MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Piszczenie - prawdopodobnie pasek i to co przy nim...A klasa https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=41864 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | sir_ryszard [ sob cze 13, 2009 2:56 pm ] |
Tytuł: | Piszczenie - prawdopodobnie pasek i to co przy nim...A klasa |
Witam serdecznie - sprawa dotyczy Mercedesa A klasa Problem przedstawia się następująco: piszczy (trochę ala taki metaliczny dźwięk). Piszczy kiedy zapalam auto, czyli jest zimne. W suche dni występuje to tylko przy początkowej fazie pracy silnika do momentu rozgrzania, później ustaje i jest wszystko w najlepszym porządku natomiast w mokrych, deszczowych dniach pisk (ten ala metaliczny dźwięk) nie ustaje. Żeby było śmieszniej wymieniane były, dosłownie 3-4 tysiące kilometrów temu następujące rzeczy: pasek klinowy, rolki napinacza. Wcześniej tzn. przed wymianą piszczenia nie było. Będąc później na ustawianiu geometrii kół, jeden z mechaników, po przedstawieniu mu problemu powiedział mi, że w Mercedesie A klasa mamy samonapinający się pasek. Popsikał WD40 czy czymś tam, ale problem niewiele się poprawił tzn piszczało minimalnie mniej. Teraz pytania do Was: czy w Mercedesie A klasa mamy samoczynnie napinający się pasek czy też musimy go ręcznie naciągać? Wychodzę z założenia, że mechanik chciał mnie po prostu zbyć i dlatego powiedział mi o samonapinającym się pasku. Kolejne pytanie: ci co wymieniali pasek i rolki napinacza mogli coś sknocić? Tzn. nieumiejętnie założyli pasek po wymianie? Może woda dostaje się na pasek i przez to piszczy? Czytam forumy i widzę, że pojawiają się następujące rzeczy takie jak: alternator, pompa wody... ;\ Jest jeszcze jedna, ale bardzo, bardzo, bardzo rzadko pojawiająca się rzecz. Mianowicie przy przyspieszaniu na drugim biegu w granicach prędkości 20 do 40, silnik jakby tracił obroty i wskazówka obrotomierza tak punktacyjnie szła w górę tzn. idzie w górę po czym krótki stop, w górę, stop, w górę... Oczywiście cały samochód równo z tą wskazówką. Przyspieszenie, zastój, przyspieszenie, zastój... Dosłownie 3 sekundy takiego zjawiska. To możliwe, że ślizga się właśnie pasek? Edit: Wyczytuję jeszcze jedną rzecz, otóż mechanik mógł wsadzić jakiś lipny pasek np. pasek Gatesa, który to ponoć wiecznie piszczy i jest lichej jakości w porównaniu np. do takiego Contitecha. |
Autor: | Nemo [ sob cze 13, 2009 4:42 pm ] |
Tytuł: | |
Z tym piszczeniem paska zalecam ci ostrożność. Przyczyną pisku paska może być np. zwiększone jego obciążenie spowodowane zacieraniem się jakiegoś elementu, Jeśli jak piszesz dużo rzeczy już wymieniłeś i żadnej poprawy dokładnie sprawdź WSZYSTKO i usuń przyczynę. Co do samego paska: Jeśli już zdecydujesz się pasek wymienić to zanim to zrobisz TYMCZASOWO możesz w celu zniesienia brzydkiego i "niechlubnego " dźwięku" zastosować następujące preparaty. Pasta w postaci bursztynowego żelu. zwiększa przyczepność i w pierwszym okresie po zastosowaniu będziesz słyszał dziwny dźwięk będący wynikiem klejenia się paska do koła pasowego. Później będzie dobrze a na końcu powierzchnia paska i koła pokryje się szklistym i gładkim nalotem uniemożliwiającym jakąkolwiek normalna pracę. Naprawa: Koło pasowe można umyć rozpuszczalnikiem a pasek do wyrzucenia. 2) w sprzedaży są jeszcze inne preparaty np. aerozol z rurką dozującą preparat wprost na powierzchnie koła pasowego. Skutek również natychmiastowy czyli odjęcie w 100% pisków. Ale... preparat ten zmiękcza pasek i po jakim czasie zaczyna się on jeszcze bardziej ślizgać po kole teraz....bezgłośnie! ze skutkiem jakby go nie było. Naprawa: Natychmiastowa wymiana paska. 3) nic nie robić. Skutek jest teki, że pasek ślizga się coraz więcej aż do rozpalenia i do zerwania. Wnioski wysnuj sam. |
Autor: | sir_ryszard [ sob cze 13, 2009 5:39 pm ] |
Tytuł: | |
A czy pasek w Mercedesie A klasa automatycznie sam się napina, czy też trzeba to robić ręcznie? |
Autor: | Emil200D [ sob cze 13, 2009 7:32 pm ] |
Tytuł: | |
amortyzatorek napinacza wymieniałeś? |
Autor: | sir_ryszard [ sob cze 13, 2009 8:30 pm ] |
Tytuł: | |
Rolki napinacza były wymieniane wszystkie (aha czyli pasek ma napinacz;), ale nic mi nie wiadomo o amortyzatorkach napinacza. :f Żeby była jasność, problem występuje tak jak pisze Monia tzn. w deszczowe dni, kiedy pełno kałuż na ulicy. Po 2-3 dniach od opadów kiedy jest susza nic nie piszczy. Poza tym nie ma żadnych falowań obrotów silnika, a przy włączaniu/wyłączaniu świateł, radia i dmuchaw piszczenie w wilgotne dni jest takie samo, więc wykluczam alternator i pompę wodną, ale mogę się mylić. Skoro dzieje się to w deszczowe dni podejrzewam, że woda dostaje się w miejsce gdzie znajduje się pasek, a jak wiadomo pasek w 'A bobasie' znajduje się pod podwoziem, po odkręceniu pokrywy odpowiedzialnej za ochronę tegoż paska. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |