MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W221] Problem niegodny S klasy https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=43215 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | tomashbo [ pt sie 21, 2009 1:20 am ] |
Tytuł: | [W221] Problem niegodny S klasy |
Witam. Nazywam się Tomek. Od blisko 20 lat przez moją rodzinę przewinęło się wiele Mercedesów, z licznymi W126 i W140 na czele (nie jesteśmy handlarzami ![]() Ponieważ wiem, że jesteście Fanami prawdziwych Mercedesów (ślędzę to forum od ponad roku), doszedłem do wniosku, że zainteresuje Was problem samochodu mojego ojca, który został opisany na tej stronie http://sklasa4matic.pl/ . Dodam jeszcze tylko, że samochód nigdy nie miał uszkodzonego zawieszenia podczas użytkowania przez mojego ojca, zostal kupiony nowy, w salonie, wciąż posiada gwarancję. |
Autor: | Frytejro [ pt sie 21, 2009 8:04 am ] |
Tytuł: | |
powiem szczerze ze no jak na nowe auto to faktycznie lipa, ale wjezdzac z wieksza predkoscia jak 40km/h na garby to nawet jesli tego nie czuc auto a raczej jego zawieszenie dostaaje niezle po kosciach.. progi sa po top by zmuszaly kierowce do zwalniania a nie pokonywania ich z predkoscia zblizona do 100km/h , do tego przed kazdym progiem jest ograniczenie predkosci do 20km/h i jesli Ty czy twoj ojciec urwalby cos w aucie to rozszczenia do drog sa nie wskazane, jak i naprawa w ramach gwarancji czy pretencje do firmy MB ze auto to czuje dla mnie sa niedorzeczne i ja bym ich nie uznał.. skoro auto po zwyklych dziurach z predkoscia 100km/h nie sprawia problemu a jedynie progi zwalniajace je powoduja to znaczy ze spelniaja swoje zadanie... Nieraz widzialem jak ktos na progu zwalniajacym wylecial w powietrze bo mial predkosc za duza.. i on tez ma miec pretensje do marki? a to ze inne auta tansze sa w stanie pokonac progi lepiej to ciakwe czy pozostale nierownosci tak wybiera jak ta esa... Nie chce tutaj wstrzynac klutni ale wg mnie jazda Twojego ojca i afiszowanie sie tym oznacza ze pewnie masa ludzi ktora jezdizlia wczesniej naszymi autami tak jezdzila i nie ma co sie dziwic ze wiekszosc tych aut jest tak "zmeczona" i my musimy teraz wymieniac cale zawieszenie... i na koniec dodam ze to zawieszenie to raczej nie problem niegodny s klassy tylko wlasciciel niegodny s klasy... bo to auto luksusowe w koncu a nie terenowka.. a i wiadomo ze jak cos jest do wsyzstkiego to jest do niczego.. ![]() ![]() ja np mam w126 i jakos przez progi jezdze jak najwolniej bo mi szkoda tego auta.. a i nie godnie jest sie tak popisywac, do tego jest E30 BMW albo E36 czy golf III ![]() |
Autor: | Baleron [ pt sie 21, 2009 8:16 am ] |
Tytuł: | |
Siemanko. Przeczytany tekst kolejny raz potwierdza moją niechęć do nowych mercedes, takie usterki to wstyd dla tej marki, ludzie kupujący s-kę za bardzo duże pieniądze liczą na coś naprawdę super a w zamian dostają niedopracowane auto w wielu szczegółach ![]() ![]() Pozdrawiam. |
Autor: | ill1 [ pt sie 21, 2009 9:15 am ] |
Tytuł: | |
Baleron pisze: ludzie kupujący s-kę za bardzo duże pieniądze liczą na coś naprawdę super
czyli ze beda latac nad progami zwalniajacymi 65-100 km/h? ![]() wezta sie ogarnijta |
Autor: | Baleron [ pt sie 21, 2009 9:41 am ] |
Tytuł: | |
Kolego ill1 z opisu sytuacji wynika, że ta przypadłość zdarzała sie przy prędkości 35km/h i kto tu odlatuje....? a używając słowa super miałem na mysli dopracowanie każdego szczegółu, jakości itp... przy takich progach zwalniających z reguły ustawiane są znaki ograniczenia prędkości do 30 km/h zatem... - wiadomo, że im wolniej przejeżdża się taki próg tym lepiej dla auta, ale bez przesady.... Ciekaw jestem co się dzieje z W221 4M przy przejeździe np. przez przejaz kolejowy z predkością powiedzmy te 30km/h? |
Autor: | ill1 [ pt sie 21, 2009 9:49 am ] |
Tytuł: | |
pisze o tych 'testach porownawczych' na podanej stronie gdzie jest mowa o suzuki, ktore przy 65km/h, a "starsze s-klasy nawet przy 100km/h" radzily sobie duzo lepiej na progach, podejrzewam ze konstruktorom nawet nie przyszlo do glowy spelnianie takich wymogow.. |
Autor: | Frytejro [ pt sie 21, 2009 9:57 am ] |
Tytuł: | |
jak cos uszkodzilo sie przy 100 to pozniej i przy 35 bedzie walilo... trzeba by wziasc salonowa ese nowa i sprawdzic przy 35 czy stuka teraz... czasami jedna glupota zostaje na cale zycie w tym przypadku stuki auta |
Autor: | Janfocus [ pt sie 21, 2009 10:29 am ] |
Tytuł: | |
W 123 i 126 jak się za szybko śmignie po garbie też stuka przód na zjeździe... Najlepsze roziązanie zmienić na Humera i po problemie... ![]() |
Autor: | Szymon. [ pt sie 21, 2009 10:33 am ] |
Tytuł: | |
Ewidentnie coś wali, a nie powinno. ![]() Kolego Tomashbo, rozumiem, że sprawdziliście także inne sztuki S500 4matic? Porównanie z RWD też macie? Jeżeli wyniki są jasne, to pozostaje walczyć i sprawę nagłaśniać. Trzymam kciuki. A, nie rozumiem rozważań kolegów na temat 100km/h - każdy jeździ jak mu się podoba. A skoro tak wali przy 30km/h, to przy 100km/h W221 pewnie się rozleci. ![]() |
Autor: | Frytejro [ pt sie 21, 2009 10:39 am ] |
Tytuł: | |
Szymon. pisze: A, nie rozumiem rozważań kolegów na temat 100km/h - każdy jeździ jak mu się podoba. A skoro tak wali przy 30km/h, to przy 100km/h W221 pewnie się rozleci.
a moze odwrotnie?? jezdizl 100 i sie ropzlecialo i terz przy 30 wali ;D |
Autor: | Szymon. [ pt sie 21, 2009 10:50 am ] |
Tytuł: | |
Taka opcja też istnieje. Dlatego zasadne jest pytanie, czy w NOWYM 221 też tak się dzieje. ![]() |
Autor: | tomashbo [ pt sie 21, 2009 11:17 am ] |
Tytuł: | |
Odpowiadając na Wasze pytania - samochód stuka od nowości, został kupiony w salonie i nadal posiada gwarancję. Nie miał uszkodzeń zawieszenia, które zdaniem serwisu wymagałyby naprawy, ich zdaniem to norma i tak musi być. Wg rzeczoznawcy jesteśmy już 4 osobą z tym problemem w danym modelu. Technicznie łatwo sobie wyobrazić powód - zastosowanie napędu na przednią oś zabrało zbyt dużo miejsca potrzebnego do zastosowania odpowiedniego zawieszenia. Podejrzewam, że wymusiło to na konstruktorach pewien niegodny S klasy kompromis a oto jego efekt. W W221 bez 4matica, nie ma tego dźwięku, co świadczy o typowej wadzie fabrycznej/konstruktorskiej. Ostatnio w latach 2004/2005 mieliśmy SEL 560 z 1987, z hydraulicznym zawieszeniem którego postanowiliśmy odrestaurować. Gwarantuje Wam, że różnica jest nieporównywalna, tam przy tej prędkowści nie dało się nic usłyszeć. Właściciel tego samochodu jest osobą, która bardzo dbała o swoje samochody. Nawet jeśli jak w przydpadku wspomnianej już teraz 20letniej 126 nic nie miało prawa skrzypieć. W samochodzie za 500 tysięcy złotych jest to nie do pomyślenia. Gwarantuje Wam, że sposób użytkowania samochodów przez tego właściela nie zmienił się w żaden sposób, nie zaczął jeździć szybciej czy bezmyślnie. Po prostu raptem okazuje się, że samochód za 30000 złotych daje większy komfort... Myślę, że jego doświadczenie z samochodami spod znaku gwiazdu, ze szczególnym wskazaniem na klasę S sprawia, że jest godny posiadania tego samochodu. Pierwszą eSkę (W126) miał na początku lat 90. To nie jest nowobogacki który właśnie się dorobił i lansuje się swoim samochodem. Progi zwalniające maja prawo pojawić się bez oznaczenia jeśli w danym miejscu jest ograniczenie do 30, brak wtedy pionowych znaków ostrzegawczych czy odblasków na samych progach. Zatem zgodnie z założeniem przeciętny samochód używany w Polsce powinien przejechać z prędkością 30km/h po tym progu bez problemu. Jeśli przy prędkości 30-35km/h S klasa w fabrycznej kondycji wydaje tak głośny dzwięk to czy aby na pewno jest wszystko w porządku? Testowaliśmy wiele Mercedesów. Czy to W126 czy W140, czy coupe, czy krotki czy lang - taka sytuacja nie miała prawa się pojawić w używanych samochodach. |
Autor: | Frytejro [ pt sie 21, 2009 11:26 am ] |
Tytuł: | |
no to w takim razie ale sie nalezy z tym pogodzic albo wymienic na bez 4matica, Mercedes zawsze mial widac problemy z 4maticami..juz za czasow 124 to bylo klopotliwe i problemowe zawieszenie i nalezy sie go wystrzegac w tym modelu teraz i w w221.. |
Autor: | wau [ pt sie 21, 2009 11:38 am ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Witam. Nazywam się Tomek. Od blisko 20 lat przez moją rodzinę przewinęło się wiele Mercedesów, z licznymi W126 i W140 na czele (nie jesteśmy handlarzami
Ponieważ wiem, że jesteście Fanami prawdziwych Mercedesów (ślędzę to forum od ponad roku), doszedłem do wniosku, że zainteresuje Was problem samochodu mojego ojca, który został opisany na tej stronie http://sklasa4matic.pl/ . Dodam jeszcze tylko, że samochód nigdy nie miał uszkodzonego zawieszenia podczas użytkowania przez mojego ojca, zostal kupiony nowy, w salonie, wciąż posiada gwarancję. To nie kupujcie Bentley'a , nawet nie potrzeba garbu ,żeby zawieszenie waliło ![]() Wiesz co uważam ,że napisałeś na złym forum. Praktycznie wszyscy którzy ,pisali w tym wątku nie rozumieją istoty całej sprawy.I nie wdawał bym się nawet z nimi w dyskusje. To tak jak byś komuś, kto się przesiadł z malucha na cc tłumaczył ,że bez klimy i z tym, silnikiem 0.9 to nadal nie jest rewelacyjny pojazd.Przepraszam ,za to porównanie , ale tak jest istota sprawy.(mam nadzieje ,że nikt się obraźi .Przepraszam jeszcze raz ) Rozumiem twoje rozczarowanie , sam posiadam oraz mam w rodzinie parę naprawdę nie tanich samochodów. Ale z tego co obserwujemy od tak 2000 roku to drastyczny spadek jakość pojazdów jak i usług serwisowych. To samo mówią wszyscy znajomi ,a odsetek zadowolonych jest naprawdę niewielki. Generalnie zadowoleni są Ci co przesiedli się z windstarów albo voyagerów. Reszta raczej nie. Nie chce głębiej wchodzić w ten wątek ,gdyż ostanie dwa razy po podzieleniu się wrażeniami z zakupu nowej s-klasy zostałem ocenzurowany.Trzeci raz nie jest mi to potrzebne. Stać mnie na 221/216 ale raczej go nie kupie . A na twoim miejscu kupił bym ojcu dobra flaszkę , sprzedał bym tego złoma ,wybrał bym się do polinaru kupił bym robinsona i odkurzył jakąś ze starszych mniej awaryjnych fur w garażu. Nie ma czasu na spalanie.Ja mojego po kolejnym fatal erorze w contim wsadziłem w e38 i jest naprawdę szczęśliwy. Pozdrawiam i życze powodzenia. ![]() |
Autor: | tomashbo [ pt sie 21, 2009 11:40 am ] |
Tytuł: | |
Wiesz, samochód jest na gwarancji i z danym problemem nie jest sobie w stanie poradzić serwis. Zgodnie z prawem to oni powinni zaproponować nam np. wymianę. Tak, też właśnie posiadam e38. Samochód bardzo przyjemny, aczkolwiek wiem, że mój ojciec ma większe wymagania i niestety nie spełniła ich fabrycznie nowa eSka. Myślę, że e38 byłoby łatwiej. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |