MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

M103 stuka
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=36550		 Strona 1 z 2
Autor:  Szumek [ pn paź 13, 2008 10:28 pm ]
Tytuł:  M103 stuka
Witam.

Ostatnio mój M103 zaczął klekotać. :-?
W pracującym na biegu jałowym silniku słychać stukanie w górnej części silnika, czasem jest cicho, a czasem coś zaczyna "ciapać". Także powyżej 2000 obr/min to słychać, tak z jak i bez obciążenia. Jest to raczej odgłos pojedynczego elementu, nie "symfonia" dźwięków.

Silnik ma przejechane 235 tys. km, nie dmucha z korka wlewu oleju, tak więc ogólny stan jest chyba raczej dobry. Zalany jest Mobilem 15W/40. Olej wymieniony 1000 km temu. Silnik pracuje w miarę równo.
Kompresja:
I - 13
II - 13,5
III - 14
IV - 13,5
V - 10 :-?
VI - 13

Co to może być?
Autor:  roadrunner [ pn paź 13, 2008 10:57 pm ]
Tytuł: 
Szumek pisze:
Zalany jest Mobilem 15W/40


No to masz odpowiedz. Do tego silnika leje się 10w40 ze względu na hydrauliczne popychacze zaworów.
Autor:  Szumek [ pn paź 13, 2008 11:01 pm ]
Tytuł: 
Już wcześniej zalewany był mineralnym, nie wiem, jak długo, dlatego bałem się przejść na półsyntetyk. Zresztą na stronach producentów olejów i w fabrycznej instrukcji do W126 jest dopuszczalny 15W/40. Poza tym silnik rzyga olejem w standardowym dla M103 miejscu, co przy rzadszym oleju jeszcze się pogorszy.

Co się mogło stać?
Zatkał się kanał olejowy do "szklanki"?
"Szklanka" padła?
Napinacz łańcucha się chrzani?

Zlać minerał i zalać półsyntetyk?

Dodam jeszcze, że rano, jak jest zimno, to po odpaleniu stuka szklankami kilka sekund, zanim ciśnienie oleju się nie podniesie na 3, a później czasem słychać terkotanie, za to w czasie jazdy powyżej 2 tys. obrotów terkocze cały czas, czy zimny, czy ciepły, tak samo. Na niższych obrotach tylko czasami.

Jeśli chodzi o pracę silnika, to chodzi, tak jak chodził wcześniej, ładnie wkręca się na obroty, odpala na dotyk nawet po dłuższym postoju, ciepły też pali bez problemu, nie trzęsie go, nie buja, itp.
Autor:  roadrunner [ wt paź 14, 2008 2:27 am ]
Tytuł: 
Szumek pisze:
Poza tym silnik rzyga olejem w standardowym dla M103 miejscu

czyli gdzie?
Autor:  kruszyn [ wt paź 14, 2008 8:37 am ]
Tytuł: 
mi tam się źle kojarzy takie stukanie jak opisujesz ale skoro twierdzisz że masz silnik ok to raczej nie będą Ci panewki napierniczały ... W moim M110 był to odgłos jak by pod maską siedział diesel od transita :P Nie wiem jak jest w m103 ale jest opcja stukania napinacza łańcucha (jeżeli ma takie rozwiązani jak M110)
Autor:  THC [ wt paź 14, 2008 10:03 am ]
Tytuł: 
kruszyn pisze:
mi tam się źle kojarzy takie stukanie jak opisujesz ale skoro twierdzisz że masz silnik ok to raczej nie będą Ci panewki napierniczały ...



Ja miałem tez silnik ok. 250 tysięcy najechane , wszystko na bieżąco itp.
Zaczął stukać jakby z głowicy 3 lub 4 cylinder, a stukała panewka pierwszego korbowodu.
Autor:  kruszyn [ wt paź 14, 2008 11:17 am ]
Tytuł: 
dokładnie było to samo u mnie a co skończyło się zajechaniem motory na amen ...
Autor:  THC [ wt paź 14, 2008 11:38 am ]
Tytuł: 
To samo miał jeszcze Stomek, chyba dwa razy i Vpiqs w swoich m-102.

M-103 jest podobny w budowie.
Autor:  Szumek [ wt paź 14, 2008 11:52 am ]
Tytuł: 
roadrunner pisze:
czyli gdzie?


Z uszczelnienia przy łańcuchu rozrządu.

A ciśnienie oleju Wam spadało w przypadku historii z panewkami? Bo u mnie ciśnienie oleju się nie zmieniło, jest takie samo jak przed terkotaniem.

Gdy odkręciłem korek wlewu oleju, obserwowałem rozrząd i słuchałem tych stuków, to stuka mniej więcej w rytm dźwigni zaworowych.
Autor:  THC [ wt paź 14, 2008 11:59 am ]
Tytuł: 
Nie zawsze spada od razu , ale z czasem już tak.Ja nawet zdejmowałem pokrywę , regulowałem zawory oglądałem wszystko , ale niepotrzebnie.
Panewki to nie jest terkotanie jak kij w szprychy, tylko stukanie twardego metalu o twardy, i często w jednym zakresie obr. u mnie tłukły przy około 3 tysiące, ani wyżej , ani niżej.

Podjedź do jakiegoś warsztatu , mechanik rozpozna czy to panewka czy nie panewka.

Mi kiedyś podobnie ale z mniejszą mocą stukał wałek napędzający aparat zapłonowy ,ale to było wyraźnie z przodu, stuk panewek rozchodzi się po całym silniku.
Autor:  Szumek [ wt paź 14, 2008 12:20 pm ]
Tytuł: 
Jak tylko będę miał chwilę, to zajrzę do jakiegoś warsztatu. 8)

Jaki byłby w M103 koszt:
-szklanek (za sztukę),
-napinacza,
-łańcucha,
-panewek (komplet),
-szlifu wału?

Chcę rozważyć wszystkie ewentualności.

Jeśli to szklanka, to czy zmiana oleju może pomóc?

Dźwięk jest raczej jak kij w szprychy, na początku myślałem, że wentylator zawadza o osłonę na chłodnicy.

Chociaż może moja interpretacja tych odgłosów wynika z tego, że chcę myśleć pozytywnie. :roll:
Autor:  zegarek [ wt paź 14, 2008 1:27 pm ]
Tytuł: 
Masz wersje z amortyzatorkiem napinacza paska?
Jak tuleja w nim się wytłucze, to będzie terkotać.
Odkręć górne mocowanie i jak ucichnie, to masz winowajce.
Tylko to terkocze nie raz na obrót silnika, tylko jak 2,5TDS [zlosnik]

btw. w tym silniku nie ma szklanek. Są popychacze hydrauliczne.

Obrazek
Autor:  Szumek [ wt paź 14, 2008 2:17 pm ]
Tytuł: 
zegarek pisze:
Masz wersje z amortyzatorkiem napinacza paska?
Jak tuleja w nim się wytłucze, to będzie terkotać.
Odkręć górne mocowanie i jak ucichnie, to masz winowajce.
Tylko to terkocze nie raz na obrót silnika, tylko jak 2,5TDS [zlosnik]


Ostatnio był wyjmowany alternator do naprawy, silnik terkocze mniej więcej od tego momentu. :-? Trza będzie sprawdzić...

zegarek pisze:
btw. w tym silniku nie ma szklanek. Są popychacze hydrauliczne.


Tak z przyzwyczajenia napisałem, wiem, wiem. :)
Autor:  roadrunner [ wt paź 14, 2008 6:25 pm ]
Tytuł: 
Szumek pisze:
Z uszczelnienia przy łańcuchu rozrządu.


Jesi mowisz o uszczelce w kształcie litery C pod pokrywa lańcucha to kosztuje ona 8pln w ASO i wystarczy ją wymienić.
Autor:  Szumek [ wt paź 14, 2008 7:00 pm ]
Tytuł: 
Tak, chodzi o tą uszczelkę.

Trzeba ściągać głowicę, aby ją wymienić?
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/