przemo2880 pisze:
wiem ze to może byc głupie pytanie
No tak - ci co czytają forum wiedzą - że jeżeli bezpiecznik elektrozaworów jest spalony to MUSI być gorąco, bo elektrozawory bez napięcia są cały czas otwarte. Tak więc wymiana sterownika i elektrozaworów raczej potrzebna nie była. Dla sprawdzenia elektrozaworów wystarczyło doprowadzić do nich napięcie - wtedy powinny się zamknąć.
Na tym samym bezpieczniku jest również podgrzewanie dysz spryskiwaczy i w tym momencie właśnie ten obwód jest najbardziej podejrzany. Trzeba otworzyć maskę, przy jej zawiasie jest taka plastikowa pokrywka (termostat) a pod nią podłączenie elektryczne do spryskiwaczy. Trzeba to rozłączyć i zaobserwować, czy dalej pali bezpiecznik. Nie każdy 124 ma podgrzewanie spryskiwaczy (ale większość ma)
Poza tym mógłbyś napisać co to za auto. Zupełnie inne rzeczy mogą powodować przepalanie tego bezpiecznika w dieslu 124, a inne w benzynie! Skoro tobie nie chce się napisać - to ja nie mam obowiązku się domyślać...