sneer pisze:
na pokrywie filtra powietrza mam otwor. oblozony guma, jakby miala w nim byc jakas rurka wsadzona. nigdzie nie widze zadnej odmy
ta gumka to miejsce gdzie się wkłada imbus i reguluje KE -tak jak jest jest dobrze i fabrycznie
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| M116 cos klepie... https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=39630 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | sneer [ ndz mar 08, 2009 3:38 pm ] |
| Tytuł: | M116 cos klepie... |
wietrze klopoty. od 1000 do 2500 obrotow cos na jednym z cylindrow dzwoni. silnik poza tym dziala normalnie. zauwazylem tez zwiekszone zuzycie oleju, co prawda przegonilem auto ostatnio troche po Polsce. Wiem, ze to wrozenie z fusow, ale co to moze oznaczac? i jeszcze jedno pytanie: na pokrywie filtra powietrza mam otwor. oblozony guma, jakby miala w nim byc jakas rurka wsadzona. nigdzie nie widze zadnej odmy odpietej, ale na logike to mi tam nieprzefiltrowane powietrze zasysa. co ciekawe, nie czuc zadnego podcisnienia w tym miejscu na wlaczonym silniku. Tutaj widac tę gumkę, powyżej motylka do dokrecania. Czy tak ma byc? |
|
| Autor: | Blazey [ ndz mar 08, 2009 4:17 pm ] |
| Tytuł: | |
Tam to się imbusa do regulacji wkłada. Tak ma być. |
|
| Autor: | Janfocus [ ndz mar 08, 2009 4:18 pm ] |
| Tytuł: | |
sneer pisze: na pokrywie filtra powietrza mam otwor. oblozony guma, jakby miala w nim byc jakas rurka wsadzona. nigdzie nie widze zadnej odmy
ta gumka to miejsce gdzie się wkłada imbus i reguluje KE -tak jak jest jest dobrze i fabrycznie
|
|
| Autor: | stanski61 [ ndz mar 08, 2009 4:22 pm ] |
| Tytuł: | |
sneer pisze: na pokrywie filtra powietrza mam otwor.
To otwór do regulacji KE Jetronica Jeśli chodzi o to co dzwoni to faktyczne może być wrózenie,jak duże jest zużycie oleju,jaki to dzwięk,miałem pobobnie i jak się okazało wysuną się sworzen tłoka i porysował cylinder,stuk pochodził od lużnego sworznia tłokowego. |
|
| Autor: | sneer [ ndz mar 08, 2009 4:33 pm ] |
| Tytuł: | |
stanski61 pisze: Jeśli chodzi o to co dzwoni to faktyczne może być wrózenie,jak duże jest zużycie oleju,jaki to dzwięk,miałem pobobnie i jak się okazało wysuną się sworzen tłoka i porysował cylinder,stuk pochodził od lużnego sworznia tłokowego.
przez pierwsze 5 kkm wypił pol litra syntetyka. nastepne pol litra zeszlo po 4 kkm. A teraz po 2 kkm. dzwiek taki charakterystyczny jak w boxerze vw. |
|
| Autor: | Janfocus [ ndz mar 08, 2009 4:52 pm ] |
| Tytuł: | |
od dawna jeździsz na syntetyku? Może wypłukał sobie nagary i teraz pierścienie pompują olej... Rozumiem że ciśnienie oleum się nic nie zmieniło? Bo takie świsty to mi w kierunku panewek by się skłaniać kazały -ale to tylko domysły... Skąd ten dźwięk dobiega? Może leje Ci gdzieś tym olejem... |
|
| Autor: | stanski61 [ ndz mar 08, 2009 5:15 pm ] |
| Tytuł: | |
Jeśli jesteś tylko kierowcą i masz blade pojęcie o mechanice to może podjedż do zaprzyjażnionego warsztatu niech go osłuchają. |
|
| Autor: | sneer [ ndz mar 08, 2009 7:41 pm ] |
| Tytuł: | |
Janfocus pisze: od dawna jeździsz na syntetyku?
wg książki od początku był na syntetyku. zuzycie oleju nie jest dramatyczne, litr na 10 tys. km dla V8 to zupelnie przyzwoity wynik. tym bardziej ze w trasie lubie wygonic pajaki z wydechu (w sensie ustawiam skrzynie na S i do predkosci podroznej cisne na 3/4 przepustnicy mniej wiecej). |
|
| Autor: | Janfocus [ ndz mar 08, 2009 7:47 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: przez pierwsze 5 kkm wypił pol litra syntetyka. nastepne pol litra zeszlo po 4 kkm. A teraz po 2 kkm. sneer pisze: zuzycie oleju nie jest dramatyczne, litr na 10 tys.
czegoś tu nie rozumiem, ale jeżeli zjada olej coraz szybciej to nie jest normalne. |
|
| Autor: | yagood [ pn mar 09, 2009 9:17 am ] |
| Tytuł: | |
w tamacie wróżenia z fusów: może zaczyna się coś niedobrego dziać z którymś z zaworów. można zdjąc pokrywy zaworowe, zapalić na chwilę i wtedy posłuchać. biorąc pod uwagę wzmożone zapotrzebowanie na oleum to może jakaś prowadnica zaworowa puszcza, sprawdź czy kopci i będzie już jakaś wskazówka. oby to była jakaś pierdoła, pozdr |
|
| Autor: | sneer [ pn mar 09, 2009 4:17 pm ] |
| Tytuł: | |
yagood pisze: oby to była jakaś pierdoła,
dwoch roznych mechaniorow orzeklo na sluch, ze to popychacze. ciekawe, ze dzwiek ten narasta i slabnie, wg jednego z nich spowodowane jest to obracaniem sie popychacza. stukaja dwa, po jednym w kazdej z glowic. i obydwaj powiedzieli, ze po pierwsze trzeba zmienic olej na gestszy - zrobilo sie cieplej a u mnie syntetyk 5W30. olej trzyma cisnienie tak jak kiedys, ale podobno jak szklanki swoje przejechaly to nie lubia miec za rzadko przy niskim cisnieniu. komplet szklanek trudno dostepny jest, cena niestety nieciekawa: 140 PLN/szt. |
|
| Autor: | Janfocus [ pn mar 09, 2009 4:43 pm ] |
| Tytuł: | |
sneer pisze: komplet szklanek trudno dostepny jest, cena niestety nieciekawa: 140 PLN/szt.
W IC Ajusa 79,12zł cena listowa... |
|
| Autor: | sneer [ pn mar 09, 2009 4:46 pm ] |
| Tytuł: | |
Janfocus pisze: W IC Ajusa 79,12zł cena listowa...
brzmi juz lepiej, chociaz to wciaz ponad 1000 PLN. spróbuję najpierw z tym olejem. zastanawiam sie tez, czy to przypadkiem nie jest to problem dolewki lotosa semi-syntetic. za tydzien wymiana, obaczym. |
|
| Autor: | AndyS [ pn mar 09, 2009 6:28 pm ] |
| Tytuł: | |
sneer pisze: po pierwsze trzeba zmienic olej na gestszy - zrobilo sie cieplej a u mnie syntetyk 5W30. OK. Zmień na 5W40 (5W50) będziesz miał "gęściejszy". I jeszcze zależy co rozumiesz pod pojęciem rzadki olej. Bo jeżeli doznania optyczne przy laniu z puszki to ewentualnie mogę się zgodzić. Ale podgrzej w garnku na kuchence elektrycznej oba oleje (syntetyk i "zwykły" ) do 110-120 stopni (wyżej nie bo "zwykły" się spali  ) i wtedy zobacz "na oko" który rzadszy - będziesz wiedział w czym rzecz.  sneer pisze: ale podobno jak szklanki swoje przejechaly to nie lubia miec za rzadko przy niskim cisnieniu. No własnie - podobno.  U mnie w dieslu przejechały ponad 500tyś i jest OK.sneer pisze: zastanawiam sie tez, czy to przypadkiem nie jest to problem dolewki lotosa semi-syntetic. za tydzien wymiana, obaczym. Ja uważam że z pewnością bo dolany do full syntetyka semi-syntetyk (czyli półsyntetyk) to łyżka dziegciu w beczce miodu....
Pewnie po wymianie na dobry syntetyk wszystko wróci do normy. ![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
|
|
| Autor: | sneer [ wt mar 17, 2009 10:16 am ] |
| Tytuł: | |
AndyS pisze: Zmień na 5W40 (5W50) będziesz miał "gęściejszy".
no i strach mial wielkie oczy. okazalo sie, ze problemem byla dolewka lotos semi-syntetic. po wymianie na 5W50 silnik, co prawda nie od razu, wyciszyl sie. owszem, jak sie wsluchac, to delikatnie slychac ze 2-3 sztuki na wolnych obrotach. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|