| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| centralny zamek https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=40016 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | piotrek 90 [ ndz mar 22, 2009 6:58 pm ] |
| Tytuł: | centralny zamek |
od razu mówie że szukałem już podobnych tematów ale nie znalazłem odpowiedzi. Więc pytam tutaj,otóż mam taki problem że nie mogę zamknąć auta od strony kierowcy(wogule nie da się przekręcić kluczyka w prawo, właśnie przy przekręcaniu kluczyka w prawo słychać delikatne pykniecie wydobywające sie przypuszczam z przekaźnika) Tak więc drzwi zamykam od strony pasażera, otworzyć da się z każdej strony. Wie ktos może co to może być.prosze o rady 
aha auto to w124 z 91r 2.0 D sedan |
|
| Autor: | Gerri [ ndz mar 22, 2009 7:05 pm ] |
| Tytuł: | Re: centralny zamek |
piotrek 90 pisze: wogule nie da się przekręcić kluczyka w prawo, właśnie przy przekręcaniu kluczyka w prawo
To się da, czy się nie da??? Pisz jaśniej - to szybciej dostaniesz odpowiedź 
|
|
| Autor: | piotrek 90 [ ndz mar 22, 2009 7:06 pm ] |
| Tytuł: | |
tzn zamknąć od strony kierowcy się nie da ale otworzyć moge |
|
| Autor: | laudan [ ndz mar 22, 2009 7:23 pm ] |
| Tytuł: | |
Zamknac nie mozesz, bo nie mozesz przekrecic kluczyk? Jesli tak to wkladka od zamka jest uszkodzona. |
|
| Autor: | piotrek 90 [ ndz mar 22, 2009 7:24 pm ] |
| Tytuł: | |
laudan czyli zamek kwalifikuje się do wymiany czy da się to jakoś inaczej naprawić?? |
|
| Autor: | stanski61 [ ndz mar 22, 2009 8:01 pm ] |
| Tytuł: | |
Do naprawy wkładka zamka,sposób wyjęcia tu http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... dka+zamkas sposób naprawy też znajdziesz szukajką |
|
| Autor: | Milosh [ ndz mar 22, 2009 9:30 pm ] |
| Tytuł: | |
Mialem podobny problem. tez tylko od strony pasazera mozna bylo otworzyc/zamknac auto. Najprostrzym sposobem aby ta sytuacje rozwiazac bedzie zamienienie wkladek miejscami (nie sugeruj sie napisami L, R na wnetrzach wkladek po ich demontazu - sa calkowicie zamienne) Aby to zrobic potrzebujesz imbusa (3mm bodajze). Jak otworzysz drzwi to na wysokosci klamki nad mechanizmem zamka masz czarna plastikowa zaslepke otworu (jest dokladnie na wprost wkladki na tym waskim boku drzwi). Po jej demontazu masz otwarty dostep do odkrecenia sruby dopychajacej wkladke. Samo wyjecie wkladki jest dziecinnie proste (odciagasz klamke do przodu i wkladka wychodzi). Na koncu wkladu jest taka dzwignia, ktora po przekreceniu kluczyka otwiera/zamyka zamek w drzwiach. Przy ponwnym montazu wkladki nalezy "wcelowac" ta dzwignie w otwor w mechanizmie Generalnie to powinno Ci zajac 10 min.czasu wiec nie jest to trudna czynnosc i bez problemu sobie poradzisz sam. Pozdrawiam |
|
| Autor: | Milosh [ wt mar 24, 2009 10:40 pm ] |
| Tytuł: | |
no i co ?? dalo rade?? |
|
| Autor: | Gerri [ wt mar 24, 2009 11:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Milosh pisze: NajprostSZym sposobem aby ta sytuacje rozwiazac bedzie zamienienie wkladek miejscami (nie sugeruj sie napisami L, R na wnetrzach wkladek po ich demontazu - sa calkowicie zamienne)
Wcale nie. Mechanicznie tak, ale wkładka ma od spodu otwór odwadniający. Jeżeli zamienimy je miejscami, to otwór wyląduje na górze. We wkładce zbierze się woda i zimową porą problem murowany... Ale to tylko czarnowidztwo - zazwyczaj taka zamiana skutkuje pozytywnie ![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
|
|
| Autor: | Milosh [ śr mar 25, 2009 8:20 pm ] |
| Tytuł: | |
Masz racje Gerri (nie wiedzialem, ze sa jakies otwory odwadniajace. Po prostu kombinowalem ze swoimi drzwimi i dalo sie). Na szczescie zime mamy prawie za soba i w cieply dzien wystarczy pojechac do goscia odregenreacji stacyjek itp. wraz z kluczykiem i gosci zrobi co trzeba. Potem wkladki nalezy znow zamienic miejscami aby wyladowaly w dedykowanym dla nich miejscu. Z tego co wiem a Slasku taka usluga koztuje ok. 30zl od wkladki wiec tragedii nie ma. |
|
| Autor: | piotrek 90 [ sob mar 28, 2009 2:43 pm ] |
| Tytuł: | |
zamek już naprawiony ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif) po wyjęciu okazało się że ta"sprężynka" jest po prostu zapieczona i dlatego można było tylko otworzyć, po spryskaniu jej odrdzewiaczem i później nasmarowaniu wszystko chodzi jak nowe
Dzieki za pomoc |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|