poniewaz pogoda zrobiła si ecieplejsza uchylilam sobie szyber dach.. pierwszy raz po zimie..... .. i co.? najpierw niedal si ezamknac do konca.. ale nie z eciezko szedl tylko wyraznie bylo slychac ze przekaznik czy tam cos w tej lampce go wczesniej wylaącza.. pozniej podczas proby zamkniecia przełacznik (suwak) robił jaja tzn niewazne w ktora strone sie go "dawało" tak czy siak otwieral - odsuwał - dach. nastepnie jakims cudem udalo mi si ego zamknac.. po jakims czasie zaczol si esam uchylac)do gory) podczas jazdy.. i niezawsze sie da go zamknac.. czy ktos mial podobny problem albo wie jaka moze byc przyczyna i jak to rozwiązac.. ida cieple dni a bardzo lubie miec dach otwarty w piekny słoneczny dzien.. z gory dziekuje.
_________________ polonez 2.0 turbo - "zabawka" Męża ( i jego miłość)
syrena 105- nasze wspolne dziecko
CLK208 2.3 kompressor
FSO Polonez caro plus 1.6
|