MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Stukot panewki (?) przy porannym odpalaniu.
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=41520
Strona 1 z 1

Autor:  Paweł Sopot [ pt maja 29, 2009 9:14 am ]
Tytuł:  Stukot panewki (?) przy porannym odpalaniu.

Witam.
Auto to C126 500 SEC z 84 r. z przebiegiem ponad 270 tyś. km (kto wie ile tak naprawdę ma), obecnie jezdzi na oleju mineralnym Shella.
Teraz pytanie: jak rano odpalam auto po około 12 godzinach stania to dosłownie przez 5 sekund coś równomiernie lekko stuka - myślę ze to panewka. Po chwili stukot ustaje.
Czy mam sie tym martwić? Nie wiem czy ten objaw pojawił się teraz, być może wcześniej go nie słyszałem... Silnik nie kopci, pracuje równomiernie, ma wycieki ale ciśnienie mysle ok..
Może zmienić olej?

Autor:  WSR [ pt maja 29, 2009 9:19 am ]
Tytuł: 

MOze i panewka, ale prędzej hydropopychacz.

Autor:  BrunoGiamatti [ pt maja 29, 2009 10:01 am ]
Tytuł: 

WSR pisze:
hydropopychacz.

Paweł Sopot pisze:
Czy mam sie tym martwić?

NIE :) hydropopychacze tak klepią przy starcie silnika ;)
Warto jednak się upewnić czy to one - ale na 98% tak jest
Szkoda tylko, że mineralnym olejem go męczysz
pzdr

Autor:  Paweł Sopot [ pt maja 29, 2009 10:37 am ]
Tytuł: 

BrunoGiamatti pisze:
WSR pisze:
hydropopychacz.

Paweł Sopot pisze:
Czy mam sie tym martwić?

NIE :) hydropopychacze tak klepią przy starcie silnika ;)
Warto jednak się upewnić czy to one - ale na 98% tak jest
Szkoda tylko, że mineralnym olejem go męczysz
pzdr


Dzięki, trochę jestem spokojniejszy... Na ciepłym silniku wogóle takiego objawu nie zauważyłem.
Zalałem go minerałem bo nie miałem pojęcia co wlewał poprzedni własciciel, wątpie aby wlewał pół-syntetyk, choć kto wie...
Niedługo planuje trochę uszczelnic motor - wymiana dużej aluminiowej miski olejowej (ta co mam jest pęknięta) i uszczelniacze wału.
Jest sens przechodzić na pół syntetyk 10-W40, można to zrobić bez obaw?

Autor:  Janfocus [ pt maja 29, 2009 11:02 am ]
Tytuł: 

polecam lekturę http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=23414
ja właśnie w nd zaleję swojego syntetykiem... (teraz mam semi)

A co do stukania, to może to być kompensator (wtedy słychać to z okolic głowic, a po zdjęciu dekli dany kompensator będzie miękki), może też stukać łańcuch gdy napinacz jest za słaby -wtedy słychać z przedniej części silnika... Warto w każdym przypadku to dość szybko naprawić -szczególnie jak to napinacz.

Autor:  Szumek [ pt maja 29, 2009 11:55 am ]
Tytuł: 

Zalewaj syntetykiem/półsyntetykiem przy następnej wymianie i nie męcz go tym mineralnym...

U mnie, właśnie dzięki mineralnemu, zaczęły stukać kompensatory...

Autor:  WSR [ pt maja 29, 2009 12:22 pm ]
Tytuł: 

BrunoGiamatti pisze:
WSR pisze:
hydropopychacz.

Paweł Sopot pisze:
Czy mam sie tym martwić?

NIE :) hydropopychacze tak klepią przy starcie silnika ;)
Warto jednak się upewnić czy to one - ale na 98% tak jest
Szkoda tylko, że mineralnym olejem go męczysz
pzdr


Oczywiscie chodziło mi o szklankę.

Autor:  zegarek [ pt maja 29, 2009 12:30 pm ]
Tytuł: 

WSR pisze:

Oczywiscie chodziło mi o szklankę.


Nie wiem jak Ty, ale ja bym z tego się nie umiał napić [zlosnik]

Obrazek

Autor:  WSR [ pt maja 29, 2009 2:42 pm ]
Tytuł: 

Dla chcącego nic trudnego [zlosnik] wystarczy przeciąć na pół i mamy zestaw dla dwojga [cool]

Autor:  Paweł Sopot [ pt maja 29, 2009 3:24 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za porady. Postaram sie najpierw wymienić olej na półsyntetyka i zobaczę czy bedzie poprawa. Jeszcze jedno pytanko: czy duza aluminiowa miska olejowa do silnika V8 500 jest taka sama jak w silniku 380, 420 czy 560 ??

Autor:  AndyS [ pt maja 29, 2009 4:22 pm ]
Tytuł: 

Paweł Sopot pisze:
najpierw wymienić olej na półsyntetyka i zobaczę czy bedzie poprawa.
Półsyntetyk - to "PÓŁ" jest tylko z nazwy. Najczęściej jest to mieszanina 75% minerala i 25% syntetyka (ale bywa i mniej) tak że poprawa może być niezadowalająca. Nie chcę Ciebie zbyt mocno namawiać na wlanie syntetyka bo do Twojego silnika wchodzi duże wiadro [zlosnik] ale jeżeli "klepanie" występuje od niedawna to wtedy poprawa powinna być znacząca. Przynajmniej u mnie tak było a do wszystkich "sprzętów" używam tylko syntetyków. Kosztownie ale zdrowo. :lol: 8)
Szumek pisze:
Zalewaj syntetykiem/półsyntetykiem przy następnej wymianie i nie męcz go tym mineralnym...
BrunoGiamatti pisze:
Szkoda tylko, że mineralnym olejem go męczysz
Janfocus pisze:
ja właśnie w nd zaleję swojego syntetykiem... (teraz mam semi)

Sam widzisz jakie komentarze. A jeszcze 2-3 lata temu królował tutaj olej mineralny a syntetyk wszystkim TYLKO "rozszczelniał" silniki. [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

P.S. "Jam to, nie chwaląc się, sprawił". [usmiech]

Autor:  Chuck Norris [ pt maja 29, 2009 8:42 pm ]
Tytuł: 

bo wiedza jeszcze nikomu nie zaszkodziłą a nie raz pomogła :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/