MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Stabilizator przód
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=42972
Strona 1 z 1

Autor:  Paweł Sopot [ śr sie 05, 2009 9:04 pm ]
Tytuł:  Stabilizator przód

Witam.
Auto to C126 500 SEC. Moje pytanie to: czy zużyte gumy stabilizatora mogą przenosić drgania odczuwalne na kierownicy przy jeździe z prędkościami około 100 do 120 km/h. Całe zawieszenie sprawdzone a mimo to coś tłucze przy przejeździe np. przez tory kolejowe i do tego jeszcze te drgania na kierownicy...
Oczywiście koła i opony też sprawdzone

Autor:  Janfocus [ śr sie 05, 2009 9:57 pm ]
Tytuł: 

zużyte gumy stabilizatora (gruszki) raczej stukają przy podjazdach na krawężnik lub przy hamowaniu (tory ew. też ;) )
Ale warto jednak dla pewności zmienić opony (np na zimowe), bo pekniety korund wewnątrz jest słabo wykrywalny, a wprowadza drgania -ale także przy jeździe po gładkim, warto też dolne sworznie sprawdzić, bo ta usterka jest nie wykrywalna na szarpakach...

Autor:  Paweł Sopot [ śr sie 05, 2009 10:06 pm ]
Tytuł: 

Stuka mi także przy wjezdzie na krawężnik właśnie. Co do opon to sprawdzone na maszynie zwanej test drogowy-są ok, dolne sworznie też sprawdzone - też ok, zresztą zmieniane 5 m-cy temu. Co do drgań kierownicy przy prędkościach o których wspominałem wcześniej - nie zawsze one występują - tak jakby coś wypadało z mocowań i zaczyna drgać...

Autor:  Janfocus [ śr sie 05, 2009 10:11 pm ]
Tytuł: 

Paweł Sopot pisze:
Stuka mi także przy wjezdzie na krawężnik właśnie

zatem jasne... [zlosnikz]

Autor:  czarek12 [ śr sie 05, 2009 10:14 pm ]
Tytuł: 

A może sworznie wachaczy górnych tzw ( kość ) choć mimo wszystko dobrze sprawdziłbym sworznie wachaczy dolnych bo 5-mc po naszych pięknych drogach to i tak bardzo dużo, u mnie z FEBI właśnie coś koło tego okresu wytrzymały :lol:

Autor:  don_edek [ pt sie 07, 2009 12:46 pm ]
Tytuł: 

U mnie za stukanie odpowiedzialne były zużyte gruszki, ale wtedy nie telepało kierownicą.
Natomiast kiedy telepało i to poważnie (głównie przy hamowaniu)
mechanik sugerował wymianę gruszek, a okazało się że winne były tarcze kub tarcza z przodu.
Ale to pewnie inny rodzaj telepu - u mnie cala buda latała.

Autor:  Frytejro [ pt sie 07, 2009 1:47 pm ]
Tytuł: 

czarek12 pisze:
A może sworznie wachaczy górnych tzw ( kość )



to moze powodowac drgania ??

Autor:  Paweł Sopot [ pt sie 07, 2009 1:58 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za odpowiedzi. W/g mnie zużyta jest guma stabilizatora prawa (strona bardziej narażona na dziury polskich jezdni). Musi mieć duży luz, tak zwane "kości" inaczej się układają przez to - sworzeń wahacza po lewej stronie jest prawidłowo ułożny, a po prawej tak jakby lekko przegięty - powodem tego myśle jest zle ułożony stabilizator.

Autor:  Janfocus [ pt sie 07, 2009 3:43 pm ]
Tytuł: 

Po wymianie konieczna będzie geometria włącznie z wyprzedzeniem zwrotnicy... Dlatego czasem warto wymienić obie strony na raz...

Autor:  czarek12 [ pt sie 07, 2009 4:18 pm ]
Tytuł: 

kolego "Frytejro" każdy luz w układzie kierowniczym (na sworzniach,gałkach czy gruszkach ) powoduje niedomagania, szczególnie wyczuwalne przy hamowaniu czy też jechaniu po nierównym terenie (czytać dziurach) ,drgania kierownicy też !

Autor:  Paweł Sopot [ pt sie 07, 2009 6:06 pm ]
Tytuł: 

Janfocus pisze:
Po wymianie konieczna będzie geometria włącznie z wyprzedzeniem zwrotnicy... Dlatego czasem warto wymienić obie strony na raz...


Zdaję sobie z tego sprawę, ale wymiana lewej strony to o wiele więcej roboty i planuje to zrobić gdy wymieniana bedzie duza miska olejowa, trzeba bedzie silnik wyjąć to i serwo i pompę też najwyżej sie zdemontuje przy okazji :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/