jak w temacie, szukalem troche ale nie znalazlem odpowiedzi...
Opisuje sytuacje.
od jakiegos czasu zaczelo dziac sie dziwnie z przyspieszaniem auta, jest ono tak jakby falowe, na wolnych obrotach silnik pracuje super, gazujac na postoju rowniez, wystarczy wrzucic pierwszy bieg, bez gazu toczy sie ladnie, dodajac go powoli juz czuc takie nierowne przyspieszanie, przyspiesza i przestaje i tak caly czas mniej wiecej do 2200 obr, na wyzszych predkosciach nie jest to az tak odczuwane w fotelu, ale wciskajac gaz do oporu przyspiesza znacznie wolniej, nie czuc ze idzie, sa niekiedy chwile, ze az strach jezdzic bo jak zalapie cos co za owe przyspieszenie jest odpowiedzialne to leci jak burza, gorzej z tym, ze czasem zaskoczy to podczas manewru wyprzedzania i pare razy mialbym juz czyjsc zderzak na swoim. W pompie wtryskowej mam 2 jakby regulatory, u gory i na dole, gorny to ssanie a dolny ? bezpiecznik za AKU sprawny, przekaznik tez bo byl kiedys naprawiany, poprawiano luty, moze jakis czujnik za to odpowiada ? jesli tak to gdzie on jest ? wydaje mi sie, ze jak pojezdze po mocno mokrej drodze to autko z czasem dochodzi do formy, na niedlugo, tak chyba jest.
|