MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Ładowanie.
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=37474
Strona 1 z 2

Autor:  escort923 [ wt lis 25, 2008 4:32 pm ]
Tytuł:  Ładowanie.

witam.mam pytanie odnosnie ładowania.Mirzyłem dzisiaj i przy załączonych odbiornikach(światło,radio,dmuchawa)pokazywało na wolnych obrotach ok 13.5.na zapietym biegu na D ok 13.troszke chyba mało????Wystarczy lekko dodac gazu i wskakuje tak jakma byc 14.3. Co moze byc przyczyna?regulator napiecia wymieniałem rok temu(jakas tam chinsczyzna).Chyba ze trzeba alterantor dac do regeneracji? Pzdr.

Autor:  Mirmur [ wt lis 25, 2008 4:38 pm ]
Tytuł: 

Nie kombinuj, bo jest dobrze.

Pozdrawiam.

Autor:  Janfocus [ wt lis 25, 2008 4:38 pm ]
Tytuł: 

powinno być 13,9-14,5 bez wzgledu na obciążenie... Powiedzmy że czasem jak już umiera alternator 13,6V też nie tragedia, ale nie mniej...

Może być i regulator... (wygląda na za mały prąd magnesowania na wolnych)

Autor:  escort923 [ wt lis 25, 2008 4:49 pm ]
Tytuł: 

nie jest dobrze.czasami brakuje pradu na aku przy rozruchu.zwłascza jak postoi z dwa trzy dni.zapala ale słabo kreci.aku ma 92Ah ma ok 1.5 roku. aku daje na wyłączonym silniku 12.8V.

Autor:  BrunoGiamatti [ wt lis 25, 2008 4:57 pm ]
Tytuł: 

Troszkę przymałe to ładowanie.
Mi jak ładował 13,2 to padał...
Po regeneracji alternatora ładuje ciągle 13,8-14 (na włączonych odbiornikach itp).

Autor:  AndyS [ wt lis 25, 2008 5:27 pm ]
Tytuł: 

escort923 pisze:
aku ma 92Ah ma ok 1.5 roku. aku daje na wyłączonym silniku 12.8V.
12,8V to bardzo dobry wynik.
escort923 pisze:
czasami brakuje pradu na aku przy rozruchu.zwłascza jak postoi z dwa trzy dni.zapala ale słabo kreci.
To sprawdź czystość klem (wyskrob miejsce styku od środka do połysku). Jeżeli nie pomoże to znaczy że aku jest zasiarczone i to jego wina (mniejszy prąd rozruchu i duży spadek napięcia). Może rozrusznik ma duże opory mechaniczne (tulejki)?

Autor:  ukaniu [ wt lis 25, 2008 7:14 pm ]
Tytuł: 

Wszystko wygląda raczej OK.
Nie ma cudów, w osobowych benzynach wydajność alternatora na wolnych obrotach to jest jakieś ~50% znamionowej co daje na oko ze 30A a obciążenie masz duże - szczególnie dmuchawa kilka do 30A, światła z 7A. Warto jednak to zbadać.
Akumulator masz fajny dość sporej pojemności i dobrze więc trzeba by sprawdzić jaki prąd ładuje go na wolnych obrotach i jaki prąd pobierany jest po wyłączeniu stacyjki. Może masz złodzieja prądu. Podjedź do elektryka niech zobaczy co w trawie piszczy.

Autor:  escort923 [ wt lis 25, 2008 7:24 pm ]
Tytuł: 

na wolnych obrotach daje ok od 13.2 13.6 przy załączonych odbiornikach.Przy zapietym D(zaciagnałem reczny)13.0.
Dodam jescze ze do pracy mam bardzo blisko,ok 5 min jazdy,przypusczam ze altek nie dołałodywywuje aku tak jak trzeba.
Wydaje mi sie tez ze na zimnym silniku sładbiej ładuje niz na ciepłym.rozrusznik raczej wykluczam. jak jestem po jakiejs trasie np z 30 min to jak zgasze i zapalam ponownie nawet jak troche postoi to kreci jak zwariowany,i nie czuje zeby go cos trzymało.

Autor:  ukaniu [ wt lis 25, 2008 11:00 pm ]
Tytuł: 

5 min jazdy jest odpowiedzią na problem. Przez ten czas ubytek energii przez noc i do odpalenia nie jest uzupełniany przez dość mocno obciążony alternator. Pomiar prądu powinien to potwierdzić. Ja nie przypuszczam, że mniej ładuje zimny - jak to sprawdzasz?
Ratunkiem jest przypinanie specjalnej ładowarki (z niewielkim prądem ładowania) na noc.

Autor:  bilbo [ śr lis 26, 2008 12:25 am ]
Tytuł: 

moze i ja mam odpowiedź na swoj problem... (falowanie na zimnym)

jak odpalam na zimnym silniku to prawdopodobnie alternator mi rzępoli, dopiero jak sie rozgrzeje silnik (co moze byc jednoznaczne z doladowaniem akumulatora) to nie slychac tego rzępolenia... rzępolenie słychać przy 1000obrotów, potem jak sie wkreci na wyzsze obroty, to albo nie rzępoli, albo praca silnika zakłuca to rzępolenie przez co wydaje mi się ze na cieplym nie slychac tego rzępolenia


sorry za pokretne tlumaczenie jednak nie umiem tego inaczej opisac

a jesli tak jest ze alternator umiera, (ale np jeszcze troche laduje podczas jazdy) to czy moze być tak ze na zimnym silniku do pierwszej nieopisanej kreski będzie falowanie obrotów spowodowane za słabym napięciem?

dodam ze jak dociąze instalacje czyli
a) włacze światła
b) wrzuce D
c) włacze radio

to automatycznie obroty znacznie opadają
wiem ze to naturalne, ale wlasnie moze u mnie az za bardzo dociąza silnik i akum początkowo nie daje rady, dopiero jak doladuje alternator to sie ogarnia...

czy to możliwe, czy sie czepiam byle czego juz?

Autor:  Janfocus [ śr lis 26, 2008 9:52 am ]
Tytuł: 

bilbo pisze:
czy to możliwe, czy sie czepiam byle czego juz?

sprawdź ładowanie -to odpowie na Twoje watpliwości...
Skoro słychać alternator to coś jest nie tak, może masz tam wywalone łożyska... <br>Dodano po 3 minutach.:<br>
escort923 pisze:
aku daje na wyłączonym silniku 12.8V.

mam nadzieję ze sprawdzałeś po nocy a nie zaraz po wyłączeniu silnika?
jak dla mnie ładowanie poniżej 13,6V świadczy o słabej kondycji układu, ostatnio sparwdzałem ładowanie w siostry Hondzie z motorem 1,4 i nie było mozliwości aby na wolnych napięcie spadło poniżej 13,9V, a że nasze mercedesy maja po 20lat to siłą rzeczy przekroje przewodów w alternatorze nie są już takie jak wsadził je tam producent, że nie wspomnę o podróbkach regulatorów...

Autor:  ukaniu [ śr lis 26, 2008 11:19 am ]
Tytuł: 

Jan ale nie ma cudów, jak pobierasz niewiele mniej prądu niż alternator daje a do tego jedziesz 5 minut i gasisz.
Ja sobie sam zrobiłem regulator bo wszystkie fabryczne jakie miałem w rekach dawały maksymalnie ~14V albo i mniej. Teraz mam potencjometr i sobie nastawiam precyzyjnie 14,5. Myślałem alby zrobić pomiar napięcia bezpośrewdnio na baterii i zmieniać je w zależności od temperatury - ale zabrakło czasu, układowo to nie jest wielki problem.

Autor:  Janfocus [ śr lis 26, 2008 11:42 am ]
Tytuł: 

ukaniu pisze:
Jan ale nie ma cudów, jak pobierasz niewiele mniej prądu niż alternator daje a do tego jedziesz 5 minut i gasisz.

zgadzam się :)

Autor:  escort923 [ śr lis 26, 2008 6:47 pm ]
Tytuł: 

ukaniu pisze:
Ratunkiem jest przypinanie specjalnej ładowarki (z niewielkim prądem ładowania) na noc.

no własnie nie dam rady bo mam autko pod blokiem:(
sprobuje jescze wymienic regulator napiecia moze cos pomoze.

Autor:  laudan [ śr lis 26, 2008 7:19 pm ]
Tytuł: 

escort923 pisze:
ukaniu pisze:
Ratunkiem jest przypinanie specjalnej ładowarki (z niewielkim prądem ładowania) na noc.

no własnie nie dam rady bo mam autko pod blokiem:(
sprobuje jescze wymienic regulator napiecia moze cos pomoze.


Ile masz obrotow na D? Zmierzyles pobor pradu na sucho?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/