MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Skrzypiące nowe gumy stabilizatora https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=40574 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Marv [ wt kwie 14, 2009 10:04 pm ] |
Tytuł: | Skrzypiące nowe gumy stabilizatora |
Witam około miesiąc temu wymieniłem wszystkie 4 gumy stabilizatora, a teraz tak skrzeczą, że nie da się tego znieść. Mam parę pomysłów, ale może ktoś już przerabiał temat i wskaże coś lepszego, mianowicie: - czy istnieje możliwość, że całość jest za mocno ściśnięta śrubami, co powoduje w zasadzie bardziej trzeszczenie elementów obejmujących gumy? - może sam pręt stabilizatora już za bardzo się zużył i trzeba by zamiennika w lepszym stanie poszukać? podczas wymiany gumki wchodziły bardzo łatwo, i luz też jeszcze spory miały, na dużej części pręta odpadła już ta kilkumilimetrowa "konserwacja" - ostatnia myśl to nasmarowanie tych gumek, ale wiem, że to nieprawidłowe i raczej słabe wyjście Jak Wy to widzicie ? |
Autor: | beet [ śr kwie 15, 2009 12:19 am ] |
Tytuł: | |
Jak ja lubie tematy zwiazane z akustyka. Kazdy moze slowem pisanym okreslac dzwieki inaczej, ale postaram sie wczuc w sytuacje. Gumy zapodales oryginalne? Guma gumie nierowna. Skoro sam stabilizator uwazasz za wytarty, to czy aby nie widac, ze gumy przyjely ksztalt jajkowaty po scisnieciu srubami mocujacymi? Liznac oleum mozna, coby wykluczyc inne powody skrzeczenia/trzeszczenia, ale serio na odleglosc ciezko cos w tym temacie pomoc. Ja raczej spotykalem sie ze stukaniem przy wyrobionych gumach czy samym precie, ale roznie to moze byc. Pozdrawiam |
Autor: | BrunoGiamatti [ śr kwie 15, 2009 8:52 am ] |
Tytuł: | |
U mnie po zakupie też strasznie skrzeczała jedna z tych gum. Podjechałem do mechaniora w ten wielkie oczy - nowiusieńka. Pojeździłem tak ze skrzeczącą 3 dni aż trafiłem na ogromną ulewę, w której musiałem przejechać 36km... efekt: - zalany silnik, ledwo się czołgał - gumy przestały trzeszczeć już na dobre |
Autor: | stanski61 [ śr kwie 15, 2009 9:11 am ] |
Tytuł: | |
Marv pisze: podczas wymiany gumki wchodziły bardzo łatwo, i luz też jeszcze spory miały,
A może dobrałeś nie te tuleje,trzeba wiedzieć że jest bodajże pięć kompletow o różnych wymiarach,najlepiej zmierzyć stabilizator suwmiarką. |
Autor: | Czarny [ śr kwie 15, 2009 9:51 am ] |
Tytuł: | |
Hmm mi też coś się robi takiego, ale przeważnie jak już trochę pojeżdżę. Słychać to dopiero przy parkowaniu, jak skręcam kołami to tak niemiło skrzypi/trzeszczy nie wiem jak to nazwać ;P beet W niedziele posłuchasz pod zamkiem, bo nie wiem czy dobrze dźwięk opisałem ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Milosh [ śr kwie 15, 2009 10:06 am ] |
Tytuł: | |
Jak Ci skrzypi przy skrecaniu kolami to jedz wujek i zmien sobie NATYCHMIAST sworznie na wahaczach bo ci moga przednie kola odmaszerowac!!!!. Gumy stabilizatora skrzypia raczej przy zjezdzaniu z kraweznikow, jakis poprzecznych nierownosciach drog. To co piszesz wskazuje na sworznie wahacza. Zrob to czym predzej bo grozi to przeniesieniem sie w inny wymiar. |
Autor: | Czarny [ śr kwie 15, 2009 10:15 am ] |
Tytuł: | |
Milosh No to już wiem co mam zrobić;p W takim razie zaczynam katować mechanika ![]() |
Autor: | Milosh [ śr kwie 15, 2009 10:34 am ] |
Tytuł: | |
Sworznie nie sa drogie (chyba 60zl szt.) wiec warto zainwestowac ta kase na naprawe i spac spokojnie. Z doswiadczenia moich kolegow (tych co nie zainwestowali) taki skrzypiacy sworzen bardzo lubi wyskoczyc z wahacza podczas wjazdu na silnym skreconym kole na kraweznik - np. podczas parkowania. Wtedy juz tylko laweta i to jest NAJBARDZIEJ optymistyczny wariant. Najgorzej jak sie to stanie podczas szybszej jazdy. Urwane kolo robi niezla rozpierduche z przednim blotnikiem a w najgorszym razie idziesz na spotkanie ze sw.Piotrem w trybie przyspieszonym wiec naprawde zrob sobie te nieszczesne sworznie (o ile to one). Jesli Ci skrzypi podczas postoju i srecania kolami w lewo/prawo z przodu samochodu dobywaja sie odglosy skrzypienia jak drzwi starwj nienaoliwionej szafy to jest to TO!!!!!. Gumy stabilizatora zaczna skrzypiec w czasie jazdy po wybojach, zjadu z progu zwalniajacego itp. |
Autor: | Czarny [ śr kwie 15, 2009 10:39 am ] |
Tytuł: | |
Właśnie patrzyłem, i rzeczywiście ceny są przystępne. Milosh pisze: Jesli Ci skrzypi podczas postoju i srecania kolami w lewo/prawo z przodu samochodu dobywaja sie odglosy skrzypienia jak drzwi starwj nienaoliwionej szafy to jest to TO!!!!!
Właśnie coś takiego jest u mnie, zaczęło się to jakoś tydzień temu. Dziś wybiorę się do mechanika i umówię na wymianę tego. Milosh Dzięki za informacje ![]() |
Autor: | beet [ śr kwie 15, 2009 11:32 am ] |
Tytuł: | |
Milosh pisze: Jak Ci skrzypi przy skrecaniu kolami
Niesprawny amortyzator drgan ukladu kierowniczego tez potrafi wydawac fajne dzwieki ![]() ![]() |
Autor: | Marv [ śr kwie 15, 2009 1:53 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Jak ja lubie tematy zwiazane z akustyka. Kazdy moze slowem pisanym okreslac dzwieki inaczej, ale postaram sie wczuc w sytuacje. Bóg zapłać za chęci, trzeszczenie czy skrzypienie gum łatwo odróżnić od stukania gdy są one wyrobione, więc chyba jesteśmy na dobrym tropie ![]() Poza tym daltego je wymieniłem, bo wcześniej było właśnie stukanie. beet pisze: umy zapodales oryginalne? Guma gumie nierowna. Skoro sam stabilizator uwazasz za wytarty, to czy aby nie widac, ze gumy przyjely ksztalt jajkowaty po scisnieciu srubami mocujacymi? Liznac oleum mozna, coby wykluczyc inne powody skrzeczenia/trzeszczenia, ale serio na odleglosc ciezko cos w tym temacie pomoc. Gumy były Swaga (Febi). Dokładnie tak jak piszesz, zrobiły się jajowate, ale tak są ściśnięte, że nie bardzo można szparkę na oleum znaleźć. Nie mniej jednak pokombinuje, najwyżej je trochę popuszczę, żeby to zrobić. BrunoGiamatti pisze: - gumy przestały trzeszczeć już na dobre Jak zacznę teraz deszcz zamawiać, to wszyscy mnie wyklną ![]() stanski61 pisze: A może dobrałeś nie te tuleje,trzeba wiedzieć że jest bodajże pięć kompletow o różnych wymiarach,najlepiej zmierzyć stabilizator suwmiarką. Tuleje dobierał mi znajomy w sklepie po dokładnych danych samochodu, nigdy mi lipy nie zamówił, więc nie sądzę by się teraz pomylił. Po zdjęciu starych gum porównałem je z nowymi, fakt faktem, że były wyrobione (wiadomo nie wszędzie) , ale średnice wyglądały podobnie. Czarny pisze: Hmm mi też coś się robi takiego, ale przeważnie jak już trochę pojeżdżę. Słychać to dopiero przy parkowaniu, jak skręcam kołami to tak niemiło skrzypi/trzeszczy nie wiem jak to nazwać ;P
Temat sworznia przerabiałem też przy okazji gum, więc wiem jaki to dźwięk wydaje ![]() |
Autor: | czeladnik [ śr lip 29, 2009 2:13 pm ] |
Tytuł: | |
Trochę czasu minęło a w temacie cisza, jeśli wykryłeś co tak skrzypiało to daj jakieś info. Mam podobny problem w W210, na nierównościach, przy wsiadaniu i wysiadaniu lub po prostu jak bujam autem góra - dół skrzypi z lewej strony. Smarowałem gumy na drążku stabilizatora, łącznik, sworzeń wahacza (strzykawka, igła i olej) oraz gniazdo sprężyny. Po skręceniu koła skrzypienie ustaje ale na wyprostowanych skrzypi. Boję się że to amortyzatory, jak można je zdiagnozować? |
Autor: | Frytejro [ śr lip 29, 2009 5:07 pm ] |
Tytuł: | |
czeladnik to jest swozen. W przypadku w210 jest inaczej rozwiazane zawieszenie niz w w124/w201. Masz gorny wahacz jak w szejkach czy beczkach - w tym rozwiazaniu swozen jest sciskany a nie naprezany, wiec wypasc nie wypadnie, ale skrzypial bedzie i wlasnie w takich (odwrotnychniz w baby benz czy baleronach) momentach jak mowisz czyli przy wsiadaniu, wysiadaniu, jak np gwaltownie zahamujesz albo hamujesz prawie na niejadacym aucie "żabką" albo jak nacisniesz maske - poskrzypi ze 2-3 razy i przestaje jak bujasz buda, pozniej znow skrzypi i tak w kolko;) A ze przy skrecaniu ustaje to tak jak mowilem przez zasade dzialania tego zawiasu... Wymien swozen i bedzie po klopocie. Nie wiem dokladnie jak jest gorny wahacz w okularze ale jesli jak w szejku to jesli dlugo pojezdzisz na takim swozniu to bedzie gorny wahacz czy tez jego tuleja do wymiany - objawia sie to tym ze np przy odpalaniu czy gaszeniu czasem puk slychac, jakby ktos kamieniem w auto walnal, albo przy skrecie mocnym czy hamowaniu tez ten puk wystepuje. |
Autor: | tm01 [ czw lis 19, 2009 10:35 pm ] |
Tytuł: | skrzypki |
przy zakładaniu gum drązka reakcyjnego warto posmarować gumy w środku smarem grafitowym(nie wchodzi w reakcję chemiczną z gumą)i po problemie.co do swożni założyłem nowe po ok 2000km zaczęły skrzypieć sprawdziłem na wycząsarce są ok.wziałem strzykawkę trochę hydrolu igla i zastrzyk przez gumę , skrzypki się wystraszyły i po bólu. ![]() |
Autor: | zegarek [ pt lis 20, 2009 12:22 am ] |
Tytuł: | Re: skrzypki |
tm01 pisze: co do swożni założyłem nowe po ok 2000km zaczęły skrzypieć sprawdziłem na wycząsarce są ok.wziałem strzykawkę trochę hydrolu igla i zastrzyk przez gumę , skrzypki się wystraszyły i po bólu.
![]() Tego też sprawdzali na szarpakach Tego też ![]() Mercedesy to takie fajne auta, które na szarpakach zawsze dobrze wychodzą ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |