MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Kręcenie modulatorem ASB
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=41904
Strona 1 z 1

Autor:  AndyS [ ndz cze 14, 2009 7:55 pm ]
Tytuł:  Kręcenie modulatorem ASB

Kto autorytatywnie mi podpowie jak reguluje się ASB modulatorem. Konkretnie w którą stronę kręcić (zgonie lub przeciwnie do wskazówek zegara) żeby ASB przełączała mniej twardo (szarpiąco).
Zdawało mi się że wiem ale kolega swoimi uwagami wprowadził mnie w "stan wątpliwości". [zlosnik]

Autor:  ukaniu [ ndz cze 14, 2009 8:12 pm ]
Tytuł: 

Wykręcając (PDRWZ, CCW) zmniejszasz ciśnienie modulacji M1 a przez co SD - skrzynia zmienia biegi łagodniej.

Autor:  AndyS [ ndz cze 14, 2009 9:04 pm ]
Tytuł: 

ukaniu pisze:
Wykręcając (PDRWZ, CCW) zmniejszasz ciśnienie modulacji M1 a przez co SD - skrzynia zmienia biegi łagodniej.
Rozumiem że przeciwnie do wskazówek zegara.
Dzięki [pub]

Autor:  WSR [ ndz cze 14, 2009 9:39 pm ]
Tytuł: 

Eee zawsze wydawało mi się że zmniejszenie ciśnienie powoduje wkrecenie kluczyka. W każdym razie wykręcasz, i powinna subtelbniej chodzić, chociaż raczej nie tu leży przyczyna szarpania...

Autor:  ukaniu [ ndz cze 14, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 

Wkręcając zwiększasz napięcie sprężyny w modulatorze przez co zwiększa się nacisk na tłok regulatora ciśnienia M1 - zwiększasz ciśnienie modulacji. Trzeba je ustalić tak aby z gazem do dechy zmiana w górnym zakresie prędkości obrotowej była zdecydowana, ale nie kopała.
Ja też aktualnie walczę ze stuknięciem i zbyt mocnym włączeniem 3-4 przy średnim wciśnięciu pedału gazu. 3 razy wyciągałem i rozbierałem płytę, dokonywałem pewnych modyfikacji ale jak narazie nie uzyskałem zadowalającego efektu. Znaczy 90% jadących nie zauważa tego kopotu ale mnie denerwuje ;-)

Autor:  WSR [ ndz cze 14, 2009 10:15 pm ]
Tytuł: 

ukaniu pisze:
Znaczy 90% jadących nie zauważa tego kopotu ale mnie denerwuje


Taaaa, chwilowo jestem bez auta(omatu) i u każdego mam jakieś obiekcje co do działania skrzyni :P

Wiem że wkręcając zwiększam napięcie sprężyny, zawsze myślałem że chodziło o ciśnienie za zaworem pod modulatorem (sialalalala), jeśli przed to faktycznie zwiększymy je wkręcając :)

Dawno się tym nie bawiłem, więc mogłem coś pokręcić (naprostujesz mnie najwyżej):
o ile pamiętam to kręcąc w lewo zmniejszamy szarpanie, a tym samym wg Ciebie zmniejszamy ciśnienie, no ale przecież żeby zmniejszyć szarpanie trzeba ciśnienie zwiększyć... teraz pytanie co pokręciłem? [zlosnik]

Autor:  AndyS [ ndz cze 14, 2009 10:22 pm ]
Tytuł: 

ukaniu pisze:
Ja też aktualnie walczę ze stuknięciem i zbyt mocnym włączeniem 3-4 przy średnim wciśnięciu pedału gazu. 3 razy wyciągałem i rozbierałem płytę, dokonywałem pewnych modyfikacji ale jak narazie nie uzyskałem zadowalającego efektu.
Tak chyba ma być. Mam 2 egzemplarze 300 z czego jeden od 13 lat i stanu licznika 82 000km i jak pamiętam zawsze 3-4 wchodziło twardziej niż pozostałe. Myślę że jest to związane z prędkościami obrotowymi (a tym samym energią) części wewnątrz ASB. Niemniej jednak zauważyłem że w zimie przy zupełnie zimnym oleju to zjawisko początkowo nie występuje (przynajmniej u mnie).

Autor:  ukaniu [ ndz cze 14, 2009 10:35 pm ]
Tytuł: 

WSR Pokręciłeś :-)
Sprężyna naciska na tłok/zawór przeciwstawiając się ciśnieniu modulacji, im mocniej napięta tym większe.
Szybkość załączania sprzęgieł jest zależna od cisnienia m.in. modulacji.
Im ciśnienie modulacji wieksze tym sprzęgło załącza się szybciej - więc kopnięcie jest mocniejsze, bo zmiana następuje szybciej.
Teraz podciśnienie z silnika podłączone jest w taki sposób do modulatora, że im większe (czyli silnik mniej obciążony) tym ciśnienie modulacji mniejsze.
Generalnie skonstruowane to jest tak trochę niby nie logicznie, że im więcej momentu silnik produkuje tym sprzęgło ma się włączać mocniej (ciśnienie pracy "working") i odrobinkę szybciej, a jak mało to może słabiej i odrobinkę wolniej. Resztę załatwiają własności oleju.

AndyS, jechałem kiedyś takim MB w którym skrzynia chodziła jak masło niezależnie od położenia pedału - do tego dążę.
Teraz jest tak, że jak 3-4 nastepuje po lekkim odpuszczeniu gazu to jest OK a jak przy trzymaniu gazu na jednej wysokości to jest "puk" do końca nie wiem czy to nie wynika z wad tłumika K2 czy z wad ciśnień, czy tam jakichś innych wad. Druga sprawa to 1, która odpada z gazem do dechy przy 4000, to już wiem chyba jak zwalczyć :-) - za tepa sprężyna we wzmacniaczu ciśnienia z governora stosowanym przy zmianach 1-2-1. Przynajmniej w mojej wersji.

Autor:  Chuck Norris [ ndz cze 14, 2009 11:00 pm ]
Tytuł: 

a ja zapytam jeszcze... ile to się wkręca czy wykręca??? pół obrotu wystarczy zeby odczuć różnice? czy 6 obrotów np?

Autor:  ukaniu [ ndz cze 14, 2009 11:05 pm ]
Tytuł: 

Pół obrotu, 3 wyciecia to będzie już mocno wyczuwalna różnica. Przestawiamy o jeden dwa ząbki i testujemy.
Zdejmujesz kapselek gumowy - lekko wyciągasz, tylko ponad wycięcia metalowe T pod nim (uwaga wypada!) i przekręcasz do konkretnego wycięcia i wciskasz, zakłądasz kapselek.

Autor:  kielbik [ pn cze 15, 2009 12:08 am ]
Tytuł: 

A ja juz wykrecielm prawie dwa obroty i nie ma zadnej roznicy. 2/3 i 3/4, szczegolnie przy zimnej skrzyni, twarde jak cholera :(. Modulator jest na 100% szczelny.

Autor:  Chuck Norris [ pn cze 15, 2009 2:02 am ]
Tytuł: 

właśnie...
Cytuj:
lekko wyciągasz
czyli trzeba go wyciągnąć???

Autor:  WSR [ pn cze 15, 2009 7:05 am ]
Tytuł: 

No własnie wiedziałem że pokręciłem dlatego chciałem żebyś mnie naprostował [cool]

Autor:  PiotrGo [ pn sie 10, 2009 1:18 pm ]
Tytuł: 

ukaniu pisze:
Druga sprawa to 1, która odpada z gazem do dechy przy 4000, to już wiem chyba jak zwalczyć - za tepa sprężyna we wzmacniaczu ciśnienia z governora stosowanym przy zmianach 1-2-1. Przynajmniej w mojej wersji.


Ukaniu poradziłeś sobie z tym?
W moim 300CE też tak jest, strasznie mnie to irytuje, 1 ciągnie max do 4500RPM.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/