MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

cieknąca skrzynia biegów - pomocy !!!
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=42937
Strona 1 z 2

Autor:  Ostek [ pn sie 03, 2009 8:11 pm ]
Tytuł:  cieknąca skrzynia biegów - pomocy !!!

Koledzy pomóżcie . Ze skrzyni od strony sprzęgła zaczoł wyciekać olej , na odpalonym silniku prawie ciurkiem :o , na zgaszonym kapie. Pytanie co to może być i dlaczego. Skrzynie moge sam wyciągnąć ale co potem , czy będe w stanie sam się z tym uporać czy lepiej to komuś zlecić ? Jeśli zlecić komuś to gdzie najlepiej w zachodniopomorskim ?

Z góry dzięki za wszelkie info !!!

Autor:  pepe [ pn sie 03, 2009 8:27 pm ]
Tytuł: 

Najpierw zobacz czy uszczelka (na styku: oslona miski/skrzynia) dobrze lezy.

No i skoro ucieka olej, to trzeba miec nieco zapasu na dolewki na dojechanie do warsztatu gdzie zobacza co z uszczelka (na poczatek).

Autor:  Ostek [ pn sie 03, 2009 8:49 pm ]
Tytuł: 

Łudziłem się że to będzie uszczelka ale niestety , cieknie z przodu skrzyni , cała belka i wydech są zalane olejem. Z dołu skrzyni na wysokości sprzęgła jest taka kratka i z niej się leje :(

Autor:  ukaniu [ pn sie 03, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 

Wersja tania - uszkodzony simering skrzyni (tylko niestety one tak się nie psują, zwykle występuje:).
Wersja droga - uszkodzone łożyskowanie konwertera.
Tak czy siak skrzynia do wyjęcia i zdemontowania dekla przedniego. Przy okazji warto zerknąć (bo to będzie pod ręką) na tłok i tarczki biegu wstecznego.

Autor:  Ostek [ pn sie 03, 2009 11:54 pm ]
Tytuł: 

wersja droga to jakie koszty mniej więcej ? Powiedz czy sam sobie z tym poradzę , czy to jakaś wielka filozofia ?

Autor:  ukaniu [ wt sie 04, 2009 12:10 am ]
Tytuł: 

Nikt o kosztach nic nie powie do czasu kiedy nie wyciągnie skrzynki.
Zależy co się zmieliło i ile się zmieliło jeśli się zmieliło ;-) powiedzmy 600zł - 3600zł
Niestety nie mogę wiedzieć czy masz możliwości naprawić skrzynię sam.
Najwiekszy kłopot będzie w diagnozie czego to się zepsuło i będzie konieczna fachowa wiedza. Wystarczy np niewyważony konwerter albo wcześniejsza niewłaściwa zmiana oleju.

Autor:  Ostek [ wt sie 04, 2009 12:17 am ]
Tytuł: 

zmielić to się chyba raczej nic nie zmieliło bo skrzynia poza tym wyciekiem chodzi bez zarzutu ( oczywiście już nie jeżdżę ). No nic , wyciągne skrzynie a potem będe się martwił co dalej :-? A może jakieś wskazówki odnośnie wyciągania skrzyni ?

Autor:  butek22 [ wt sie 04, 2009 8:44 am ]
Tytuł: 

W tym linku masz wskazówki dotyczące wyjęcia skrzyni biegów:
http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... highlight=
Tylko rób to z pomocą drugiej osoby, ta skrzynia naprawde dużo waży, sam nie dasz rady jej wyciągnąć.
I pamiętaj o odkręceniu konwertera, na dole między połączeniem skrzyni z silnikem jest przestrzeń gdzie będą widoczne te śruby, jest ich chyba 8, tylko musisz podlewarować skrzynie by poszła możliwie jak najbardziej do góry.

Autor:  Ostek [ wt sie 04, 2009 9:46 am ]
Tytuł: 

ok , a powiedz co z silnikiem , jak zostanie tylko na dwóch poduszkach to nie przechyli się do przodu lub do tyłu , nie uszkodzi czegoś ?
No właśnie wszyscy dookoła straszą że jest bardzo ciężka , słyszałem że waży ok 70 kg, to prawda ?
Ile Tobie zajęło wyciągnięcie i potem włożenie tej skrzyni i gdzie ją naprawiałeś ?

Autor:  butek22 [ wt sie 04, 2009 9:53 am ]
Tytuł: 

Silnikowi nic się nie stanie pozostanie na swoim miejscu.
Generalnie wyjęcie nie sprawiło aż tak wielkiej trudnośći, jedynie u mnie w momencie wyjęcia miałem zdemontowany cały układ wydechowy, i te rury obok skrzyni mi nie przeszkadzały, ale z nimi tez chyba można wyjąć ASB.
Druga osoba w zasadzie potrzebna jest tylko do wyjęcia i włożenia skrzyni, z resztą powinieneś sobie poradzić, wystarczy podstawowy kpl. kluczy nasadowych, przedłużki itp.
Pamiętaj o zdemontowaniu rurki wraz z bagnetem od oleju, bo póżniej może być za póżno ;)
W jedno popołudnie wyciągniesz skrzynie bez problemu, to prawda że waży ona 70kg. kawał z niej klocka :)
Napewno nie polece ci mechanika który robił mi ASB, gdyż spieprzył sprawe i skrzynia znów nadaje się do remontu :-?

Autor:  Ostek [ wt sie 04, 2009 10:01 am ]
Tytuł: 

butek22 pisze:
tylko musisz podlewarować skrzynie by poszła możliwie jak najbardziej do góry.


Tzn podstawie pod skrzynie jakiś lewarek , odkręce podpore skrzyni , skrzynia zostanie na tym samym poziomie co normalnie i wtedy jeszcze ją podnieść do góry ?? Nie bardzo rozumiem , wtedy będzie można ją odsunąć od silnika ? <br>Dodano po 3 minutach.:<br>
butek22 pisze:
Napewno nie polece ci mechanika który robił mi ASB, gdyż spieprzył sprawe i skrzynia znów nadaje się do remontu



Ajj , no to współczuję , i tego właśnie się boje , nie ma w okolicy fachowców od automatów , dlatego spróbuję to sam naprawić , już nie raz poprawiałem coś po różnych "specjalistach" i od pewnego czasu co mogę robie sam.

Autor:  butek22 [ wt sie 04, 2009 10:07 am ]
Tytuł: 

Ostek pisze:
Tzn podstawie pod skrzynie jakiś lewarek , odkręce podpore skrzyni , skrzynia zostanie na tym samym poziomie co normalnie i wtedy jeszcze ją podnieść do góry ?? Nie bardzo rozumiem , wtedy będzie można ją odsunąć od silnika ?

Okręć podpore skrzyni podstaw lewarek i podlewaruj, (srub łączących skrzynie z silnikiem nie ruszaj) wtedy będziesz miał lepsze podejscie do srub od konwertera, ta przestrzeń gdzie widać koło zamachowe skrzyni, przy samym silniku, przy tej dużej metalowej belce

Autor:  Ostek [ wt sie 04, 2009 5:54 pm ]
Tytuł: 

OK , wielkie dzięki za wszystkie rady , jak wyciągne to dam znać jak pojszło :)

Jak coś jeszcze będzie mnie nurtowało to będę pytał :)

Pozdro <br>Dodano po 7 godzinach. 24 minutach.:<br> A jeszcze jedno , czy w W140 jest taki sam bagnet w skrzyni jak w W126 ?? Bo w mojej skrzyni siedzi bagnet od 126 , może jest inny i ktoś za dużo oleju nalał i dlatego go wywaliło :o

Obrazek

oleju jest do strzałki , na zgaszonym silniku , wiem że sprawdza sie na odpalonym ale już go nie odpalam bez potrzeby

Obrazek

Autor:  ukaniu [ śr sie 05, 2009 12:35 am ]
Tytuł: 

Bagnet po numerze jest OK (znaczy chyba trochę wygięty, ponad zawijasami, albo się tak światło układa), to skrzynia rodem ze 126 i roku 80. Poziom oleju na niepracującym silniku pewnie też, zwiększa się bo spływa z konwertera.
Jeśli oleju w skrzyni jest za dużo wywala go odpowietrznikiem w tylnej górnej części skrzynki nigdy przodem.
Poczytaj sobie ten wątek:
http://www.mercmania.pl/forum/topics3/6969.htm

Autor:  Ostek [ śr sie 05, 2009 12:52 am ]
Tytuł: 

Dzięki kolego , wide że temat z linku baaardzo obszerny , jutro poczytam.

A jeszcze takie pytanie , bo wymieniałem chłodnice wody czyli jednocześnie chłodnice oleju z ASB , czy to mogło mieć jakiś związek z tym co sie stało ??

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/