Tytuł: 

Mi pasek piszczy jak jest wilgotno, mialem go zdjac i zobaczyc, czy aby na kolkach nie ma sladow gumy, ale jakos nie mam kiedy. Ogolnie wszelkie podrobki paskow lubia piszczec, bo mieszanka gumy jest zbyt twarda. A jak to Ci tak bardzo przeszkadza, to mydlo zalatwi Twoj problem [zlosnik]

Autor:  Busku [ wt paź 07, 2008 3:31 pm ]
Tytuł: 

Ostatnio kolega psiknal na pasek jakiegos specyfiku (nawet nie pamietam co to bylo) i na chwile przestal piszczec no ale po krotkiej jezdzie znowu zaczal i dlatego sie zastanawialem czy rzeczywiscie to nie przez wilgoc bo ostatnio non stop leje...

Autor:  sniechu19 [ wt paź 07, 2008 7:49 pm ]
Tytuł: 

Tak prawde mówiąc to pasek nawet przy deszczach nie powinien piszczeć. No chyba że jest mokry-wilgotny. No ale wilgoć z paska znika po przejechaniu kilku kilometrów. Tak więc jak dalej piszczy to nie ma co zganiać na wilgoć :)

Autor:  Kołpieczyk [ wt paź 07, 2008 8:05 pm ]
Tytuł: 

sniechu19 dokładnie. Przez uślizgiwanie się paska alternator może niedoładowywac akumulatora, a na dłuższą metę wiadomo czym to się kończy ;)

Zabawy z mydłem i psikaniem różnymi specyfikami odradzam. To że pozbędziemy się objawów akustycznych, nie będzie znaczyło, że pasek się już nie uślizguje.

Możesz mieć również wyrobione koło pasowe. A w takim przypadku nawet nowy pasek nie pomoże.

pozdrawiam

Autor:  maciek-126 [ wt paź 07, 2008 9:59 pm ]
Tytuł: 

ojciec kiedyś tak nasmarował ze mu spadł [zlosnik] było to w voyagerze

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/