Po podnosniku szyby, ASD, plywajacym zawieszeniu oraz niedzialajacym nivo nastepna uciecha: klapa od cyrkulacji powietrza w kabinie nie dziala tak jak powinna. Po wlaczeniu cyrkulacji (kontrolka zapalona) klapa sie zamyka ale po wylaczeniu (kontrolka gasnie) juz sie nie otwiera. Wszystkie podcisnienia podlaczone prawidlowo i szczelne. Napiecie na zacisku 1 wtyczki zaworu pneumatycznego z boku nagrzewnicy jest stale. Po wlaczeniu cyrkulacji na zaciskach 2 i 3 pojawia sie masa - po wylaczeniu znika na obu zaciskach (i tak chyba wlasnie nie powinno byc?). Zawor "cyka" przy wlaczaniu i wylaczaniu cyrkulacji. Co jest znowu do jasnej anielki?!
I jeszcze jedno pytanie: zawor podcisnienia przy wlaczniku wentylatora otwarty jest tylko w pozycji 0, we wszystkich pozostalych, tzn. pomiedzy 0 a 1, oraz 1, 2, 3 i 4 jest zamkniety. Nie powinno byc odwrotnie? Ale z drugiej strony tego nie da sie przeciez podlaczyc inaczej...
Samochod to 300 TE z marca 1990 ze zwykla klima/tempmatikiem i trzema przyciskami na srodku (osuszanie, klimatyzacja i cyrkulacja).