MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

SEC a zdrowy rozsądek...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=39240
Strona 1 z 1

Autor:  jachimek [ czw lut 19, 2009 9:13 pm ]
Tytuł:  SEC a zdrowy rozsądek...

Panowie chciałbym poruszyć kwestie zdrowego rozsądku przy modelu W126 SEC... , po prostu natknąłem sie na taki sprzęt w komisie w częstochowie i az mnie zatkało... ile potrafią sobie takie coś cenić.. wiadomo, jesli stan kolekcjonerski, i wszystko w odpowiednim stanie to i cenić można ale 33 000 zł plus opłaty za auto które ma poobijane drzwi, wiele zarysowań na lakierze ( możliwe ze załatwi to polerka, ale niekoniecznie wszystkie) i porozrywaną podsufitke, silnik jest cały zapocony, jedyną zaleta tego auta byla ładna niepoprzecierana skóra, przebieg 257 tys. i jak twierdził pan komisant 1 właściciel w Niemczech( niestety nie potrafił tego udokumentować), twierdził również ze auto było serwisowane , ale ksiażka "zagineła" :):), moje pytanie brzmi tak:

przesadzam ja czy przesadza Pan komisant???

Autor:  bartSEC560 [ czw lut 19, 2009 9:44 pm ]
Tytuł: 

Witam,

Uważam że komisant przesadza. daj linka jeśli jest ogłoszenie w necie.

Powiem tak: auto jest warte tyle, ile ktoś jest w stanie za niego dać.

Autor:  Mor [ czw lut 19, 2009 9:54 pm ]
Tytuł: 

bartSEC560 pisze:
Powiem tak: auto jest warte tyle, ile ktoś jest w stanie za niego dać.

To zależy czy chcesz sprzedać auto czy nie. Mój sec jest dla mnie tyle wart, że nikogo na niego nie stać, ale ja go nie sprzedaję...

Autor:  bartSEC560 [ czw lut 19, 2009 10:01 pm ]
Tytuł: 

Miałem na myśli auto które jest wystawione na sprzedaż.
Popyt - podaż i takie tam cuda [zlosnikz]


moj też jest BEZCENNY :-)

Autor:  jachimek [ pt lut 20, 2009 1:32 pm ]
Tytuł: 

Podejrzewam ze jeszcze w necie go nie ma... niedawno z D przyjechal, ale panowie... ja rozumiem co auto kolekcjonerskie to kolekcjonerskie... tak jak juz mówiłem... natomiast pan komisant sie bardzo wkur... gdy mu powiedzialem ze aut ma kilka mankamentow:|

Autor:  yagood [ pt lut 20, 2009 2:37 pm ]
Tytuł: 

oni myślą, że zarobią za znaczek SEC na klapie.
stan techniczny samochodu, to sprawa drugoplanowa.

ps. kiedyś jak kupowałem 124 byłem w komisie oglądać jedną sztukę.wyglądała ładnie aczkolwiek podejrzanie cosik. poprosiłem o możliwość sprawdzenia VINu u nich w budce i o dziwo się zgodzili.
jak wpisałem nr do dekodera to wyszło zupełnie inne auto i sytuacja zrobiła się lekko niezręczna. jak im powiedziałem o tym powiedzieli, że jestem walnięty itd.
wniosek: "każda potwora znajdzie amatora"
pozdrawiam

Autor:  georem [ pt lut 20, 2009 2:52 pm ]
Tytuł:  Re: SEC a zdrowy rozsądek...

jachimek pisze:
przesadzam ja czy przesadza Pan komisant???


Moim zdaniem przesadzasz i Ty i komisant. [zlosnik] Niech sobie woła nawet 100.000zł + opłaty. Jeżeli oferta Ci nie odpowiada to szukaj innego SEC. Za ładne 560SEC trzeba zapłacić +/- 20000zł, za super sztuki więcej, nawet czasami sporo więcej. [oczko]

Autor:  psinthos [ pt lut 20, 2009 2:58 pm ]
Tytuł: 

jachimek pisze:
natomiast pan komisant sie bardzo wkur... gdy mu powiedzialem ze aut ma kilka mankamentow:|


Takich aut nie kupuje sie w komisach. [zlosnik]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/