MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

hamulec nożny nie odbija do konca
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=42723
Strona 1 z 1

Autor:  sneer [ wt lip 21, 2009 11:22 pm ]
Tytuł:  hamulec nożny nie odbija do konca

pare dni temu przestal mi odbijac do konca hamulec nozny; poprawialem go pare razy noga, zeby zgasic lampke (to nie mialo wplywu na hamowanie, hamulce jako takie odpuszczaly od razu). No i po ktoryms razie spadla mi linka z pedału. dzisiaj naprawilem cholerstwo, co wymagalo wymontowania tego przecudnej urody mechanizmu oraz zdjecia sprezyny napinajacej pod autem. Przy okazji poprawilem naciag linki sruba regulacyjna, sądząc że to dlatego wajcha nie odbijała do końca. niestety dalej nie odbija, tzn. spuszczenie hamulca odblokowuje kola, ale kontrolka nie gasnie, a pedal ma maly luz. jak poprawie noga, to gasnie i juz sie nie zapala.
ki czort? linka, zarówno od strony pedalu jak i od spodu samochodu wyglada na nowke sztuke, przesuwa sie dosc luzno. Moze sprezyna napinajaca (ta pod autem, gdzie linka glowna laczy sie z dwoma linkami idącymi do kol) juz jest za slaba? a moze jest jeszcze jakas inna sprezyna?

Autor:  kit [ śr lip 22, 2009 12:02 am ]
Tytuł: 

Jeżeli linka przesuwa się w pancerzu lekko to stawiam na tą spręzynę, która jest pod autem.

Autor:  Szymon. [ śr lip 29, 2009 1:56 pm ]
Tytuł: 

Sneer, czy już uporałeś się z problemem? Chodziło o sprężynę pod autem?

U mnie pedał ma jakieś 2cm luzu i też zapala się kontrolka...

Autor:  sneer [ śr lip 29, 2009 3:45 pm ]
Tytuł: 

Szymon. pisze:
Sneer, czy już uporałeś się z problemem? Chodziło o sprężynę pod autem?

U mnie pedał ma jakieś 2cm luzu i też zapala się kontrolka...


niestety, ale przeszlo to w smieszna faze - tzn. kontrolka gasnie chwile po tym, jak się ruszy.
sprezyna nie wyglada na wyciuchrana, ledwie ja w sumie zdjalem/zalozylem.

Autor:  Frytejro [ śr lip 29, 2009 4:21 pm ]
Tytuł: 

sneer pisze:
niestety, ale przeszlo to w smieszna faze - tzn. kontrolka gasnie chwile po tym, jak się ruszy.
sprezyna nie wyglada na wyciuchrana, ledwie ja w sumie zdjalem/zalozylem.



ja mam to samo. to sprezyna w mechanizmie. Jak potrzymam chwile pedal w gorze to szybciej gasnie, chociaz czasami bez problemow gasnie kontrolka... To akurat pierdolka do ktorej nie chce mi sie ze tak powiem schylac nawet.. Wole np rozebrac boczek drzwi i go jakos "podoklejac" by nie trzeszczal tak bardzo ;)

Autor:  sneer [ śr lip 29, 2009 11:05 pm ]
Tytuł: 

Frytejro pisze:
sneer pisze:
niestety, ale przeszlo to w smieszna faze - tzn. kontrolkWole np rozebrac boczek drzwi i go jakos "podoklejac" by nie trzeszczal tak bardzo ;)


a frotke wzdluz dolnej krawedzi styku z plastikowym progiem juz masz? bo moze nie trzeba nic rozbierac. u mnie po naklejeniu frotek cisza jak makiem zasial.

Autor:  Spychal [ czw lip 30, 2009 6:43 pm ]
Tytuł: 

Heh, u mnie tez byl objaw ze po spuszczeniu recznego (noznego ;) )pedal nie cofal sie do konca tylko sobie wisial 2cm nizej niz powinien. Przyczyna? Linka recznego (ta wewnatrz kabiny) - wyciagnela sie i nie napinala pedalu jak powinna. Nowa w ASO 150 zeta i problem rozwiazany, pedal wracal tak ze kopal w noge! Jak ktos chce to mam prawie nowa (kupiona w ASO w lutym, auto rozbilem dwa dni pozniej) za stowe [zlosnik]

Zeby nie bylo ze post ma komercyjny wydzwiek, to moge opisac procedure wymiany tej linki - cale wnetrze trzeba pruc [szalone]

Autor:  Szymon. [ czw lip 30, 2009 10:08 pm ]
Tytuł: 

Spychal pisze:
Heh, u mnie tez byl objaw ze po spuszczeniu recznego (noznego ;) )pedal nie cofal sie do konca tylko sobie wisial 2cm nizej niz powinien. Przyczyna? Linka recznego (ta wewnatrz kabiny) - wyciagnela sie i nie napinala pedalu jak powinna.

To chyba będzie to...
Spychal pisze:
moge opisac procedure wymiany tej linki - cale wnetrze trzeba pruc [szalone]

Nie powiało optymizmem. ;) No ale chyba się na to zdecyduję, bo strasznie mnie ten feler irytuje. Chyba się nikt nie obrazi, jak opiszesz mniej-więcej, co trzeba zrobić. :)

Autor:  Spychal [ czw lip 30, 2009 10:38 pm ]
Tytuł: 

No to ku potomnosci ;)

Zdejmujesz oslone nad nogami kierowcy, wyjmujesz dywanik lezacy na podlodze i odkrecasz sobie wszystkie te obejmy, dzieki ktorym pancerzyk lezy sztywo pod pedalami. Potem odkrecasz mechanizm z pedalem bo nad nim, w miejscu w ktorym pancerzyk ma metalowa koncowke bedzie taka wsuwka/zawleczka bez ktorej nie uwolnisz linki z mechanizmu, a ktora jest tak zlosliwie mala ze w ciemnosciach pod deska rodzielcza nie zawsze widoczna. Nastepnie wyjmij sobie radio i popielniczke, mieszek od wybieraka skrzyni biegow, poodkrecaj mocowania panelu srodkowego (tego miedzy fotelami) i sprobuj go delikatnie uniesc. Linka spod nog kierowcy poprowadzona jest za nagrzewnica [zlosnik] , a potem wzdluz tunelu pod panelem srodkowym i pod dywanikiem na tunelu (miedzy pasazerami siedzacymi z tylu), gdzie pod siedziskiem tylnej kanapy wchodzi pod samochod. Zeby bylo smieszniej pancerzyk zarowno pod panelem jak i dywanikiem ma takie plastikowe obejmy (chyba 3 co jakies 30cm na kluczyk 8 albo 10 - nie pamietam juz teraz...), ktorych jak nie obluzujesz to nie wyciagniesz pancerzyka. Dostep do nich jako taki jest mozliwy po odkreceniu szyn/prowadnic dla zapiec od pasow bezpieczenstwa. Po tym zabiegu dywanik jest na tyle luzny, ze wsuniesz tam dlon. Potem schodzisz do kanalu gdzie wyjmujesz kolejna zawleczke i mozesz sobie wysunac linke...

Aha - jak juz sie z tym uporasz i bedziesz skladal to nie zapomnij na samym koncu podpiac wtyczki od wlacznika swiatelka na desce rozdzielczej...

Prawda, ze proste? [zlosnik]

Autor:  Wit [ pt lip 31, 2009 2:34 pm ]
Tytuł: 

No to mój pedał ręcznego/nożnego jeszcze sobie jakiś czas powisi ..... :-?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/