Bilet kolejowy Stuttgart - Duisburg: 49 €.
Powrot wlasnym samochodem kupionym za pierwsze oszczednosci: bezcenne
.
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Uratowany spod prasy https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=42661 |
Strona 1 z 5 |
| Autor: | kielbik [ pn lip 20, 2009 12:01 am ] |
| Tytuł: | Uratowany spod prasy |
Bilet kolejowy Stuttgart - Duisburg: 49 €.
Powrot wlasnym samochodem kupionym za pierwsze oszczednosci: bezcenne .
|
|
| Autor: | _me: how_ [ pn lip 20, 2009 12:12 am ] |
| Tytuł: | |
Alex, rozbij świnkę, tata kupi sobie, tzn. tobie 190tkę, tylko nic nie mów mamie? ![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
|
|
| Autor: | ixes [ pn lip 20, 2009 11:31 am ] |
| Tytuł: | |
podziel się VIN-em i zdjęciami całości ![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
|
|
| Autor: | kielbik [ pn lip 20, 2009 8:42 pm ] |
| Tytuł: | |
@ (me: how): uwierzysz lub nie - przeprowadzilismy z Alexandrem powazna meska rozmowe, po ktorej zgodzil sie rozbic swinke i kupic sobie (tzn. sobie) od swojej (tzn. mojej dalekiej) ciotki 190tke, ktora - mimo, ze wiekszosc swojego krotkiego (bo dopiero 24-letniego) zycia spedzila w garazu i zdazyla okrazyc Ziemie az 4,4 raza - bez naszej interwencji skonczylaby pod prasa bo durni populisci umyslili sobie nakrecac koniunkture w kraju za Orda. Mamusia dostala szalu... @ ixes: VIN i wypas nie ma tutaj zadnego znaczenia - ten samochod jezdzil po najdluzszych schodach Europy i pamieta miejsca, ktorych juz nie ma (jak np. przejscie graniczne w Helmstedt). Dla mnie to auto to kawalek historii Europy i naszej rodziny. I dlatego, mimo, ze ma mechaniczna (4-ro biegowa) skrzynie i nie ma termometru, postanowilismy z Alexandrem go uratowac. I wcale dlugo sie nie namyslalismy. A jak sie upierasz przy VIN-ie to prosze: WDB2011221F096621  .
|
|
| Autor: | RobertS [ pn lip 20, 2009 9:33 pm ] |
| Tytuł: | |
A ja zdecydowanie pochwalam podjętą przez obydwu Panów decyzję ![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif) szerokiej drogi i czekam na kolejne fotki.
|
|
| Autor: | maclaw [ wt lip 21, 2009 8:03 pm ] |
| Tytuł: | |
Czekam na kolejne zdjęcia tego wspaniałego nabytku... |
|
| Autor: | kielbik [ pt lip 24, 2009 11:17 pm ] |
| Tytuł: | |
No nie mam czasu zrobic pozadnego reportazu (a wczesniej wypadaloby jeszcze to auto dokladnie domyc). Na razie tylko pare fotek zrobionych na predce: 
|
|
| Autor: | jackie01 [ pt lip 24, 2009 11:33 pm ] |
| Tytuł: | |
Ladna i trzyma sie "kupy" Pozdrowienia dla mlodego wlasciela. Pomyslec, ze ja w jego wieku marzylem o resoraku
|
|
| Autor: | maclaw [ sob lip 25, 2009 12:54 am ] |
| Tytuł: | |
Gratuluje jeszcze raz, czekamy na dalsze zdjęcia, ale samochód prezentuje się na prawdę ładnie |
|
| Autor: | kokosz [ sob lip 25, 2009 10:36 pm ] |
| Tytuł: | |
Robert rdzy nie widzę, starzejesz się? nie lubisz już adrenalinki? |
|
| Autor: | kielbik [ sob sie 22, 2009 10:31 pm ] |
| Tytuł: | |
Komornick pisze: Robert rdzy nie widzę, starzejesz się? nie lubisz już adrenalinki? No zdziadzialem najwyrazniej bo kto by pomyslal, ze bede kiedykolwiek zasuwal takim toczydlem przez cale Niemcy?!  I jeszcze ten kolor... chociaz z drugiej strony przyjzalem sie autu dokladnie i juz mi sie podoba . Ciekawe tylko co na na to powie Alexander bo pod disco to raczej panienek na takie auto nie powyrywa ...
Znalazlem w koncu troche czasu, wymylem porzadnie auto i zrobilem mu sesje: 
Deflektor odsuwanego dachu. Pierwsza rzecz o ktorej pomyslalem jak go zobaczylem to czy beda duze slady na lakierze jak go juz wypieprze. Potem wyjechalem z miasta na autostrade i zapomnialem zasunac dach. Bylo tak cicho, ze mialem juz dobrze ponad 140 km/h jak sie polapalem. Normalnie przy 100 km/h to juz glowe chce urwac. I teraz mam dylemat: zostawic bo praktyczny czy wypieprzyc bo szpeci auto... 
Silnik wyglada slicznie i tak tez chodzi. Jeszcze nigdy nie mialem diesela, ktory odpala na cwierc obrotu rozrusznika (ba, nigdy nie mialem nawet takiego benzyniaka!). Przy tym jezdzi chyba skubany na oparach. Zasuwalismy z Alexandrem caly czas 140-160 (miejscami nawet do 180) km/h i na blisko 500 km zuzyl pol zbiornika paliwa (ziornik ma 55 l ).
Wnetrze: 
Galka biegow i kierownica jak nowe: 
Radio co prawda z epoki ale ustapi miejsca Beckerowi Grand Prix z gasienicami albo Mexico Electronic z pierwszej serii... 
... natomiast schowek na kasety napewno wyleci
Megaprzepastny i dzieki wysokiej krawedzi ladowania super praktyczny bagaznik ...
... a w nim oryginalny komplet narzedzi i prawie nieuzywane kolo zapasowe, jeszcze z oryginalna opona Michelin: 
Samochod kupiony przez pracownika fabryki Mercedsa w Düsseldorfie (wtedy robil uklady kierownicze do T1) i po raz pierwszy zarejestrowany 01.07.1985 a po pol roku odkupiony przez jego znajomych a moich dalszych wujkow. Po smierci wujka jezdzila nim sporadycznie ciocia ale wkoncu zdecydowala sie go oddac w zamian za Umweltprämie (jej siostrzeniec, ktory jest przedstawicielem Renault mial kupic nowego plastika na jej nazwisko a potem opchnac dalej). Jak sie o tym dowiedzialem zaraz zablokowalem transakcje  . Ustalilismy z Alexandrem, ze wylozy kaske (bo ojciec chwilowo splukany) a jak zrobi prawo jazdy to bedzie bryka w sam raz dla niego (mam nadzieje, ze ON bedzie wtedy jeszcze dostepny albo wynajda jakis sybstytut). Do samochodu dostalismy cala fure dokumentow, m.in. ksiazke przebiegow prowadzona do 151 tys. km (pozniej naklejki z wymianami oleju w komorze silnika - obecnie troche ponad 177 tys.), trzy karty danych, instrukcje obslugi, spis stacji obslugi, kilka rachunkow za naprawy, umowe miedzy pierwszym wlascicielem a wujkami, oba briefy, dokumenty ubezpieczeniowe...
...oraz oryginalne tablice z 1986 roku: 
Podklokietnik kupilem juz ze trzy lata temu zakladajac, ze moze kiedys sie przyda a antene kilka dni temu. Co ciekawe, oryginalny Hirschmann tanszy jest w ASO niz kupowany u Hirschmanna.
Po sesji samochod Alexandra wyladowal w garazu obok samochodu tatusia (a wlasciwie to samochodu calej rodziny) 
|
|
| Autor: | Damian.Ryba [ sob sie 22, 2009 10:39 pm ] |
| Tytuł: | |
Sympatyczne to 201
|
|
| Autor: | bary123ce [ ndz sie 23, 2009 8:15 am ] |
| Tytuł: | |
Komornick pisze: Robert rdzy nie widzę, starzejesz się? nie lubisz już adrenalinki?
co nie, co nie?! ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
|
|
| Autor: | Chuck Norris [ ndz sie 23, 2009 8:23 am ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: caly czas 140-160 (miejscami nawet do 180) km/h i na blisko 500 km zuzyl pol zbiornika paliwa (ziornik ma 55 l ).
czekaj czekaj... w to to nie uwierzę nigdy!!!! powiadam nigdy!!!! nie przy tym silniku i nie przy tym liczniku co by znaczyło zamykanie licznika przy spalaniu rzędu 5l/100km stary wyluzuj... i nie ściemniaj proszę cię.... |
|
| Autor: | laudan [ ndz sie 23, 2009 8:31 am ] |
| Tytuł: | |
Chuck Norris pisze: nie przy tym silniku i nie przy tym liczniku co by znaczyło zamykanie licznika przy spalaniu rzędu 5l/100km
stary wyluzuj... i nie ściemniaj proszę cię.... Przy gazie na max 190d potrafi sie miescic w 6-6.5l/100, oczywiscie na autobanie przy predkosciach stalych. 5l pali przy 100-120 i tez stalej predkosci. |
|
| Strona 1 z 5 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|