MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

nawiew, klikatronic - problem
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=37013
Strona 1 z 2

Autor:  niedzwiedz124 [ wt lis 04, 2008 11:38 am ]
Tytuł:  nawiew, klikatronic - problem

jeśli podobny temat jest juz na forum to sorki za powtórkę...mam problem z nawiewem, mianowicie dmuchawa włączyła się na max i co bym nie robił nie chce się wyłączyć...autko - 124 92r z klimatronikiem z 94r. jeden mechanik do którego dzwoniłem powiedział ze to jakiś chyba tam rezystor czy coś (koszt naprawy 400zł)...ale mam 124 z tego samego rocznika rozbitą bez klimatronika i czy mogę np przełożyć całą dmuchawę, albo ten "rezystor" czy coś...może ktoś pomóc??

Autor:  Lisiu [ wt lis 04, 2008 12:14 pm ]
Tytuł: 

Specem od MB nie jestem ale w wielu autach za taką awarie odpowiedzialny jest tranzystor a nie rezystor.
W autach gdzie siła nadmuchu jest płynna(czyli min. klimatronic) a nie stopniowa za obroty dmuchawy odpowiedzialny jest tranzystor, który to po uszkodzeniu jest zwarty na stałe i przez to dmuchawa cały czas lata na max. obrotach

Autor:  niedzwiedz124 [ ndz lis 09, 2008 12:00 pm ]
Tytuł:  Re: nawiew, klikatronic - problem

niedzwiedz124 pisze:
jeśli podobny temat jest juz na forum to sorki za powtórkę...mam problem z nawiewem, mianowicie dmuchawa włączyła się na max i co bym nie robił nie chce się wyłączyć...autko - 124 92r z klimatronikiem z 94r. jeden mechanik do którego dzwoniłem powiedział ze to jakiś chyba tam rezystor czy coś (koszt naprawy 400zł)...ale mam 124 z tego samego rocznika rozbitą bez klimatronika i czy mogę np przełożyć całą dmuchawę, albo ten "rezystor" czy coś...może ktoś pomóc??


już wiem że to nie rezystor :-? tylko CO?? może ktoś już coś wie?? zmieniłem rezystor i dalej to samo. czasem wraca do normy jak wpadnę w jakąś dziurę albo mocno hamuje...może jakieś sugestie??

Autor:  Gerri [ ndz lis 09, 2008 1:25 pm ]
Tytuł: 

Przecież Lisiu napisał, że w klimatyzacji automatycznej nie ma żadnego rezystora - jest elektroniczny regulator obrotów.
Tak więc nie mogłeś wymienić czegoś, czego nie ma.

Autor:  niedzwiedz124 [ ndz lis 09, 2008 7:57 pm ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Przecież Lisiu napisał, że w klimatyzacji automatycznej nie ma żadnego rezystora - jest elektroniczny regulator obrotów.
Tak więc nie mogłeś wymienić czegoś, czego nie ma.


http://moto.allegro.pl/item475066874_re ... _oryg.html

WYMIENIONE!! ale problem nadal jest... :-?
nie wiem gdzie i czego mam szukać, może jest gdzieś jakiś sterownik od dmuchawy?? jakieś sugestie...cokolwiek??

Autor:  Lisiu [ ndz lis 09, 2008 8:28 pm ]
Tytuł: 

Szukaj TRANZYSTORA, bo on jest odpowiedzialny za prace dmuchawy w układach płynnej regulacji siły nadmuchu.
Gołym okiem widac że w tym rezystorze masz 3/4 uzwojenia drutu oporowego- jak sama nazwa wskazuje drut ten o różnej grubości/długości ma różną rezystancję- jedno uzwojenie= jeden poziom prędkości dmuchawy.
Jeżeli masz klimatronicka to dmuchawa zmienia swoje obroty płynnie, czyli nie da się tego warunku zrealizować rezystorem, zmiana napięcia podawanego na silnik dmuchawy realizowana jest przeważnie w takich układach za pomocą TRANZYSTORA.
Poszukaj (przeważnie) "srebrnego pudełka" wielkości paczki zapałek( tylko cieńszego) w okolicy silnik dmuchawy. Wielce prawdopodobne ze tranzystor będzie wraz z radiatorem.
Wymontuj, zanieś do jakiegoś serwisu RTV, wymienią element i sprawa powinna wrócić do normy
pozdro

Autor:  Gerri [ ndz lis 09, 2008 9:10 pm ]
Tytuł: 

Regulator obrotów (tzw. "jeż") wyglada tak:

http://moto.allegro.pl/item474098200_re ... _nowy.html

I znajduje się pod silniczkiem dmuchawy (dostępny dopiero po zdjęciu mechanizmu wycieraczki)
Tak więc dalej podtrzymuję to co napisałem: albo wymieniłeś to, czego nie ma w klimatronicu, albo masz klimę manualną. <br>Dodano po 8 minutach.:<br>
Lisiu pisze:

Wymontuj, zanieś do jakiegoś serwisu RTV, wymienią element i sprawa powinna wrócić do normy

Nic nie wymienią - w tym obwodzie płynie prąd ponad 20 amperów. Wielu elektroników długie lata łamało sobie głowę nad podróbą tego układu. Dopiero ostatnio pojawiły się podróby (średniej zresztą jakości - za to w cenie prawie oryginału :-?)
Poza tym całość regulatora zalana jest twardą masą. Radiator widoczny jest na zewnątrz.

A tutaj masz regulator w W124 (numer 83)

Obrazek

Autor:  Lisiu [ ndz lis 09, 2008 9:15 pm ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Lisiu pisze:

Wymontuj, zanieś do jakiegoś serwisu RTV, wymienią element i sprawa powinna wrócić do normy

Nic nie wymienią - w tym obwodzie płynie prąd ponad 20 amperów. Wielu elektroników długie lata łamało sobie głowę nad podróbą tego układu. Dopiero ostatnio pojawiły się podróby (średniej zresztą jakości - za to w cenie prawie oryginału :-?)
Poza tym całość regulatora zalana jest twardą masą. Radiator widoczny jest na zewnątrz.


No to faktycznie ciężka sprawa, z zamienników nie dopasujem nic z takim amperażem.
Co nie zmiena faktu że jeżeli kolega ma klimatronicka to nie ma tam rezystorów.
Skoro kolega ponoć wymieniał rezystory, a dmuchawa działa nadal jedynie na max obrotach to znaczy że w układzie jest zwarcie do obwodu max obrotów.

Autor:  Gerri [ ndz lis 09, 2008 9:39 pm ]
Tytuł:  Re: nawiew, klikatronic - problem

niedzwiedz124 pisze:
jeśli podobny temat jest juz na forum to sorki za powtórkę...mam problem z nawiewem, mianowicie dmuchawa włączyła się na max i co bym nie robił nie chce się wyłączyć...


Już tutaj czuję cygaństwo: dmuchawa ma osobny styk w stacyjce - wystarczy wyjąć kluczyk ze stacyjki i dmuchawa powinna się wyłączyć.
Jest praktycznie prawie niemożliwe, żeby w układzie z rezystorami nastąpiło takiego rodzaju zwarcie.

Autor:  niedzwiedz124 [ ndz lis 09, 2008 9:55 pm ]
Tytuł:  Re: nawiew, klikatronic - problem

Nie wiem czy sytuacja nie komplikuje się tym iż jest to 124 z 92r a cały panel sterujący założony został w 94r. i to chyba we Włoszech...

http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 3935_a.jpg <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
Gerri pisze:
niedzwiedz124 pisze:
jeśli podobny temat jest juz na forum to sorki za powtórkę...mam problem z nawiewem, mianowicie dmuchawa włączyła się na max i co bym nie robił nie chce się wyłączyć...


Już tutaj czuję cygaństwo: dmuchawa ma osobny styk w stacyjce - wystarczy wyjąć kluczyk ze stacyjki i dmuchawa powinna się wyłączyć.
Jest praktycznie prawie niemożliwe, żeby w układzie z rezystorami nastąpiło takiego rodzaju zwarcie.


nie no, jak wyłączy się zapłon to dmuchawa też się wyłącza...ale jak kluczyk jest przekręcony to chodzi na MAX

Autor:  Gerri [ ndz lis 09, 2008 10:52 pm ]
Tytuł:  Re: nawiew, klikatronic - problem

niedzwiedz124 pisze:
nie no, jak wyłączy się zapłon to dmuchawa też się wyłącza...ale jak kluczyk jest przekręcony to chodzi na MAX


Jaką jeszcze masz dla nas niespodziankę?
Lepiej na początek sprawdź wg VIN co w tym aucie było, jak wyszło z fabryki.
Jeżeli ta klima jest makaroniarskim wynalazkiem - to jest mało możliwe, żebyś pomoc uzyskał na forum. Te ustrojstwa były raczej w małym stopniu naprawialne, a producenci już dawno zaprzestali dostarczania części zamiennych.
Tak więc życzę szczęścia: znane mi przypadki prób naprawy klimatyzacji włoskich bądź izraelskich w tych modelach w większości wypadków kończyły się demontażem całego układu i umieszczeniem go na śmietniku :)

Autor:  niedzwiedz124 [ ndz lis 09, 2008 11:37 pm ]
Tytuł: 

wynalazek czy nie to sam sterownik wydaje sie być OK, więc sprawdzę jutro ten regulator sterownika dmuchawy u wszystko się okaże...nie bardzo chce mi się to przerabiać na mercedesowskie bo to będzie problem...jutro napisze co i jak. <br>Dodano po 46 sekundach.:<br> a co do VINu to gdzie go szukać??

Autor:  laudan [ ndz lis 09, 2008 11:40 pm ]
Tytuł: 

Ja walcze z izraelska klima polautomatyczna. Juz wychodze na prosto, ale wymieniam na orginaly. Klopot z tymi ustrojstwami jest taki, ze znalezienie dokumentacji graniczy z cudem, czesci zamienne nie raz uda sie nabyc (w zakladach zakladajacych klimy) o ile stosowali uniwersalne rozwiazania.

Autor:  niedzwiedz124 [ pn lis 10, 2008 11:16 am ]
Tytuł: 

no dobra...jak narazie znalazłem coś takiego ...
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 73_as1.jpg

i to cos jest zamontowane tu...
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 120_as.jpg

I teraz pytanie czy to to? czy mam szukać innej przyczyny oraz czy warto to naprawiać szukać takiej części czy lepiej przełożyć mercedesowskie oryginalne od 124, a jeśli tak to ile jest z tym problemu??

Autor:  adi [ pn lis 10, 2008 11:26 am ]
Tytuł: 

niedzwiedz124 pisze:
a co do VINu to gdzie go szukać??


Znajdziesz go w dowodzie rejestracyjnym na pierwszej stronie - inaczej mowiac numer nadwozia.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/