MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Jak chronić moduł zapłonowy przed przegrzaniem, zniszczeniem
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=42173
Strona 1 z 1

Autor:  Konik [ pt cze 26, 2009 12:27 am ]
Tytuł:  Jak chronić moduł zapłonowy przed przegrzaniem, zniszczeniem

Witam

Dziś napiszę Wam jak ochronić moduł zapłonowy od śmierci z przegrzania - najczęstszej wraz z wilgocią przyczyny "zejścia" modułu.

Najpierw kilka słów o cechach modułu.
Moduł wytwarza pewne ilości ciepła, będąc jednocześnie wrażliwym na przegrzanie. Dodatkowo duże ilości ciepła wytwarzane przez silnik istotnie zwiększają ryzyko przegrzania, a w konsekwencji uszkodzenia modułu, który jak wiemy, jest bardzo kosztowny w zakupie.

Dlatego, opierając się na wskazówkach znalezionych na stronie: http://w126-archiv.mercedesforen.de/ind ... Hauptseite, postanowiłem wymienić pastę i folię przewodzące ciepło w module mojego auta, a Wam przekazać opis i fotki. Całość prac jest bardzo prosta, można ją wykonać we własnym zakresie, a zajmuje około 30 minut łącznie z demontażem i montażem modułu. Sama wymiana pasty i folii wraz z robieniem zdjęć zajęła mi równe 20 minut. Więcej czasu zajęło mi napisanie tego tekstu!

Grzejący się moduł oddaje ciepło przez tylną część do nadkola samochodu, a że powierzchnia modułu i nadkola nie jest do siebie idealnie dopasowana, pomiędzy nimi zastosowano pastę przewodzącą ciepło oraz folię. Pasta ma konsystencję mazistą, ciągnąca dzięki czemu wypełnia nierówności. Folia chroni przed brudzeniem i przyklejeniem się modułu do nadkola, dzięki czemu możemy moduł demontować w każdej chwili. Pasta powinna pozostać „wilgotna” przez cały czas eksploatacji modułu. Jednak z biegiem czasu wysycha, kruszeje, powstają grudki i szczeliny, między które dostaje się powietrze (izolator!) przez co traci swoją zdolność odprowadzania ciepła.

Do wykonania prac potrzebne będą:
- pasta biała silikonowa termoprzewodząca H w tubce (7 gramów) - można ją kupić w każdym sklepie z częściami elektronicznymi, wystarczy pasta biała, nie ma potrzeby aplikowania pasty srebrnej (droższej) - koszt zakupu około 4 zł.
Obrazek
- folia termoprzewodząca – koszt około 50 zł za arkusz trochę większy od formatu A5 - zakup j.w.,
- zmywacz np. do gaźników i przepustnic,
- nożyczki,
- szpachelka,
- papier techniczny lub inne czyściwo.

Krok po kroku.

1. Odłączyć wszystkie przewody od modułu i zdemontować go.
2. Usunąć starą folię (oryginalna jest cieniutka, bezbarwna) i pastę. W moim pasta okazała się być idealna, dlatego wrzucam fotkę ze wspomnianej wcześniej strony. Kolejne to już moja produkcja.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
3. Dokładnie wyczyścić za pomocą zmywacza powierzchnię modułu odprowadzającą ciepło.
Obrazek
4. Dociąć odpowiedni kawałek folii (jest grubsza od oryginalnej, w szarym kolorze – przypomina trochę gumę).
Obrazek
5. Nałożyć cienką (!) warstwę pasty, a następnie rozprowadzić równomiernie na całej powierzchni za pomocą szpachelki. Ilość pasty powinna być tak dobrana, by po dociśnięciu i wygładzeniu folii pasta nie wychodziła na boki.
Obrazek
6. Nałożyć folię tak, by nie zostały pęcherzyki powietrza, a następnie usunąć resztki pasty i wyczyścić moduł.
Obrazek
7. Zamontować moduł i podłączyć przewody. Samochód jest od razu gotowy do jazdy.
8. A teraz można być z siebie dumnym i napawać się tą dumą np. przy piwku bezalkoholowym [rollhehe]
9. Wysłać Konikowi 10% wartości modułu jako wyrażenie wdzięczności i radości z uratowania pozostałych 90% wartości modułu [punk]

Dobrze wykonana naprawa powinna chronić moduł przez najbliższych kilka lat. Przy okazji nadmienię, że przy myciu komory silnika i możliwości narażenia modułu na nadmierną wilgoć należy go wymontować, a wszelkie złącza zabezpieczyć przed wilgocią.

No to, do dzieła!

Autor:  lukasz [ pt cze 26, 2009 11:12 am ]
Tytuł: 

To i ja dodam coś o modułach starszego typu, w metalowej obudowie, takie jak np. występowały w silniku 380.
Obudowa jest zamykana klapką na uszczelkę i właśnie stan tej uszczelki dobrze jest skontrolować.
U mnie po wjechaniu w kałużę samochód stanął i odmówił dalszej współpracy. Oczywiście stało się to na środku dużego skrzyżowania, w ulewie, za kierownicą siedziała żona, a ja wyjechałem...
W każdym razie po jakimś czasie ruszył, ale zaczęły się problemy z chwilową utratą mocy, czasem z odpaleniem itp. występujące co prawda rzadko ale w najbardziej upierdliwych momentach - raz skończyło się lawetą.
Po ponad miesiącu poszukiwań przyczyny został rozebrany moduł i wylała się z niego woda...
Uszczelka praktycznie nie istniała, jedynie jej pokruszone resztki.

Autor:  Janfocus [ pt cze 26, 2009 5:49 pm ]
Tytuł: 

dzięki Konik za ten post, dałeś mi do myślenia, bo zdarzało się u mnie że po długiej drodze w upał (powyżej 300km) nieco ciężej mi zapalał... Zerknę na swój moduł...

Autor:  Konik [ czw lip 09, 2009 1:44 am ]
Tytuł: 

Otrzymałem dziś zapytanie od jednego z kolegów, czy można (w związku z brakiem folii w sklepie) zastosować samą pastę.

Moja odpowiedź:
Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Nie wiem, czy brak folii będzie miał wpływ na prawidłowe odprowadzenie temperatury. Sądzę, że nie. Ale może skrócić się zauważalnie czas, po którym pasta wyschnie i straci swoje właściwości. Tak więc w moim odczuciu rolą folii jest nie tylko możliwość demontażu modułu, ale również przedłużenie okresu "życia" pasty. Ponadto brak folii może utrudnić demontaż modułu w przyszłości, kiedy to pasta wyschnie i skruszeje.

W razie braku odpowiednio dużego kawałka folii, warto "pomęczyć" sprzedawcę i zapytać o możliwość zamówienia. W moim przypadku też tak było - czekałem 2 dni na dotarczenie folii.

Autor:  Maksio [ czw lip 09, 2009 8:46 am ]
Tytuł: 

Konik pisze:
- pasta biała silikonowa termoprzewodząca H w tubce (7 gramów) - można ją kupić w każdym sklepie z częściami elektronicznymi

chyba że mieszkasz na cholernym zadupiu i w każdym sklepie przy pytaniu "przepraszam, czy dostanę u państwa pastę silikonową termoprzewodzącą" ludzie robili minę podobną do tej: :o a następnie patrzyli na mnie jak na idiotę i kiwali głową, że nie...

całe miasto zjeździłem poczynając od małych sklepów "ze wszystkim" po super-markety budowlane, hurtownie i inne

jedyna pasta jaką udało mi się znaleźć była w sklepie komputerowym, ale to już była stricte do procesora, więc sobie odpuściłem. Piszę w kwestii modułu (chyba też zapłonowy, ale dużo mniejszy i nie taki zabudowany) u mnie w astrze. W każdym razie ten nazwijmy go "moduł" nie przytwierdzony u mnie do blachy łapał taką temperaturę, że nie można go było dotknąć, a to ustrojstwo ponad 100zł kosztuje (!). Chcę na nim jeszcze taki patent zastosować, że od góry dam radiatorki, żeby odprowadzały ciepło, coś takiego: klik
No ale na razie kasy brak.

Autor:  Kubitus [ czw lip 09, 2009 9:02 am ]
Tytuł: 

Maksio pisze:
jedyna pasta jak± uda³o mi siê znale¼æ by³a w sklepie komputerowym, ale to ju¿ by³a stricte do procesora,


To właśnie o taką pastę chodzi :)

Autor:  ukaniu [ czw lip 09, 2009 9:25 am ]
Tytuł: 

Jeśli spód modułu nie przewodzi prądu to własciwie najlepiej zastosować samą pastę bo przekładki zwiększają tylko rezystancję termiczną.
Jeśli przewodzi konieczna będzie przekładka - ta blacha nie musi mieć potencjału masy i potrzeba ją izolować.
W sumie to nie ma co dramatyzować z tym przewodnictwem ciepła.
Powierzchnia modułu jest duża, a zdolność odbierania ciepła przez nadkole mocno średnia. Oczywiście pewnie w jakimś stopniu poprawią się warunki termiczne. Najważniejsze jest dobre samopoczucie, że robi się co może ;-)
Pastę i folię można kupić wysyłkowo - większość sklepów z częsciami elektronicznymi powinna posiadać w ofercie. No i jeśli po zakupy w mieście to też raczej tylko do sklepów z częsciami RTV.

Autor:  Emsi [ czw lip 09, 2009 10:09 am ]
Tytuł: 

Gratulacje dla Konika - za wzorową instrukcję z serii DIY. :)

Autor:  Maksio [ czw lip 09, 2009 10:52 am ]
Tytuł: 

Kubitus pisze:
To właśnie o taką pastę chodzi

no tak, ale nie chciałem płacić 10zł za cooler mastera w 3 gramowej tubce, bo to by było przepłacanie biorąc pod uwagę w jakich warunkach na pasta by podróżowała

podejrzewam, że trzeba by ją zmieniać co jakiś czas... w każdym razie zobaczymy jak będzie, na razie najgorszego nie zakładam

Autor:  Konik [ czw lip 09, 2009 1:56 pm ]
Tytuł: 

Maksio pisze:
a to ustrojstwo ponad 100zł kosztuje (!)

Gdyby moduł do mojego auta tyle kosztował, to bym się nawet chwili nie zastanawiał. Przy takiej cenie szkoda mojego czasu nawet na zastanawianie się nad tematem. Jakby się spalił, założyłbym nowy.

Emsi pisze:
Gratulacje dla Konika

Dziękuję. [zlosnikz]

Emsi pisze:
DIY

Panie! O co chodzi?

Autor:  Szymon. [ czw lip 09, 2009 2:05 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za temat, Konik - sam bym o tym nawet nie pomyślał. Zrobię to u siebie.

Konik pisze:
Emsi pisze:
DIY

Panie! O co chodzi?

Do It Yourself - Zrób To Sam ;)

Autor:  Konik [ czw lip 09, 2009 2:10 pm ]
Tytuł: 

Szymon. pisze:
Dzięki za temat, Konik - sam bym o tym nawet nie pomyślał. Zrobię to u siebie.

Pamiętaj o najważniejszym DZIEWIĄTYM punkcie! [zlosnik]

Szymon. pisze:
Do It Yourself - Zrób To Sam ;)

No właśnie. Tak mam z obcymi językami. Chociaż z drugiej strony jak się zaprę, to potrafię znaleźć to, czego szukam i po angielsku i niemiecku i w innych językach też dałem radę. Chociaż ich nie znam! Z resztą inspiracją do moich działań były opisy z niemieckiego forum :-)

Autor:  Szumek [ wt lip 14, 2009 10:26 pm ]
Tytuł:  Re: Jak chronić moduł zapłonowy przed przegrzaniem, zniszcze

Postąpiłem wg. instrukcji kolegi Konik i teraz śpię spokojniej. :)
Dobrze, że tam zajrzałem, bo przy wymianie modułu zastosowano złą pastę i prawie cała się wypłukała/spłynęła, czyli miałem praktycznie goły moduł na nadkolu. :-?

Podziękowania dla kolegi Konik za ten temat. :)
Niestety forum nie pozwala przyznać punktu za pomoc autorowi wątku. :-?

Konik pisze:
8. A teraz można być z siebie dumnym i napawać się tą dumą np. przy piwku bezalkoholowym [rollhehe]


Było zwykłe piwko, mam nadzieję, że nie wpłynie to negatywnie na trwałość modułu? [zlosnik]

Autor:  Konik [ wt lip 14, 2009 10:36 pm ]
Tytuł: 

Cieszę się, że byłem pomocny. Ale widzę, że uwagę kolegi bardziej przykuł pkt. 8, a 9? [zlosnik]

W tym miejscu chcę jeszcze podziękować Agnieszce, która przetłumaczyła tekst z niemieckiego - dzięki czemu w ogóle mogłem się zabrać do dzieła.
Aga [zlosnikok]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/