bubson pisze:
kabli wn
No tak, szczegolnie przy silniku o zaplonie samoczynnym
Przy podawaniu przebiegu przypadkiem nie umknelo Ci jedno zero?
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Merc124 10lat niejezdzony czy opłaci się takiego kupic https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=40205 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | zibi1234 [ wt mar 31, 2009 11:36 am ] |
| Tytuł: | Merc124 10lat niejezdzony czy opłaci się takiego kupic |
witam mam okazje kupić mercedesa 124 2.0 D rok 1992 przebieg 20000 km który przez 10 lat nie był jeżdżony stał w garażu czy warto prosił bym o podpowiedzi |
|
| Autor: | bubson [ wt mar 31, 2009 12:12 pm ] |
| Tytuł: | |
Moja beka przez 10 lat stała na placu komorniczym (pod chmurką) i dzisiaj ma się wspaniale. Trzeba się liczyć z wymianą elementów gumowych, pasków, kabli wn, świec, oleju, co chyba oczywiste...Wydaje mi się, że wszystko zależy od ceny:) Pozdro |
|
| Autor: | beet [ wt mar 31, 2009 12:23 pm ] |
| Tytuł: | |
bubson pisze: kabli wn
No tak, szczegolnie przy silniku o zaplonie samoczynnym
Przy podawaniu przebiegu przypadkiem nie umknelo Ci jedno zero? |
|
| Autor: | tomek_p [ wt mar 31, 2009 12:56 pm ] |
| Tytuł: | |
Jak dla mnie to nie warto. Już sobie wyobrażam jak pordzewiały cylindry. Znajomy coś takiego kupił i po 2 miesiącach wymieniał silnik |
|
| Autor: | bubson [ wt mar 31, 2009 5:24 pm ] |
| Tytuł: | |
beet pisze: bubson pisze: kabli wn No tak, szczegolnie przy silniku o zaplonie samoczynnym Przy podawaniu przebiegu przypadkiem nie umknelo Ci jedno zero? Nie zauważyłem, że diesel 
W garażu w sumie suche powietrze, więc może nie być tragedii. Jakiś czas temu ktoś opisywał W140 po kilkuletnim przestoju pod chmurką. |
|
| Autor: | Wojtas.bb [ wt mar 31, 2009 8:04 pm ] |
| Tytuł: | |
żeby mieć pewność że silnik nie wyzionie ducha należy odkręcić świece i nalać jakiegoś płynu do odrdzewiania i zostawić na 24/48h. Można w tym czasie również wykęcić wtryski. Montujemy dobry akumulator i kręcimy silnikiem sprawdzając czy nie leci jakiś syf i opróżnić stare paliwo z przewodów oraz pompy. Jak wszystko wydaje się ok to zakręcamy wszystko na swoje miejsce i wymieniamy oleje, płyny i filtry paski i el gumowe. Olej w silniku można wymienić po 2/3 tyś km i sprawdzić w jakim jest stanie |
|
| Autor: | BrunoGiamatti [ wt mar 31, 2009 9:52 pm ] |
| Tytuł: | |
.. może warto. Trzeba obadać dokładnie. Zalać cylindry naftą na kilka dni. Po kilku dniach odkrecic miske olejową - przeczyscic smok .. ruszyć pompę. Ogarnąć kanały olejowe żeby nie zdechł zaraz. Uszczelki, paski itp Ciężko powiedzieć czy jest sens jak nic o nim nie wiadomo |
|
| Autor: | Janfocus [ wt mar 31, 2009 11:25 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: witam mam okazje kupić mercedesa 124 2.0 D rok 1992 przebieg 20000 km który przez 10 lat nie był jeżdżony stał w garażu czy warto prosił bym o podpowiedzi
warto, bo silnik to nie wszystko, ale poza tym co Koledzy napisali trzeba się liczyć z wymianą motoru, kompletnym remontem hamulców, wymianą gum wszelkich. Oczywiście przed uruchomieniem trzeba wymienić wszelkie oleje/filtry/paski... No i pewnie wszelka elektryka będzie wymagać dopieszczenia... |
|
| Autor: | _me: how_ [ wt mar 31, 2009 11:45 pm ] |
| Tytuł: | |
Koledzy jak zwykle sporo teorii. A w praktyce (niezależnie od tego, że warto przygotować silnik przed pierwszym kopnięciem, ale może to się okazać niemożliwe u sprzedawcy w garażu, bo kto będzie "przeczyszczał smoka"??), to założę się, że auto odpali, pojedzie i mocno zadziwi, bo 3/4 z tych rzeczy będzie nadal - jak mawiał klasyk dr airkomin - w stanie kwitnącej używalności. |
|
| Autor: | zibi1234 [ śr kwie 01, 2009 11:28 am ] |
| Tytuł: | Dzięki za odpowiedz |
na mechanice nie znam się dobrze moglibyscie mi napisać z tych elementów gumowych to jakie trzeba wymienic ,te w podwoziu tez? chodzie też o olej w skrzyni a z tych pasków to jakie Z góry wielkie dzięki |
|
| Autor: | bubson [ śr kwie 01, 2009 5:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Wiesz, guma parcieje...wszystko zależy od tego w jakich warunkach stał samochód. Nie jeździł bardzo długo, więc guma mogła się rozciągnąć, poparcieć, rozwulkanizować. Moim zdaniem nalezy się liczyć także z wymianą elementów gumowych w zawieszeniu. Tak było w przypadku mojej beczki, ale ona stała pod chmurką. |
|
| Autor: | zibi1234 [ czw kwie 02, 2009 11:18 am ] |
| Tytuł: | |
Dzięki za podpowiedzi |
|
| Autor: | kielbik [ pt kwie 03, 2009 2:28 am ] |
| Tytuł: | |
Wymiana, gum, swiec i paskow albo i calego silnika samochodzie o przebiegu 20 000 km?!  Ludzie, czy wyscie wszyscy poszaleli?! Co tu sie w ogole wyprawia do k... nedzy?! Przeciez to forum bylo kiedys jednym z najbardziej kompetentnych w kraju a teraz to moj dwuletni syn madrzej by sie wypowiadal! Powymieniajcie se gumy w majtach bo was chyba niezle cisna!
Stawiam caly moj Fuhrpark, ze po wsadzeniu sprawnego akumulatora samochod odpali bez zadnych ceregieli i tak jak stoi* przejedzie na drugi koniec Europy a potem bedzie jeszcze jezdzil dluuugo i szesliwie. *przed dluzsza podrozoa wypadaloby ew. sprawdzic cisnienie powietrza w oponach. |
|
| Autor: | Chuck Norris [ sob kwie 04, 2009 6:52 am ] |
| Tytuł: | |
po 10 latach stania???? sorry kielbik... ale w to co piszesz to nawet lajkonik chyba nie uwierzy... chyba że stał 10 lat w kadzi z olejem... i powietrze do niego nie docierało... i nie chodzi to o zużyte gumy tylko o sparciałe... świece 10 letnie? żart... paski??? toż to też guma... bez komentarza... silnik jesli nie był "otwierany" to nie powinno mu nic być... ale nawet "laczki" się uleżały.... słyszałeś o czymś takim w ogóle???? nawet w leżakowniach obraca sie laczki... a opony założone na pojeździe to sie znakuje jeśli pojazd jest niejeżdżony i obraca przynajmniej co kwartał bo sie uleżą... a ty że paski ok że wszytsko ok... jasne... powodzenia życzę... o ile opony nie zrobiły sie kwadratowe a pasek sie nie skruszy po pierwszym odpaleniu... jedynie sznurki z niego zostaną... |
|
| Autor: | MercSwir [ sob kwie 04, 2009 9:52 am ] |
| Tytuł: | |
Mój kumpel wyciągnął z parkingu po 6 latach postoju pod chmurką opla. Odpalił na strzał, tylko olej sprawdził, i opony zmienił. Jeździ do dzisiaj, olej zmienił chyba. Więc poza zmianą opon, ew. dopompowaniem nie dzieje SIE NIC!! Gumy w zawieszeniu sie skruszą od stania? Co za bzdura... |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|