MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

peknieta swieca zaplonowa
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=40029
Strona 1 z 1

Autor:  calka_80 [ pn mar 23, 2009 1:37 pm ]
Tytuł:  peknieta swieca zaplonowa

cze jestem posiadaczem mesia C180 ben. z 96r problem jest nastepujacy w styczniu biezacego roku wymenilem swiece zaplonowe 4 sztuki NGK, ostatnio mialem problem z plywaniem obrotow na biegu jalowym, mechanik sprawdzil swiece co sie okazalo ze jedna byla peknieta a wymienialem w styczniu tego roku cztery. moje pytanie jest nastepujace dalczego pekla swieca dodam ze jedna pekla co moze byc przyczyna? Kable wysokiego napiecia sa uszkodzone czy tylko ten z tej swiecy a moze cewka zaplonowa? Moze znow za jakis czas odpukac peknie swieca musi byc gdzies problem skoro pekla jedna.

MB C180 96r benzyna

Autor:  Janfocus [ pn mar 23, 2009 2:18 pm ]
Tytuł: 

przy świecach NGK zdaża się, wymień na Beru i bedzie po kłopocie... Pęknieta świeca nie musi oznaczać ani uszkodzenia kabli ani niczego innego...

Autor:  AndyS [ pn mar 23, 2009 2:44 pm ]
Tytuł: 

Nie dokręcałeś po japońsku czyli precyzyjnie. :lol:
Prawdopodobnie wkręcając świecę klucz troszkę krzywo złapał świecę i oparł się o porcelankę więc użyłeś więcej siły i to wystarczyło.

Autor:  Janfocus [ pn mar 23, 2009 3:38 pm ]
Tytuł: 

AndyS pisze:
Nie dokręcałeś po japońsku czyli precyzyjnie.
Prawdopodobnie wkręcając świecę klucz troszkę krzywo złapał świecę i oparł się o porcelankę więc użyłeś więcej siły i to wystarczyło.

ja zrozumiałem że pękła porcelanka w środku...

Autor:  AndyS [ wt mar 24, 2009 12:58 am ]
Tytuł: 

Janfocus pisze:
ja zrozumiałem że pękła porcelanka w środku...
A ja pomyślałem o zewnętrznej porcelance [zlosnik] (bo też mi kiedyś pękła). Myślę że oba warianty są możliwe a z pytania trudno coś szczegółowego wywnioskować. :P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/