MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam,
Nie ustaję w moich poszukiwaniach eSy i teraz takie dwie wystawiono do sprzedaży:
http://moto.allegro.pl/item643820453_me ... 177km.html

http://moto.allegro.pl/item653314413_na ... szawa.html

Czy ktoś może je oglądał?
Wszelkie komentarze na temat tych egzemplarzy mile widziane.
Pozdrawiam

ahahahahhahahaha
no tak, jakby jeszcze trochę odciążyć tego 3.2 to by V12 objechał na starcie hahahhaha no co za koleś. Ja bym na starcie odpuścił sobie tego mercedesa, już pomijając nawet herezje, które wypisuje właściciel (jak można być takim głupcem (!) i myśleć, że ktoś się na to nabierze no ludzie litości) to od początku jak jestem na tym forum nie widziałem, żeby ktoś polecił ten silnik do w140. Biorąc pod uwagę mały stosunek mocy do masy i dość niski moment obrotowy trzeba dość mocno męczyć silnik, żeby to jechało, a wtedy spalanie automatycznie wzrasta. V8 podobno spala 2-3 litry więcej, ale porównaj sobie komfort, dzwięk i spokój przy wyprzedzaniu.

Ja bym sobie darował. Zresztą... jakbym zobaczył autora tego opisu merca to nie wiem, czy bym wytrzymał i nie parsknął śmiechem

co do tego merca z turbodieslem- skoro stare wersje 350td i 150km dają radę, to ta nowsza konstrukcja byłaby dobrym kompromisem pomiędzy osiągami i spalaniem. Co więcej... żeby ocenić auto to trzeba je zobaczyć na żywo, bo tak to wróżenie z fusów. Cena jednak jest MOCNO zawyżona. Za taką kasę to już się zaczynają w211 (co prawda taxi albo szroty, ale jednak ). Jednak to pewnie ze względu na najbardziej chodliwy silnik.

//edit:

wow, taka błyskawica, że nawet nie da się przejechać ! a to ci dopiero numer, pewnie trzeba z psychiatrą przyjechać, albo chociaż zaświadczenie mieć hahahah no takiego ogłoszenia jeszcze nie widziałem, to się do działu humor nadaje ^^ lol! zapiszę sobie z tego screena...

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)

ale auto ma zadbane....chociaż opis lajkonika...

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!
---------------------------------------------------------
S210 E290 TDT 97
W124 E250D 93
W124 230E 85 LPG ex
W201 200E 85 LPG ex
W123 200D 79 ex

ja zawsze podchodziłem z dystansem do takich opisów. Skoro coś jest dobre, to w jakim celu rozpisywać się na 15 stron o zaletach ? Jak ktoś ma kupić i się zna, to przyjedzie, obejrzy i kupi....

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)

Czarny lakier w W140 to jest to, w221 przy w140 to brzydactwo

To czemu przedni grill ma od s600? Tak samo z tym drugim ogłoszeniem. Wydaje mi się, że fabryczne grille w tych silnikach nie miały tak gęstego chromowanego ożebrowania. Prywatny tuning?


Jak miałem 10 lat to też niektórym kolegom mówiłem, że nie dam im mojego zabawkowego pistoletu bo sobie krzywdę zrobią - chyba że im mama pozwoli .

_________________
w126 420sel '89
w108 280S '70

Dzieki Emsi za uwagi o tym girllu. Przyjrzę się innym autom jak to wygląda. Co do dawania komus auta to też sam oceniam kupca czy muz można dać stery jak sprzedaję auto, choć faktem jest ze opis aukcji s320 jest dosyc ''literacki''.
Co w211 to jakbym go szukał to bym nie pytał się o w140. To świadomy wybór i nie chodzi tak do końca o cenę a o stan aut. <br>Dodano po 4 minutach.:<br> Grill w w140 s320 na większości zdjęć ma rzeczywiście 3 listwy. Czyli te dwa maja inne grille. Teraz pytanie czy to kwestia opcji czy dzownka?

Ja tylko dopowiem ze:

- grill jest OK - fabryczny - nic zlego w nim nie ma;

- co to za porownywanie, ze "za tyle to juz mozna kupic 211"; i co z tego właściwie? chyba mowimy o konkretnej checi na 140; wiec po co odnosniki do innych modeli? ja mam 140 bo wlasnie chce 140 - to nie ma nic wspolnego z mozliwosciami kupna czegos innego (za jakąkolwiek cenę).

Niektorzy uwielbiaja 140 z konca produkcji (wlasnie jak te oferowane wyzej). Ja z kolei bardziej sie przywiazalem do tych z pierwszych miesiecy produkcji. Taki starszy pojazd (np 1991) w fabrycznym stanie, jest dla mnie najfajnieszy.

Powiem tak, jeśli ten pierwszy jest w twoim zasięgu cenowym, to warto go obejrzeć na żywo, bardzo ciekawa wersja, wnętrze bardzo ładne, skóra dwukolorowa, też taka jak w S600 w standardzie. Zderzaki i listwy w macie też jak z fabryki (przy przemalowywaniu zazwyczaj dostają połysk jak reszta auta).
Kraj pochodzenia też nienajgorszy, chociaż nie wiem czy przypadkiem nie powinna być tylna klapa na kwadratową tablice rej. Ogólnie ładnie to wygląda jak VIN dostępny i niby wszystko pasuje. Jeśli można by jeszcze coś z ceną pokombinować...
Lusterka tez zmienione, może razem z grillem w celach estetycznych, byłbym czujny, bo za ta kasę to już musi być tip top

O jakie w211 chodzi, ja niapisałem że nowa s w221 jest brzydka najładniejsza jest w140. Sam zamierzam taką kupić tylko 5.0 L z lat 97 98. Te powyżej mają zmienione grile które fabrycznie powinny mieć 3 chromowane lamelki, a został założony gril z 7 chromowanymi lamelkami które orgianlnie były w S600 - są do kupienia na allegro i ebay. Gdybym miał gril z 3 lamelkali też bym kupił i założył gril od s600 -dużo ładniej wygląda.

Ja odnioslem sie do wypowiedzi kolegi Maksio wyzej " Za taką kasę to już się zaczynają w211...". Byc moze to fakt, ale nie adekwatny do oceny tej sytuacji.

A grill: w USA rzeczywiscie na taki grill mowi sie "600 grille", ale pod sam koniec produkcji one byly juz montowane w kazdym.

Zresztą jest tez odwrotne pojmowanie: ze taki grill (geste srebrne poprzeczki) byl w 600 od początku produkcji. Co jest nieprawdą. I wlasnie tez z trzema to dla mnie jeden z atrybutow klasycznego 600 SEL z poczatku...

Nie kibicuje zadnemu z powyzszch dwoch egzemplarzy i nie chce sie zagłębiać w ich stan czy opisy. Tylko ze zdjecia wydaje mi sie, ze ten czarny jakos nisko lezy na kolach (szczegolnie z przodu widac).

nie wiedziałem, że moje skromne napomknięcie o w211 wywoła takie oburzenie. Panowie- ochłońcie. Chciałem tylko zobrazować, że żądanie prawie 50 tysięcy złotych za, nie oszukujmy się, ponad 10 letnie auto to lekka przesada. Zwłaszcza, że nie jest to jeszcze klasyk, a auto kultowe raczej tylko w kręgach fanów MB, nie będzie też nabierać na wartości. Jeżeli cena nie gra kompletnie żadnej roli to może warto poszukać idealnie zachowanego modelu za granicą ? Ten w140 z dieslem za 50 tysięcy to musiała by być igła z książką prowadzoną do końca... Takie jest moje zdanie.

co do stwierdzenia:


to zgadzam się w 200 procentach.
A przy okazji: mój imiennik

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)

No niestety z zagranicy też niełatwo o dobry egzemplarz. Wiele aut jeździ u turków i potem wystawiają je jak nasz ''ideały'' z małym przebiegiem i bezwypadkowe..... A jechac do D aby sie przelecieć i wrócić to też bez sensu. Nawet na niemieckiej stronie mercedesa w dziale uzywane w140 nie uświdczysz. Co do wyboru to można kupic i 211 tylko po co? jeździ tego mnóstwo i ani to ładne ani ciekwae ani trwałe. A klasykiem stac się nie ma szans. W140 moim zdaniem ma szanse. Kiedyś tez kwestionowano szanse w123 na youngtimera a tu minęło parę lat i.....
Ale de facto mój zakup w140 jest podyktowany tym aby jeździć czymś wygodnym, innym niż plastikowe barachło. Jakoś do swoich ostatnich aut wcale się nie mogłem przywiązać. Ale wracając do aut to czekam na dalsze porady.

Maksio jeżeli kolega jest zainteresowany kupnem w140 i ma na to większę ilość kasy to tylko pogratulować... napewno znajdzie ładne auto... w niemczech nie jest tak łatwo i z autami i książkami do nich... z za naprawdę ładne to 50k może zabraknąć...

a z porównaniem do 211 to takie polskie myślenie... po co kupować "starego szmelca" jak tu taki okrąglutki mercedes w podobnej cenie... co z tego że po taksie ??? nikt nie będzie widział..." tak właśnie główkuje nasz naród a potem masa pytań na forum dlaczego auto nie jeździ...

_________________
Mercedes 124 220CE '95/96
-------------------------------------------------------
"Kiedyś auta miały duszę... zrobione były z metalu, a plastiku używano do wysadzania mostów"

heheh no właśnie, lepiej kupić nową skode fabie z klimatyzacją i dodatkowym workiem na narty niż 10 letniego Mercedesa.

~hoover jeśli już decydujesz się na w140 to tylko na v8 5.0. Gdy kupisz 2.8 lub 3.2 zawsze będziesz miał niedosyt i ta myśl, że to nie v8 a spalanie 3.2 będzie na równym poziomie jak 5.0. Z moich obserwacjii cięzko jest kupić modele bo jest ich mało w sprzedaży z roku 97-98
Prawdziwe rarytasy sa w Japonii