MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
M117 5,0 - czujnik temperatury https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=38919 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Paweł Sopot [ pt lut 06, 2009 2:56 pm ] |
Tytuł: | M117 5,0 - czujnik temperatury |
Witam. Moje pytanie: jak wygląda czujnik temperatury cieczy wkręcany w głowice od strony podszybia? U siebie mam na jeden pin ( M117, K-Jetronik 84r.), a serwisie pokazuje sie na dwa piny? Podali mi numer: 005 545 7324 - czy to ten własciwy? A jak nie to do czego on słuzy? |
Autor: | Mor [ pt lut 06, 2009 3:37 pm ] |
Tytuł: | |
Wygląda na właściwy. Jednopinowy jest od wskaźnika temp. na zestawie zegarów w kabinie. A ten jest właśnie od regulacji wolnych obrotów. ![]() ![]() |
Autor: | Paweł Sopot [ pt lut 06, 2009 3:47 pm ] |
Tytuł: | |
Mor, szukałem tego czujnika tam gdzie mi wskazałeś ale znalazłem w tym miejscu tylko czujnik z wtyczką na jeden pin który wygląda podobnie do tego od zegarów. Może zle szukałem, trzeba zdjąć obudowe filra by go zobaczyć? Można ten czujnik dostać gdzieś jako zamiennik? W ASO kosztuje ponad 500 plnów.. <br>Dodano po 2 minutach.:<br> Aha, szukałem tego czujnika - lewa głowica od strony podszybia, prowadzą do niego węże od cieczy chłodzącej. |
Autor: | Mor [ sob lut 07, 2009 8:45 am ] |
Tytuł: | |
A sprawdzałeś go. Masz tu niezbędną informację. On działa jak te czujniki od wentylatorów. PO prostu zamyka obwód przy 42 stopniach Celsjusza. I tyle. Sterownik wolnych dostaje ten sygnał i obniża obroty. Ale napewno nie z 1000, więc i tak to nie jest Twoja usterka, a przynajmniej nie jedyna, jeśli wyjdzie, że również czujnik jest nie bardzo. |
Autor: | Paweł Sopot [ pn lut 09, 2009 8:26 pm ] |
Tytuł: | |
Auto było u mechanika, problem jednak nie rozwiązany. Silnik utrzymuje obroty na biegu jałowym na pozimie 1200,po jezdzie w korku i gdy silnik sie rozgrzeje obroty nagle spadają do około 700. Taka sytuacja była tez u mechanika: silnik trzymał obroty na poziomie 1200, rozgrzał sie i po jakims czasie obroty gwałtownie spadły do 700. Podczas gdy silnik trzymał obroty nominalne czyli 700 mechanik odłączał różne czujniki temperatury na silniku (między innymi ten B11/2 - chyba ten bo w manualu serwisowym tak jakby go nie było przy tym silniku). Moje pytanie: który czujnik temperatury jest odpowiedzialny za obroty silnika na biegu jałowym?? Silnik oczywiscie M117 na K-jetronik. <br>Dodano po 3 minutach.:<br> Jeśli nie czujnik to co moze być powodem tak wysokich obrotów? |
Autor: | Mor [ pn lut 09, 2009 8:32 pm ] |
Tytuł: | |
Masz wyżej zdjęcie czujnika od wolnych. A jeśli nie czujnik to walnięty sterownik. Nie masz za wiele elementów w tym układzie. |
Autor: | Paweł Sopot [ pn lut 09, 2009 8:52 pm ] |
Tytuł: | |
A gdzie ten czujnik sie znajduje? Nie ma żadnej reakcji po odłączeniu ktregokolwiek z czujników gdy obroty są prawidłowe gdy obroty są prawidłowe ![]() |
Autor: | W126_Sopot [ wt lut 10, 2009 10:15 am ] |
Tytuł: | |
Paweł Sopot: Do którego warsztatu jeździsz z takimi sprawami w 3-mieście?? Mnie czeka wymiana rozrządu i regulacja wolnych obr w SEC-u i wolałbym żeby to zrobił ktoś kto się na tym zna. |
Autor: | Mor [ wt lut 10, 2009 10:43 am ] |
Tytuł: | |
W126_Sopot pisze: regulacja wolnych obr w SEC-u
W sec z 1988 r. jest już układ KE, więc się za bardzo nic się nie poreguluje poza składem mieszanki na wolnych. Jeśli obroty są za wysokie trzeba ustalić, który element jest niesprawny. A jeśli falują, to jeszcze dodatkowo dochodzi wiele innych przyczyn. |
Autor: | yagood [ wt lut 10, 2009 12:32 pm ] |
Tytuł: | |
Paweł Sopot pisze: ...Może jakiś mały spot w Sopocie:)
jak będziecie coś planowa dajcie znac, bo też bym podjechał w wolnej chwili |
Autor: | Mor [ wt lut 10, 2009 4:14 pm ] |
Tytuł: | |
Nie. Od tempomatu jest inny sterownik i pewnie kończą Ci się w nim kondensatory elektrolityczne. Ich wymiana pomaga w wielu przypadkach, choć czasem nie i wtedy tamten sterownik również trzeba wymienić. A czasem przyczyna jest jeszcze inna, trudno powiedzieć przez neta. Ale jeśli element wykonawczy na silniku działa i włącznik jest sprawny to najczęstszą przyczyną jest sterownik. Jak nie było za wiele dłubane, to wiązka raczej ok. Na początek można posprawdzać styki na kostce el. wykonawczego i przelutować wyjścia na kostkę sterownika (jest on nad nogami kierowcy - trzeba zdjąć tą taką osłonę z wykładziną i tą czarną dalej nad samymi pedałami). |
Autor: | Paweł Sopot [ czw lut 12, 2009 10:54 am ] |
Tytuł: | |
Auto było u mechanika dziś. Tego sterownika zapłonu jednak nie mieli, ale elektryk spradzał mój obecny i powiedział ze powinien byc dobry. Stwierdził natomiast ze uszkodzona jest membrana w pompce podciśnienia przy aparacie zapłonowym - pomka ta do wymiany. Mowił ze ta pomka ma wpływ na zapłon (chyba przyspiesza - nie pamiętam...?) i to może mieć wpływ na podwyższone obroty. Czy to możliwe?? Aha, palec rozdzielacza zapłonu wymieniałem 3 m-ce temu, teraz jest nadpalony - może to wina takiej sobie jakości (EPS FACET, innego nie było w sklepie) albo własnie tego problemu opisanego wyzej?? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |