MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Klimatyzacja przegrzewa silnik.
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=43168
Strona 1 z 1

Autor:  karolkarol [ wt sie 18, 2009 2:06 pm ]
Tytuł:  Klimatyzacja przegrzewa silnik.

Witam
W związku z zagotowaniem się mojego s350TD wymieniłęm visko różnica jest diametralna, ale nie o tym...

Wczoraj przejechałem ok.150 km i zauważyłem, żę motor dalej się grzeje,ale tylko w korkach i z włączoną klimatyzacją.

Bez klimy mam ok.90 stopni z klimą jak jade w trasie to ok94-95 stopni.Ale jak postoje z włączoną klimą zaraz skacze powyżęj 100,jak wyłącze jest ok.

I teraz czy jest to wina chłodnicy klimy, czy jakies inne sugestie.
Wymiana, czyszczenie?pomożę?

Autor:  escort923 [ wt sie 18, 2009 2:42 pm ]
Tytuł: 

z klimatyzacja chyba zawsze jest wyzsza temperatura.

Autor:  ukaniu [ wt sie 18, 2009 3:42 pm ]
Tytuł: 

U mnie jest... niższa ;-)
Dwa wentylatory uruchamiane przed chłodnicą ciśnieniem czynnika skutecznie zabezpieczają przed przegrzewaniem.
Bez włączonej klimy silnik w korku dochodzi do 110 po czym schładzają go wentylatory elektryczne uruchomione na pełną parę - przy włączonej klimie ciężko mu dobić do tej temperatury bo wentylatory choć wolniej - uruchamiają się dużo wcześniej.
Jeśli jednak silnik się nie przegrzewa i temperatura spada zaraz po uruchomieniu elektrycznych wentylatorów to nie ma się czym martwić.
Wyczyścić chłodnicę dokładnie oczywiście trzeba - teraz - u schyłku lata - potrafi być już zapchana owadami.

Autor:  Janfocus [ wt sie 18, 2009 3:51 pm ]
Tytuł: 

karolkarol pisze:
Ale jak postoje z włączoną klimą zaraz skacze powyżęj 100

sprawdź czy jak auto stoi i ma włączoną klimę to kręcą się wentylatory elektryczne?

Autor:  Mor [ wt sie 18, 2009 6:03 pm ]
Tytuł: 

Moje M104.992, skądinąd znane jako piekarnik, też na klimie w korkach spokojnie potrafi dobić do 110 stopni, potem schodzi i od nowa. Bez klimy nie przekracza 100 nawet w największy upał. Moim zdaniem nic nadzwyzajnego Ci się nie dzieje.
Zauważyłem z autopsji, że starsza generacja silników MB, jak np. M102 czy M117, nawet na klimie się tak szybko nie grzeje.

Autor:  karolkarol [ śr sie 19, 2009 7:18 am ]
Tytuł: 

hmmm...Chłodnice silnika mam nową,wentylatory elektryczne się włączają prawie odrazu jak się zatrzymam np. w korku.
Ale boje się zaryzykować takiej temperatury żęby sprawdzić czy elektryczne zdołają schłodzić zanim mi wypluje płyn chłodzący i znowu bede przegrzewał silnik.A ten jest wrażliwy na przegrzania.

Tam są dwie chłodnice zespolone jedna(cieńsza) od klimy i druga od silnika.Od silnika wygląda nóweczka,ale podejrzewam że wszystkie były wymieniane ok.rok temu.Visko mam nowe i chodzi super, dlatego mnie zastanowiło skakanie temperatury przy włączonej klimie.

Najwyżej bede jeździł z płynem chłodniczym w bagażniku [zlosnikz] [zlosnikz] [zlosnikz].

Autor:  michele [ śr sie 19, 2009 7:53 am ]
Tytuł: 

A nie masz zbyt małej chłodnicy?

Autor:  gwiazda [ śr sie 19, 2009 8:23 am ]
Tytuł: 

Witam
Podpinam się pod temat.W moim W124 było podobnie.Jak tylko załączyłem klimę to w korku od razu temperatura w górę do 100-110C,bez klimy ok 85-90C.Kiedyś jak dolewałem płynu chłodniczego zauważyłem ,że korek od zbiornka płynu chłodniczego nie ma już uszczelki gumowej, wymieniłem i jest git [zlosnik] Wkorku z klimą na dworku 33C na silniku max 90 a wśroku 18 [zlosnik] Pozdrawiam

Autor:  karolkarol [ śr sie 19, 2009 9:20 am ]
Tytuł: 

Tutaj jest układ otwarty, więc raczej nieszczelny korek odpada?

Czy układ zamknięty?tzn. w sumie to zamnknięty,ale u mnie nie ma szczelnego połączenia zbiornika płynu chłodzącego ze zbiornikiem przelewowym znajdującym się z przodu auta z prawej strony pod zderzakiem(brak dostępu)

Więc chyba układ zamknięty, czy wtedy taka nieszczelność mozę być przyczyną?

Autor:  grzesiekwie [ śr sie 19, 2009 10:35 pm ]
Tytuł: 

karolkarol pisze:
motor dalej się grzeje,ale tylko w korkach i z włączoną klimatyzacją.

Witam

Może moje doświadczenia się przydadzą.

Miałem podobną sytuację, tyle że w m.111 i klimatyzacji półautomatycznej (wersja włoska), przyczyną przegrzewania się silnika był uszkodzony jak by to określić bezpiecznik ceramiczny (umiejscowiony w okolicach przedniej lampy) który nie uruchamiał wentylatorów od klimatyzacji. Temperatura rosła do 110 stopni, po wymianie ala bezpiecznika () 80 plnów w ASO - jak ręką odjął.

Autor:  karolkarol [ śr sie 19, 2009 10:45 pm ]
Tytuł: 

Ale u mnie działają wentylatory elektryczne.

Ale dzieki [zlosnikz] [zlosnikz] [zlosnikz]

Autor:  psinthos [ czw sie 20, 2009 8:50 am ]
Tytuł: 

Mor pisze:
Zauważyłem z autopsji, że starsza generacja silników MB, jak np. M102 czy M117, nawet na klimie się tak szybko nie grzeje.


Tez to zauwazylem.

Na przykladzie moich V8emek - M117 w podobnych sytuacjach pozostaje duzo chlodniejsze (wskaznikowo) niz M119. Nie zauwazylem wiekszych roznic z zalaczona klimatyzacja i bez.

M111 tez lubi sie mocniej podgrzac w korku. [oczko]

Autor:  zegarek [ czw sie 20, 2009 9:47 am ]
Tytuł: 

psinthos pisze:

Na przykladzie moich V8emek - M117 w podobnych sytuacjach pozostaje duzo chlodniejsze (wskaznikowo) niz M119. Nie zauwazylem wiekszych roznic z zalaczona klimatyzacja i bez.
[oczko]


Dlatego zaleca się lekko zmodyfikować układ chłodzenia, żeby wiatrak załączał się odrobinę szybciej w m119. Kiedyś na forum dawałem link do howto.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/