MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W107] Poduszka powietrzna - SRS świeci
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=40755
Strona 1 z 2

Autor:  gelanda [ śr kwie 22, 2009 12:57 pm ]
Tytuł:  [W107] Poduszka powietrzna - SRS świeci

Witam

Temat dodyczy w107 560SL z 86r, więc wiem, że powinnienem pisać w klasykach, ale układ jest pewnie bliżniaczy z w126, więc bliżej mu tu.

Walczę od jakiegoś czasu ze świecącą kontrolką SRS, czyściłem szczotki i pierścienie ślizgowe, zamieniałem poduszki na inne egzemplarze, a ona jak świeciła tak świeci.
Czy ktoś wie z czym to się je ? Jak sie do tego zabrać ?
Domyślam się, że ten układ nie ma żadnej pamięci ?

Autor:  szymon.dziawer [ śr kwie 22, 2009 1:18 pm ]
Tytuł: 

Być może to banalne, ale jeśli ma czujniki przy pasach - sprawdź, czy sie nie wypięła kostka.
Pozdrawiam
Szymon

Autor:  gelanda [ śr kwie 22, 2009 1:28 pm ]
Tytuł: 

Przewody pod fotelami sprawdzone.
To amerykanska wersja, wiec piszczy jak sie nie zapnie pasów, jak zapnę to przestaje piszczeć, wiec tam raczej wszystko jest sprawne.

Autor:  H78 [ śr kwie 22, 2009 1:36 pm ]
Tytuł: 

Jest taki warsztat w Warszawie Auto Elektro - pomogli mi parę razy w 107. Musze jednak przestrzec, że jest b.drogo.

Zapytać warto.

Ul Orzechowa 21

Autor:  Janfocus [ śr kwie 22, 2009 2:23 pm ]
Tytuł: 

może to 107 ma napinacze pasów pirotechniczne i tu jest problem... ?

Autor:  gelanda [ śr kwie 22, 2009 3:27 pm ]
Tytuł: 

Janfocus pisze:
może to 107 ma napinacze pasów pirotechniczne i tu jest problem... ?


Ma napinacze pirotechniczne, wiem, ze w układzie wszystko jest połączone.
Chciałbym właśnie wiedziec jak to dokładnie zdiagnozowac, gdzie jest problem.

Cytuj:
Jest taki warsztat w Warszawie Auto Elektro - pomogli mi parę razy w 107. Musze jednak przestrzec, że jest b.drogo.


Korzystałem z ich usług kilka razy, ale przy motocyklach (moduły, itp), ale przy 107 chcialbym sprobowac raczej sam, tym bardziej, że to ostatnia rzecz, ktora mi została do zrobienia.

Autor:  szymon.dziawer [ śr kwie 22, 2009 3:33 pm ]
Tytuł: 

W124 diagnozuje się za pomocą kodów błyskowych. Kiedyś próbowałem ćwiczyć to u siebie. Może gdzieś wygrzebię który kod oznacza awarię którego elementu. Chyba, że ktoś mnie wyprzedzi, bo nawet nie wiem, czy to gdzieś jeszcze mam. Nie mówiąc już o tym, czy te kody od W124 będą "pasowały" do W107...
Pozdrawiam
Szymon

Autor:  moonracer [ śr kwie 22, 2009 3:41 pm ]
Tytuł: 

gelanda pisze:
czyściłem szczotki i pierścienie ślizgowe,

opisz proszę te operacje, co gdzie i jak zrobić, też mnie ta kontrolka nieziemsko irytuje.

Autor:  gelanda [ śr kwie 22, 2009 3:54 pm ]
Tytuł: 

moonracer pisze:
gelanda pisze:
czyściłem szczotki i pierścienie ślizgowe,

opisz proszę te operacje, co gdzie i jak zrobić, też mnie ta kontrolka nieziemsko irytuje.


Zdejmujesz kierownice, pod spodem na kierownicy są pierscienie po których ślizgają się szczotki sygnału dzwiękowego oraz poduszki powietrznej, ślizgi na kierownicy wyczyściłem dokładnie środkiem do stykow, a szczotki, które zostają na kolumnie przetarlem delikatnie papierem scierny,.

Autor:  bary123ce [ śr kwie 22, 2009 4:12 pm ]
Tytuł: 

pytanie z innej beczki- czy oby nikt żarówki z innego układu, który nie działa, nie zamienił ??

Autor:  kokosz [ śr kwie 22, 2009 8:45 pm ]
Tytuł: 

Widzę Michał ostro walczysz z bliźniakiem mojego, jak zdiagnozujesz co i jak to chętnie wykorzystam Twoje wskazówki, bo u mnie wogóle nie świeci kontrolka.

Autor:  Gerri [ śr kwie 22, 2009 8:55 pm ]
Tytuł: 

Najlepiej by było kodami błyskowymi zdiagnozować błąd.
Potem uszkodzenie naprawić, a błąd skasować.
Niektórzy twierdzą, że kontrolka powinna zgasnąć samoczynnie, jeżeli układ jest sprawny. Ja trzymam się swojej wersji: po naprawie błąd musi zostać skasowany.

Autor:  moonracer [ czw kwie 23, 2009 7:32 am ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Niektórzy twierdzą, że kontrolka powinna zgasnąć samoczynnie

wydaje mi się , że tak jest, bo po odłączeniu akumulatora na kilka minut -kontrolka gasła, powtarzałem operację kilka razy z takim samym efektem.

Autor:  gelanda [ czw kwie 23, 2009 9:31 am ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Najlepiej by było kodami błyskowymi zdiagnozować błąd.
Potem uszkodzenie naprawić, a błąd skasować.


Własnie, gdybym tylko wiedział jak go zdiagnozować...

Cytuj:
Widzę Michał ostro walczysz z bliźniakiem mojego, jak zdiagnozujesz co i jak to chętnie wykorzystam Twoje wskazówki, bo u mnie wogóle nie świeci kontrolka


Przez ostatnie pol roku, walka byla ostra, ale samochod jest juz przywrocony do stanu oryginalnego, silnik rozebrany, przejrzany i poskładany, skrzynia tak samo, wiekszoś elemntow zawieszenia wymieniona. Wszystkie układy przejzane i naprawione, do 100% został tylko drobiazg w postaci błędu SRS.
Generalnie w tej chwili z samochodu jestem zadowolony i pewny jego stanu technicznego.

Oczywiście jak zakończe walke z SRS to napisze co było powodem świecenia się kontrolki.

Autor:  Janfocus [ czw kwie 23, 2009 10:42 am ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Potem uszkodzenie naprawić, a błąd skasować.
Niektórzy twierdzą, że kontrolka powinna zgasnąć samoczynnie, jeżeli układ jest sprawny. Ja trzymam się swojej wersji: po naprawie błąd musi zostać skasowany.

obawiam się że auta zgróbsza sprzed 1990r nie mają pamięci błędów

co potwierdzałby:

moonracer pisze:
wydaje mi się , że tak jest, bo po odłączeniu akumulatora na kilka minut -kontrolka gasła, powtarzałem operację kilka razy z takim samym efektem.
,

u mnie jest tak samo... chyba że sl jest jakis extraordynarny ;)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/