Witajcie,
Jak w temacie w210 limo/2,9 td - ok 230 kkm u mnie ok. 70 kkm - bezawaryjnie.
Od kilu dni - dziwne odgłosy dochodzą z napędu - skrzynia, sprzęgło, podpora wału nap. Dźwięk jak z przedartego paska klinowego - niemetaliczne skowyty, również nieregularne dość ciche, najgłośniejsze na biegach 1,3,5. Zupełnie nie słyszalne na 4 i po wyprzęgnięciu. Auto jeździ na wszystkich biegach i wszystkie wchodzą bez problemu. Jednak ten nieprzyjemny dźwięk - nasilający się po dołożeniu "gazu" czyli jak moment się zwiększy natychmiast te dźwięki się nasilają. Nie potrafię określić ich inaczej jak niemetaliczne lub wręcz gumowe - jak właśnie z paska - czasami mocno piszczące czasami cykające. Przy jeździe na autostradzie pod Poznaniem bo tam to pierwszy raz usłyszałem /nocą / - to pomyślałem, że najechałem na przerywany pas boczny drogi tzw. margines.
Może ktoś z kolegów miał podobny objaw. Dodam, że oczywiście wszystkie zew.oględziny nic nie dały - paski są ok. a po zdjęciu osłon od spodu też nic niepokojącego nie widać.
|