MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

T. Czy próbował ktoś z Was kupić takie auto?
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=38231
Strona 1 z 3

Autor:  szymon.dziawer [ wt sty 06, 2009 12:47 pm ]
Tytuł:  T. Czy próbował ktoś z Was kupić takie auto?

Witam
Mam proste założenia. Chcę kombiaka W124 z klimą. Bardzo ładnego, względnie ładnego. I żeby był szybszy od wolnossacej Czarnej Wdowy, czyli wchodzą w grę motory 220, 280, (300, 320), 300D 24V, 300DTurbo. Powoli tracę cierpliwość. Czy takie auta jeszcze istnieją? Jedyny na razie podchodzący to sztuka kolegi ~MMM z Garwolina, jednak cena dla mnie wciąż nie do przełknięcia. Dziwne, ale wydaje mi się, że szukanie Pani Jagody można porównać do grzybobrania, a ładnego kombi do szukania igły w stogu siana...
Pozdrawiam
Szymon

Autor:  laudan [ wt sty 06, 2009 2:24 pm ]
Tytuł:  Re: T. Czy próbował ktoś z Was kupić takie auto?

Znalezc ladne kombi nie jest latwo, ale s124 to nie s123. Wystarczy troche sie rozejrzec. Te autka troche za duzo kosztowaly (kiedys mi wyszlo ze poprzednie s124 300td kosztowalo 2 z hakiem x moja 190d), aby na siebie nie zarabialy, a w latach 80-90 kombiaki nie sluzyly do zadawania szyku. Jesli chodzi o benzyniaka to powinienes znalezc bez wiekszych problemow.

BTW. cena jest najczescie odzwierciedleniem stanu auta. Moze kolega MMM zmieknie na wiosne ;)

Autor:  yagood [ wt sty 06, 2009 2:37 pm ]
Tytuł: 

sprawa nie jest łatwa. przerabiałem ten temat jakieś 1,5 roku temu. wszystko co oglądałem to raczej słabo się prezentowało, a auto tzeba byłó
o kupić bo mój 124 miał spotkanie z przeszkodą niestety. wszystkie ładne sztuki (oczywiście jak na lekarstwo) miały cene z kosmosu.
skutkiem tego kupiłem Opla Omege B 2,0 16V na automacie, a z wypasu nie ma tylko skór. oczywiście cena była prawie o 1/2 mniejsza niż za 124: za ładne 124 300d 24V ceny były od 20 000 w górę, a opel kosztował 12 000 i miał książke serwisową a na budziku 139 kkm.
komfort podróżowania bez zarzutu [zlosnik]

Autor:  szymon.dziawer [ wt sty 06, 2009 2:59 pm ]
Tytuł: 

yagood pisze:
kupiłem Opla Omege

Niestety, u mnie skaza genetyczna eliminuje inne marki wbrew zdrowemu rozsądkowi. Tak NIESTETY mam.
Pozdrawiam
Szymon

Autor:  yagood [ wt sty 06, 2009 3:06 pm ]
Tytuł: 

rozumiem, długo się nad tym zastanawiałem i rozsądek wziął górę. za zaoszczędzone pieniądze zakupiłem swoje marzenie - SEC-a i teraz każdy jest szczęśliwy tzn. żona i oczywiście ja
a tak swoją drogą to MBod kolegi MMM wygląda na niezłą perełke
pozdrawiam

Autor:  Baleron [ wt sty 06, 2009 3:07 pm ]
Tytuł: 

A ten z działu "sprzedam" podoba się? http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7389378 (niedawno został wrzucony na forum). Powodzenia i wytrwałosci w poszukiwaniach ;) a może coś tutaj,jest parę kombiaków- ale ceny są kosmiczne [zlosnik]
http://home.mobile.de/hom...obilhandel.html

Autor:  THC [ wt sty 06, 2009 3:14 pm ]
Tytuł: 

Niestety ale można sobie do śmierci szukać igły za rozsądne pieniądze.
Ja nie zdecydowałem się na poszukiwania w nieskończoność , pojazdu w odpowiednim stanie za dobrą cenę.Kupiłem dość szybko i dość drogo,ale drugie tyle spokojnie zaoszczędziłem odpuszczając poszukiwania.
Tyle , że szukałem ładnego 123 z bogatym wyposażeniem.
Także zamiast wydawać kase na telefony ,paliwo i trasy w poszukiwaniach, odłóż więcej i kup dobrą ,a drogą sztukę.
Chyba zawsze tak jest , że co jest dobre musi kosztować, i ponad dwadziescia tysiecy za 124 nie powinno dziwić.

Autor:  szymon.dziawer [ wt sty 06, 2009 3:23 pm ]
Tytuł: 

Baleron pisze:
A ten z działu "sprzedam"

Dyskwalifikacja ze względu na moc - nie spełnia jednego z głównych założeń.
yagood pisze:
za zaoszczędzone pieniądze zakupiłem swoje marzenie

Ja swoje marzenie już mam. Stoi sobie pięknie w ogrzewanym garażu i nie lata zimą.
Pozdrawiam
Szymon <br>Dodano po 8 minutach.:<br>
THC pisze:
Także zamiast wydawać kase na telefony ,paliwo i trasy w poszukiwaniach, odłóż więcej i kup dobrą ,a drogą sztukę.

Dobra. Tylko gdzie szukać. Nawet na niemieckich stronach te auta są nie zawsze w bardzo ładnym stanie, za to kosztują (przy aktualnym kursie EUR) nawet ponad 30 000 zł, a rodzynki i 40 000 zł. Cena rejestracji po ostatnich podwyżkach akcyzy to minimum 5000 zł. To już chyba lekka paranoja. A w polskich ogłoszeniach nie ma chyba ani jednego kombi za więcej niż 20 000 zł. Te które są nie zachwycają albo stanem, albo wyposażeniem. Najgorsze jest to, że ja MAM bardzo ładne, doinwestowane kombi, tylko bez klimy. Chciałbym je zamienić na mocniejsze i z klimą, chętnie z automatem i elektryką przynajmniej przednich szyb. W tym momencie spektrum się bardzo zawęża.
Szymon

Autor:  WeebShut [ wt sty 06, 2009 3:36 pm ]
Tytuł: 

Nie kombinuj ! Jest tak jak pisze THC. Znajdziesz po pół roku za 3kPLN mniej , a na paliwo, telefon i wyjazdy wydasz więcej ...

Masz ładne pod nosem a Ty się zastanawiasz. Jak Ci benzyna nie będzie odpowiadać, to się zamienimy ;)

Autor:  bary123ce [ wt sty 06, 2009 3:40 pm ]
Tytuł: 

Szymon wracaj po tego zielonego i go doprowadzisz do stanu na 5.

Autor:  beet [ wt sty 06, 2009 3:46 pm ]
Tytuł: 

szymon.dziawer pisze:
Tylko gdzie szukać


A Ty w ogole szukasz? Bo jak na razie, to jeszcze zadnych Twoich relacji z wypadu do Singelfingen nie czytalem. Wiadomo, ze jak ladne auto trafia do komisanta, to i cena idzie do gory, na to sie nic nie poradzi. Dlatego warto miec kogos na miejscu, kto ma wglad w miejscowa prase, pojezdzi troche po okolicy i zrobi rozeznanie, wtedy i ponizej 4k euro cos ladnego moze sie trafic. Jakbym mial ok. 30k w kieszeni, to auta nie szukalbym dluzej niz miesiac. A wymagania mam ciut wieksze niz Ty ;)

Autor:  szymon.dziawer [ wt sty 06, 2009 3:49 pm ]
Tytuł: 

WeebShut pisze:
Masz ładne pod nosem a Ty się zastanawiasz

Ale tam trzeba wymienić gumkę przy zawiasie tylnej klapy, wydech ktoś brzydko połatał, skóra mrozi dupsko i coś nie halo z oponami.
;D
Pozdrówki
Szymon
p.s. A co powiecie o tym (poza tym, że prawy błotnik przedni w innym odcieniu - ale bez ściemy, sprzedający potwierdza, że był malowany ten element jeszcze w D)?
Hmmm... Zawsze mam obawy przed podaniem takiego linku, bo jeszcze ktoś mi zabierze... 8) Rozważam wycieczkę na dniach.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7316903
Zgodny z VIN (WDB1241911F323467), zgubiona końcówka haka, od 30 XII na polskich tablicach, wiec tylko 2% opłaty skarbowej.

Autor:  laudan [ wt sty 06, 2009 3:57 pm ]
Tytuł: 

beet pisze:
Jakbym mial ok. 30k w kieszeni, to auta nie szukalbym dluzej niz miesiac. A wymagania mam ciut wieksze niz Ty ;)


30-40kpln za zwykle w124 to juz przegiecie. Bukol sprzedawal ladne 220TE chyba z rok temu, za cene w okolicach 13tpln i z tego co widze nadal nia jezdzi. Auto jest znajac Bukola pewnie w fajnym stanie. Jak widac nie latwo sprzedac tylu letnie auto za takie pieniadze, a co mowic juz o kosmicznych sumach.

Autor:  beet [ wt sty 06, 2009 4:02 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:
30-40kpln za zwykle w124 to juz przegiecie.


Za zwykle tak, ja szukalem W124 300DT 4-matic i dopiero w tej kwocie mozna bylo cos ciekawego trafic, ale na razie mnie nie stac, wiec sie nie bede produkowal ;)

Autor:  laudan [ wt sty 06, 2009 4:06 pm ]
Tytuł: 

szymon.dziawer pisze:
p.s. A co powiecie o tym (poza tym, że prawy błotnik przedni w innym odcieniu - ale bez ściemy, sprzedający potwierdza, że był malowany ten element jeszcze w D)?
Hmmm... Zawsze mam obawy przed podaniem takiego linku, bo jeszcze ktoś mi zabierze... 8) Rozważam wycieczkę na dniach.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7316903


Maska zle spasowana, blotnik tez + inny odcien koloru = tania naprawa = naprawa przez turkow. Jak oni mieli auto w swoich rekach to i licznik przykrecili. IMO. wolalbym odbyc wycieczke do Slomczyna niz kupowac auto po zabawach turkow. Widzialem jak robili lepsze numery niz u nas na gieldach, a ze akurat bylem w DE to nie robilem specjalnie duzo km. Swojego czasu na 30 aut obejrzanych u nich 1 bylo w stanie ok. <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
beet pisze:
Za zwykle tak, ja szukalem W124 300DT 4-matic i dopiero w tej kwocie mozna bylo cos ciekawego trafic, ale na razie mnie nie stac, wiec sie nie bede produkowal ;)


4matic zwykle bywa tanszy od zwyklego tylnonapedowca. Malo kto chce kupowac takie wynalazki. Szczegolnie, ze i tak najczesciej ciagnie juz tylko tylem;) 300DT tez nie kosztuje szczegolnie wiecej od 300D, czy 250D.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/