MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Troszkę pracy przy nowej coupecie.
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=37109
Strona 1 z 1

Autor:  Waciak [ sob lis 08, 2008 8:40 pm ]
Tytuł:  Troszkę pracy przy nowej coupecie.

Jako, że w nocy przyjechała do mnie coupeta wraz z częściami, zacząłem rozbiórkę, i tu nastapił zonk:
Sami tego nie naprawimy [szalone] muszę go oddać do blacharza.
Jak sądzicie trzeba będzie wyciąć próg i słupek czy da się to wyciągnąć na ramie?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  beet [ sob lis 08, 2008 9:05 pm ]
Tytuł: 

Wyciagnac sie da, moge Ci dac dwa namiary na blacharzy, ale u mnie na dzikim wschodzie. Bardzo zle to nie wyglada, chociaz akurat miejsce walniecia jest dosyc mocne i podloge z fartuchem pewnie troche przeciagnelo. Wstawic drugi element tez mozna, ale w tym przypadku, to raczej zalezy na jakiego blacharza trafisz, jeden wyciagnie bez problemu, drugi bedzie narzekal i zechce drugi element. A tak btw gratuluje zdrowego przedniego elementu progu ;)

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ sob lis 08, 2008 9:14 pm ]
Tytuł: 

trzeba ciagnąc [zlosnik] :lol: ciąc nie ma co bo to za mało na wycinanie-ja mam takiego magika ze by to zrobił ze sladu by niebyło....Ale cz-wa ;) koszt takiej naprawy około 500zł Ogolnie teraz o dobrego i w miare taniego blacharza trudno...

Autor:  VALENTINE123 [ sob lis 08, 2008 10:09 pm ]
Tytuł: 

Nieciekawie to wygląda ,trzeba szukać dobrego fachowca ..........

Autor:  butek22 [ sob lis 08, 2008 10:42 pm ]
Tytuł: 

Powiem tak, miałem podobne doświadczenie z moją pierwszą qp, nawet jest o tym wątek, żeby to wyciągnć na tyle dobrze by drzwi się ładnie zamykały a szyba dociskała uszczelke, to musisz trafić na naprawde dobrego fachowca, do pierwszego byle blacharza nawet bym nie startował, gdyż aby to wyciągnąć trzeba mieć nie lada sprzęt i umiejętnośći, są to naprawde twarde auta które jak się zegną to jest je ciężko wyprostować.
W moim przypadku było to uderzenie w zasadzie w jeden próg, ale po wyciągnięciui tak nie szło do końca ustawić drzwi aby łatwo się zamykały i szyba dociskała uszczelke tak aby nie dmuchało do środka.
Także nie wiem czy gra jest warta świeczki.
A to link do tego wątku, może wczymś pomoże:
http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... highlight=

Autor:  BrunoGiamatti [ sob lis 08, 2008 11:04 pm ]
Tytuł: 

Cześć Waciak
Jak chcesz to wyciągne ci to, oddaj mi tylko leniucha [zlosnik]
A tak serio to mam tu blacharza, który nie takie przypadki robił (co troche chłopaki oddają mu pojazd z USA po kompletnym dzwonie). Tani nie jest ale specjalista jakich mało :)
Myślę, ze z wyciągnięciem nie było by problemu..
Więc moim zdaniem - próg do zrobienia, drzwi do wywalenia ;)
p.s polecam moich blacharzy i lakierników, dobre chłopaki są. [oczko]

Autor:  beet [ sob lis 08, 2008 11:16 pm ]
Tytuł: 

BrunoGiamatti pisze:
dobre chłopaki są.


Bo to nie srebrzak, na rybich luskach praktycznie kazdy sie wyklada bez przypilnowania. Ja sie nie narzucam, pewnie w W-wie macie lepszych, ale ja znam goscia, co przy jakimkolwiek niedociagnieciu poprawia do skutku, mi z pseudo mercedesa zrobil nowke sztuke, niecale 200km w jedna strone to jeszcze nie taka odleglosc, a i ja na miejscu siedze ;) Nie to, zebym zachwalal, ale blacharke i lakier jak dla mnie zrobili prawie perfekt, prawie, bo fabryki chyba sie nie da poprawic.

Zeby nie bylo, gosc zrobil micre 01' dla siostry i moje W202 96' od poczatku do konca, ma profesjonalna kabine i na prawde nie ma sie do czego przyczepic, tylko kolor w moim wypadku trzeba bylo wybrac ;) Gosciu ktory lubil gubic czesci zamienne juz wylecial, co opisalem w innym watku. Maluja na sprzecie Meyera/Mayera ( ch. wie jak to sie nazywa), ale maluja na prawde ladnie. Ja bym sie przejechal te 200km, bo zawsze cos sie po drodze trafi, zeby opic. Zreszta telefonami sluze w razie co.

Pozdrawiam

Autor:  zegarek [ ndz lis 09, 2008 1:31 pm ]
Tytuł: 

mati124 coupe pisze:
ale po wyciągnięciui tak nie szło do końca ustawić drzwi aby łatwo się zamykały i szyba dociskała uszczelke tak aby nie dmuchało do środka.


Dociskanie uszczelki przez szybę to osobna sprawa od regulacji samych drzwi i ustawia się to śrubami regulacyjnymi w drzwiach.

Autor:  butek22 [ ndz lis 09, 2008 6:44 pm ]
Tytuł: 

Ale nie zawsze ta regulacja pomoze, jeśli się słupek lekko zegnie będzie wtedy większy łuk, i sama regulacja może nic nie zdziałać

Autor:  Waciak [ pn lis 10, 2008 10:22 am ]
Tytuł: 

Dzięki panowie za propozycje ;) .
Być może je rozważę. Na razie czekam na odpowiedź z bardzo dobrego warsztatu.
Zobaczę ile zaśpiewają bo o jakość naprawy jestem spokojny.
;)

Autor:  pk38a [ pt lis 14, 2008 5:07 pm ]
Tytuł: 

Widzę ze koledzy mieli podobne dzwony co ja... ja dosłownie tydzień temu tez zaliczyłem dzwonka...wyleciałem na zakręcie i bokiem ściąłem betonowego słupka, zaraz założę osobny temat z fotkami to zobaczycie jak to wyglada. A tak swoja droga to co spotkało tą coupe??

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/