MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Mercedes klasy S W140 diesel??
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=38401
Strona 1 z 2

Autor:  gr@g [ wt sty 13, 2009 6:02 pm ]
Tytuł:  Mercedes klasy S W140 diesel??

witam
Przymierzam się do kupna mercedesa a mianowicie chodzi mi o Mercedesa klasy S W140
nigdy wczesniej nie posiadalem mercedesa, a teraz chcialbym kupic diesla z silnikiem 3.5 td lub 3.0 td
co mozecie powiedziec o swoich Skach, o ich awaryjnosci i eksploatacji
prosze pomuszcie mi na co zwracac szczegolna uwage przy kupnie aby nie nadziac sie na jakis zle utrzymany.
Pozdrawiam Grzegorz

Autor:  Wendzio [ wt sty 13, 2009 6:14 pm ]
Tytuł: 

Witam ja mam na sprzedanie s 350 td z grudnia 94 wiec jak jestes zainteresowany to moge ci wyslac zdjecia na mejla

Autor:  aegm [ wt sty 13, 2009 6:15 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes klasy S W140 diesel??

na temat ten i podobny bylo juz pisane wiele na forum.Poszukaj!W kazdym razie 300Turbo 177KM polecam.Super silnik zwlaszcza do wielkiego i ciezkiego W140.350ke odradzam!

pozdrawiam i witam na forum [oczko]

Autor:  gr@g [ wt sty 13, 2009 11:12 pm ]
Tytuł: 

koledzy siedzialem dzisiaj pol dnia i szukalem tematow dotyczacych silnikow 3.0TD i 3.5TD i nic w nich nie jest napisane tematy schodza na 500 SEC i W126

Autor:  karolkarol [ wt sty 13, 2009 11:35 pm ]
Tytuł: 

3.0 litrowy motor jest nowszy konstrukcyjnie, zaprojektowany do okulara, podobno dużo lepszy do tak ciężkiego auta jak W140, ale cena s-klasy z tym silnikiem jest przynajmniej 10 tys. wyższa [zlosnikz]

Czy sie opłaca???

Zdażają się też eski z silnikiem 3 litrowym, ale przekładka z W124 i to podobno jest tragedia [zlosnikz]

W silniku 3,5 litra z tego co czytałem siadają turbiny i pękają głowice, ale myślę że przy rozsądnym traktowaniu wytrzyma naprawdę dużo [zlosnik]

Jeżeli zależy Ci bardzo na lepszych osiągach to 3.0 Bedzie lepszy, albo S500, jak jesteś w stanie pokryć zapotrzebowanie 20 L/100 [zlosnikz] [zlosnikz] [zlosnikz]

Autor:  gr@g [ śr sty 14, 2009 12:08 am ]
Tytuł: 

ale moze lepiej dac te 10tys wiecej za 3.0 niz pakowac pozniej ciagle w naprawy 3.5, a z benzyna to raczej nie, gdyz rocznie robie okolo 50 tys km a wiec pozostalbym przy dieslu

Autor:  BrunoGiamatti [ śr sty 14, 2009 6:56 am ]
Tytuł: 

gr@g pisze:
ale moze lepiej dac te 10tys wiecej za 3.0 niz pakowac pozniej ciagle w naprawy 3.5

Jeśli masz wystarczające fundusze ... to sprawa zamknięta. Jedyny słuszny wybór :)

Autor:  sniechu19 [ śr sty 14, 2009 12:48 pm ]
Tytuł: 

3,5 stanowczo odradzam. 3.0 to rozumiem (połączenie ekonomi i osiągów)

A tak ogólnie to utrzymanie w b.dobrym stanie technicznym kosztowne ale te auta się nie psują to te ostatnie "prawdziwe mercedesy" Ja osobiście mam 3.2 benz i tez jestem zadowolony.

Na b.dobrze utrzymany model musisz mieć trochę wiecej kasiory i cierpliwości bo mało igiełek na naszym rynku oczywiście oprócz tych naszych :) (forumowiczów)

Autor:  Wendzio [ śr sty 14, 2009 2:36 pm ]
Tytuł: 

Zależy ile chcesz wydać na ten samochód w chwili zakupu i ile bedziesz mial na utrzymanie w ciagu pierwszego roku. ja szukajac eski wiedzialem ze po zakupie na 80% w ciagu pierwszych paru miesiecy bede musial w nia zainwestowas kolo 5 tyś, więc mialem do wyboru albo kupić 98 rok za 43 tyś albo 94 za 33 wybralem ta z 94 roku bo stan wizualny miala lepszy niz te z 98 (w rozsadnej cenie) i w ciagu 1,5 roku zainwestowalem w samochod około 10 tyś, mówia ze w 3,5 TD pekaja głowice i padaja turbiny. w mojej rodzinie juz mamy druga eske z tym silnikiem (10 lat temu mial tata) i ani w jednej ani w drugiej nie zdażyło sie żeby coś takiego się stało (tata sprzedawał swoja na liczniku majac 700tyś). Zaleta 3,5 Td jest to że ma mało elektroniki i można do niej lać każde paliwo(czego akurat nie sprawdzalem) ale wiadomo też ze paliwo na stacjach nie jest najlepsze. Mocą może silnki ten nie grzeszy ale wyprzedzanie 80-110 nie jest takie tragiczne. 3.0 ma wiecej mocy i mozna zalozyc chipa i podniesc do oklo 200KM wiec moze juz smigac przyzwoicie. jak sobie porównasz koszty utrzymania diesla a 500 na gazie(jesli uznajesz taka instalacje) to koszty bedą podobne.

Autor:  gr@g [ śr sty 14, 2009 8:00 pm ]
Tytuł: 

no co do benzyniakow to troszke mnie przeraza napis 5.0 lub 6.0 zawsze jezdzilem dieslem i wiekszosc moich znajomych mnie strasz ze benzyna to swiece czesto padaja, lub inne awarie. A jak na gazie to tez nie wiadomo jak ten silnik dlugo wytrzyma

Autor:  Wendzio [ śr sty 14, 2009 8:17 pm ]
Tytuł: 

Zależy od instalacji brat ma dodga 5.2 na gazie sekw i nie jest zle, tata jeździ jeepem commanderem 3.7 i też bez problemów. Wyślij mi meila na priv.

Autor:  Bukol [ śr sty 14, 2009 8:25 pm ]
Tytuł: 

Ja bym brał benzynę. Przy dobrze wyregulowanym silniku nie będzie tragedii ze spalaniem. Nie koniecznie V12, polecam V8 - lepiej jeździ od R6 i porównywalnie spala. Poza tym przy benzynowych będzie większy wybór przy zakupie i szansa trafienia auta z mniejszym przelotem.

Autor:  Wendzio [ śr sty 14, 2009 8:40 pm ]
Tytuł: 

Hehe mnie tez przerazal dlatego kupilem diesla a teraz tylko 500 mi w głowie.

Autor:  gr@g [ śr sty 14, 2009 9:06 pm ]
Tytuł: 

niestety nie moge pisac na pw bo nie mam 10 postow, ale moj mail to lewy10.04@vp.pl

Autor:  Speedy [ czw sty 15, 2009 7:05 am ]
Tytuł: 

gr@g pisze:
no co do benzyniakow to troszke mnie przeraza napis 5.0 lub 6.0

Ajjjtam nie jest tak źle [zlosnik]
No ale przed kupnem trzeba pomyśleć co się kupuję, i ile to będzie paliło, żeby potem nie było narzekań ;)
Wszelkie decyzje dobrze przemyśleć a jak nie, to potem narzekać.
Pozdrawiam :P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/