MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 12, 2025 10:16 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: wt lip 14, 2009 12:18 am 
Offline
nowy

Rejestracja: pn lip 13, 2009 11:42 pm
Posty: 7
Witam

Generalnie jestem nowy na forum, choć mercedesa posiadam od 2 lat. Przez dwa lata chodził bez błędnie aż do dziś do godziny 22:30. Zaczęło się od tego że na stojąc na światłach gość w aucie obok zwrócił mi uwagę że lekki dym unosi mi się spod samochodu. Jechałem wolno można by powiedzieć wręcz rekreacyjnie. Tak więc zjechałem na pobliski parking i oczom mym ukazał się masakryczny widok ciurkającego z pomiędzy ASB a silnika (okolice konwertera) oleju. Na parkingu sprawdziłem korek skrzyni i korek na konwerterze. Oba wydają się być w jak najlepszym porządku. po odkręceniu takiej małej blaszki konwerter od strony silnika jest suchy natomiast przez kratki widać że od strony skrzyni jest cały zalany ATF-em. Poczekałem, dolałem oleju i wróciłem do domu (ok 1 km). Skrzynia chodzi generalnie dobrze natomiast.. przy pracującym silniku natomiast powoli wylewa olej.

W związku z powyższym pytania które mi się nasuwają:
1. czy ktoś z Was się z tym spotkał i co to może być
2. gdzie w Warszawie znajdę rzetelny serwis który zdiagnozuje przyczynę i na dzień dobry nie zedrze ze mnie 3 tys. PLN za samą diagnozę
3. jakie mogą być orientacyjne koszty naprawy

Aha - olej wraz z filtrem wymieniany był w zeszłym roku w serwisie u Brolera. Do tej pory ASB zachowywała się bez najmniejszych zarzutów.

Moje auto to SEC z silnikiem 5 litrów z przełomu 1982/83 roku. Skrzynia ASB starego typu 4 biegowa bez przełączania w tryb sport i ekonomiczny

Będą wdzięczny za każdą sugestię.

Przepraszam jeśli zdublowałem temat, ale proszę mi wybaczyć jestem nowy na forum i bądź co bądź lekko zdenerwowany zaistniałą sytuacją, która miała miejsce 1,5 godziny temu.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 14, 2009 12:48 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
zapewne którys uszczelniacz. nie stal samochod ostatnio zbyt dlugo nie ruszany?
w samej Warszawie trudno znalezc kogos sensownego niestety. Ja W124 woziłem do Głuchowa, jakies 40 km po szosie krakowskiej.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 14, 2009 1:04 am 
Offline
nowy

Rejestracja: pn lip 13, 2009 11:42 pm
Posty: 7
Generalnie auto traktuję jako hobby i robię nim około 5-6 tys. km rocznie. Dodatkowo, jako że mam aspiracje aby został zabytkiem, auto stało praktycznie całą zimę i wiosnę w garażu. Co prawda było przepalane i jeżdżone minimalnie po podjeździe raz na 1-2 tygodnie.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 14, 2009 2:17 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:21 pm
Posty: 1031
Lokalizacja: texaS
http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=35196

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!
---------------------------------------------------------
S210 E290 TDT 97
W124 E250D 93
W124 230E 85 LPG ex
W201 200E 85 LPG ex
W123 200D 79 ex


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 14, 2009 9:00 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
wojciech_s pisze:
Generalnie auto traktuję jako hobby i robię nim około 5-6 tys. km rocznie. Dodatkowo, jako że mam aspiracje aby został zabytkiem, auto stało praktycznie całą zimę i wiosnę w garażu. Co prawda było przepalane i jeżdżone minimalnie po podjeździe raz na 1-2 tygodnie.


to bardzo prawdopodobne, ze bedzie to uszczelniacz. Szczegolnie w podeszlym wieku nie lubia stania. Daj znac, co to bylo.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 14, 2009 9:13 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Miejmy nadzieję, że nie przytarła się panewka łożyskująca konwerter.
Tam zdaje się jest właśnie panewka.
Padający simering zaczyna agonię od coraz to zwiększającego się kapania.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: wt lip 14, 2009 10:23 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lip 17, 2006 1:45 pm
Posty: 633
Lokalizacja: Dolny Śląsk
wojciech_s pisze:
Przepraszam jeśli zdublowałem temat, ale proszę mi wybaczyć jestem nowy na forum i bądź co bądź lekko zdenerwowany zaistniałą sytuacją, która miała miejsce 1,5 godziny temu.


Nie ma za co przepraszać. To forum jest właśnie po to, by zadawać pytania, nawet milion razy to samo. A gości, którzy potrafią wyłącznie napisać "szukajka" albo "już było" olej (samochodowy).
Pozdrawia kostyczny Leopold

_________________
Pozdrawia Leopold


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 14, 2009 9:54 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pn lip 13, 2009 11:42 pm
Posty: 7
Tak więc za rada samochód prawdopodobnie wyląduje w Grodzisku Mazowieckim. Mam nadzieję że decyzji tej nie pożałuję. Jak będę wiedział co i jak (wstawię SEC-a jak wrócę z urlopu, tymczasowo postoi 2 tyg w garażu) na pewno napiszę. Jak na razie przewidywany koszt naprawy to 400 pln za zdjęcie/założenie skrzyni + 500 pln za jej dokładne uszczelnienie, Koszt oczywiście może się zmienić po wstępnej diagnozie.

pozdrawiam Wojtek


Na górę
 Tytuł:
Post: wt wrz 01, 2009 3:08 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pn lip 13, 2009 11:42 pm
Posty: 7
Tak jak obiecywałem infor o przyczynach/skutkach i naprawie awarii.

Oddałem auto w Grodzisku Mazowieckim. Jutro jest do odbioru. Co się okazało:

Nieszczelność spowodowała obrócona panewka w pompie oleju ASB. Przyczyną tego prawdopdobnie było to że jakies tematy (tarczki i cośtam jeszcze ) od wstecznego biegu zblokowały się (choć normalnie wsteczny chodził) i wszystko ekstremalnie rozgrzały przez co panewka pompy oleju zaklinowała się na konwerterze. Co zostało zrobione:
- wymiana pompy oleju
- wymiana gadżetów biegu wstecznego (tarczki itd)
- zaklinowana panewka na konwerterze została usunięta a powierzchnia została przeszlifowana
- pełne uszczelnienie skrzyni biegów
- zmiana oleju i filtra (standard w tych sytuacjach)
Na wszystko co zrobione jest udzielona gwarancja. Mam nadzieję że pośmiga teraz jeszcze kilkaset tys. km


Na górę
 Tytuł:
Post: śr wrz 02, 2009 10:34 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
Jaki wyszedł ostateczny koszt?

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
 Tytuł:
Post: śr wrz 02, 2009 2:47 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pn lip 13, 2009 11:42 pm
Posty: 7
zmieściłem się w 2000 pln


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl