MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

SEC,wyważenie wozu,odchudzenie,utwardzenie
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=40198
Strona 1 z 1

Autor:  borimichal [ pn mar 30, 2009 11:25 pm ]
Tytuł:  SEC,wyważenie wozu,odchudzenie,utwardzenie

Witam.
Szukałem juz troszke na forum i w sieci ale jakos nie moglem znalezc odpowiedzi na kilka pytan.
W głowie zrodził sie mi pewien projekt i poki co zbieram informacje ;)

Jak wyglada proporcjonalny rozkład mas w SEC`u??
Wiem że pewnie sa roznice w masie poszczególnych silników ale plan jest taki by pod maska zamontowac nieoryginalny silnik o masie okolo 265kg(silnik z osprzetem +skrzynia)

Ile kilogramów zbednego balastu mozna wyrzucic z SEC`a,zostawiajac w srodku powiedzmy tylko dwa przednie lekkie fotele.

Trzecia sprawa to jak wyglada sprawa z utwardzaniem i usztywnianiem zawieszenia?
Sa dostepne jakies zestawy sportowych zawieszen,drazkow?
Mnie akurat interesowaloby mega twarde zawieszenie.

Czwarta sprawa jaka moc moze przeniesc na kola tylny dyfer z poloskami-tak zeby pozył dlugo i sie nie rozlecial?
Byly w SEC`ach montowane jakies szpery?

Pozdrawiam

Autor:  Janfocus [ wt mar 31, 2009 12:00 pm ]
Tytuł: 

czyżby pierwszy DRIFT SEC?

Autor:  borimichal [ wt mar 31, 2009 12:06 pm ]
Tytuł: 

Nie chodzi o odchudzenie motoru tylko zastapienie niemieckiej jednostki czyms made in japan :)
Mysle ze to byłaby prostsza i tansza metoda podsniesienia mocy.
W głowie mam 6cylindrowy rzedowy silnik z dwoma turbinkami.

Juz jakis czas temu w mojej głowie zrodził sie pomysl na zrobienie SECoDriftWozu-oczywiscie w pelnej gangsterce [zlosnikz]
A ze sec swoje wazy musiał by miec dosyc spore stadko tych rumaków.
Dlatego ciekawi mnie ile zbednego balastu mozna z niego wyrzucic.

Autor:  Popey [ wt mar 31, 2009 12:35 pm ]
Tytuł: 

za japonca w sec'u brac forumowa i milosnicy sec delikatnie beda chcieli ci to wybic z glowy ale wyglad moze byc ciekawy nie mowiac smieszny [zlosnik] A sec'iem driftu sie nie da uskutecznic?

Autor:  borimichal [ wt mar 31, 2009 1:57 pm ]
Tytuł: 

Pierwsza sprawa to ze drift automatem to tak troche srednio wychodzi.
Pozatym biorac nawet pod uwage 560 to 280 koni na 2 tony wagi to tez troche mało.
W niedziele sprzedalem swojego 200SX`a-mialem tam 280koni przy wadze okolo 1250 i to sobie juz latalo fajnie ale nadal szału nie robiło :)

Były montowane jakies szpery w secu?
Co powie dyfer z merca na wpadniecie do niego ze spawarka i zrobienie e-szpery?

Autor:  witek-sec [ wt mar 31, 2009 4:58 pm ]
Tytuł: 

Z bloku silnika M117 można wycisnąć ok. 900 KM. Powinno wystarczyć.

Autor:  zegarek [ wt mar 31, 2009 5:10 pm ]
Tytuł: 

borimichal pisze:
Pozatym biorac nawet pod uwage 560 to 280 koni na 2 tony wagi to tez troche mało.


Zawyżasz 250kg wagę samochodu, a liczysz każdy kg tapicerki? [zlosnik]

Cytuj:
Były montowane jakies szpery w secu?

Tak, było LSD i ASD dostępne jako dodatkowe wyposażenie, a w 560 LSD było w standardzie.

Autor:  ukaniu [ wt mar 31, 2009 5:53 pm ]
Tytuł: 

Napęd z 500 i 560 przeniesie praktycznie wszystko co dostarczy silnik - ograniczeniem jest oczywiście tarcie koła-asfalt.
Z mocą można jechać do góry praktycznie bez ograniczeń, ale po co?
Samochód stanie się granatem z wyjętą zawleczką.
Mega twarde zawieszenie to pojecie o tyle dziwne, że zawieszenie powinno być zestrojone odpowiednio a nie twarde. Wstawienie "drewnianych klocków" zamiast sprężyn nie poprawi prowadzenia ani przeniesienia mocy.
Silnik M117 5.6 waży 152kg.
Z wagi SEC pewnie się wiele nie zejdzie bo waży blacha - wzmocnienia nadwozia typu coupe, strefy zgniotu. Myślę, że z wagi można zejść niewiele 100kg? - i to będzie już sporo.
Z tego co wiem rozkład masy SEC jest bliski 50/50 w MB pracowali naprawdę świetni fachowcy.
Japoński szybkoobrotowy silnik w Mercedesie pasuje jak pięść do oka - takie jest moje zdanie - te samochody mają być szybkie i bezszelestne.
Myślę, że powinieneś się przejechać (do autora waku) 560 w wersji ECE, to powoduje zmianę światopoglądu. Do naprawdę ekstremalnie szybkiej jazdy nie potrzeba mieć na papierze 500KM powodujące sumarycznie z nieodpowiedniem zawieszeniem i hamulcami więcej kłopotów - no chyba, że jedynym efektem na samym końcu ma być lepszy czas 1/4. Ale szybkie przyspieszanie to nie szybka jazda - w sumie wystarczyło by wtedy wstawić dyfer o przełożeniu ponad 3 i będzie rakieta kosmiczna do 100km/h.
Jak faktycznie już się jeździ na 100% możliwości silnika i jednak potrzeba więcej to lepiej kopiować wzmocnienia AMG czy innych tunerów przez duże T niźli odstawić rzeźbę rodem z wiejskiego tuningu.
Silniki MB się dobrze wzmacnia, jest zapas mięsa - nie potrzeba japońskich wynalazków.
Zdaje sie Pumpish (turbobanditen) z M103 wyciągnął ponad 600KM...

Autor:  W126_Sopot [ wt mar 31, 2009 9:50 pm ]
Tytuł: 

Generalnie popieram wizję kolegi ukaniu z pewnym uściśleniem:
1. Masa samochodu.
Jak rozumiem do swojego celu chcesz poświęcić 560 w sensie takim że że straci swoją miodność/oryginalność/vinowatość. W takim razie możesz sporo zjechać z wagi: fotele i tylna kanapa, wszystkie wykładziny i wygłuszenia kabiny i bagażnika oprócz boczków przednich drzwi (muszą zostać ze względów bezpieczeństwa), podajniki pasów i podnośniki szyb tylnych, cały układ klimatyzacji, jeżeli jest to cały układ nivo, oryginalny ogromny zbiornik paliwa zamienić na mały w bagażniku oraz mnóstwo innych rzeczy. Myślę że pozwoli to zejść do ok 1300 kg, oczywiście trzeba brać pod uwagę odpowiednie zbalansowanie samochodu w trakcie operacji demontażu.
2. Silnik
Uważem że spokojnie można zostać przy jednostce M117. Nie wiem ile chcesz zainwestować ale kute tłoki, nowe wałki, nowe kolektory i układ wydechowy w połączeniu z dużymi możliwościami KE-Jet-a i dodatkową obróbką kilku elementów mogą z palcem w nosie dać ok. 500 KM. No i może jeszcze być NOS [zlosnikz]
3. Zawieszenie
Proponuję poszukać jakiegoś dedykowanego zestawu do C126 np Koni albo Bilstein. Są takie na pewno tylko pytanie ile kosztują.... No i oczywiście wymienić WSZYSTKIE gumy w zawieszeniu i układzie kierowniczym. Widziałem gdzieś w necie twardy amorek układu kierowniczego i stabilizator ale nie pamiętam gdzie to było.

Proponuję przyjąć kolejność prac pkt 1->3->2

Pozdrawiam i życzę dużo zapału oraz środków finansowych do realizacji projektu.
Adam

Autor:  MateuszPuławy [ śr kwie 01, 2009 10:47 pm ]
Tytuł: 

Wszystko ok tylko jaka skrzynia do oryginalnego silnika da sie dobrze zgrarć i bedzie manualna ?? Myśle,że to auto nie bedzie wygladac dobrze lecąc bokiem po torze obok 335,M5 czy 200SX. W końcu nie takie było jego przeznaczenie.Kolejna sprawa to zakup SECa w ładnym stanie to spory koszt ,dodatkowo wszelkie przeróbki to mysle ,że wyjdzie tyle co S14 a efekt będzie mizerny.

Autor:  bubson [ czw kwie 02, 2009 12:01 am ]
Tytuł: 

MateuszPuławy pisze:
Wszystko ok tylko jaka skrzynia do oryginalnego silnika da sie dobrze zgrarć i bedzie manualna ?? Myśle,że to auto nie bedzie wygladac dobrze lecąc bokiem po torze obok 335,M5 czy 200SX. W końcu nie takie było jego przeznaczenie.Kolejna sprawa to zakup SECa w ładnym stanie to spory koszt ,dodatkowo wszelkie przeróbki to mysle ,że wyjdzie tyle co S14 a efekt będzie mizerny.


...i szkoda zmarnować ładnego, zadbanego klasyka na taki nieodwracalny eksperyment...

Autor:  Prezeslaw [ czw kwie 02, 2009 1:42 am ]
Tytuł: 

A kto powiedział, że kolega ma na myśli ładny i zadbany egzemplarz? Może warto kupić za mniejsze pieniądze materiał, który nadaje się do roboty, a nie do jeżdżenia, skoro i tak "wszystko" ma być poprawiane lub wymieniane. A jeśli z przeciętnie zadbanego SECa ktoś zrobi fajny driftowóz, to już chyba projekt warty zachodu.

I może małe OT (choć nie do końca). Ostatnio szukałem sobie fotek do wygaszacza ekranu i wpadłem m. in. na cuś takiego:

Obrazek

Obrazek

P.S. Żywię pełną nadzieję, że te wozy istnieją naprawdę i że mają niemieckie serducha [zlosnikz]

Autor:  Stuwka [ czw kwie 02, 2009 8:21 am ]
Tytuł: 

jak chcesz merca do driftu to wez sobie kupic e500 124 i daj skrzynie manualna wywal systemy i masz jak zloto. a sec-i zostaw w spokoju bo juz nie zaduzo w dobrym stanie zostalo :lol: :lol:

Autor:  patryk [ czw kwie 02, 2009 9:51 am ]
Tytuł: 

borimichal jedź do PUMPISH' a on Ci zrobi orginalego m117 na 1000koni. Tak poważnie, jak chcesz uzywac MErcedesa do tak niecnych celów jak drift rodem z japonskich filmów, lepiej odstąp od tego pomysłu bo zgrzeszysz. Tuning z głowa i umiearem to rozumiem, ale ogałacac do zera seca?

Autor:  szymon.dziawer [ czw kwie 02, 2009 10:18 am ]
Tytuł: 

Stuwka pisze:
jak chcesz merca do driftu to wez sobie kupic e500 124 i daj skrzynie manualna wywal systemy i masz jak zloto. a sec-i zostaw w spokoju bo juz nie zaduzo w dobrym stanie zostalo

560 SEC - 28929 sztuk
500E/E500 - 10479 sztuk
Z tego wynika, że niemal trzy razy (~2,76 razy) łatwiej kupić jest SEC niż 500E/E500 (a mówię tylko w wersji 560, wszystkich SEC było jeszcze więcej). Dane z klubowej strony
Pozdrawiam
Szymon

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/