MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Kolektor wydechowy SEC - urwana śruba mocująca
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=44676
Strona 1 z 3

Autor:  Szambel [ czw lis 05, 2009 3:13 pm ]
Tytuł:  Kolektor wydechowy SEC - urwana śruba mocująca

Witam

Z racji tego iż w swoim SEC mam urwaną jedną śrubę mocującą kolektor wydechowy do silnika (niestety najbliższa ściany grodziowej po stronie pasażera) i jest to jedyna i mocno denerwująca nieszczelność na drodze kolektor - tłumik końcowy, chcę zapytać czy komuś udałaby się sztuka wykręcenia tej części śruby, która ostała się w bloku silnika bez wyjmowania silnika, czy raczej jest to zadanie awykonalne? ;-)

Wszelkie sugestie mile widziane

Pozdrawiam

Autor:  AndyS [ czw lis 05, 2009 4:41 pm ]
Tytuł: 

Wszystko zależy od tego czy i ile tej urwanej śruby wystaje. Jeżeli urwała się równo z kolektorem to po jego demontażu będzie wystarczająco dużo "mięsa" żeby dało się wykręcić. Jeżeli urwała się równo z blokiem to do takiej operacji potrzebny jest fachman-artysta. Widziałem kiedyś takiego w akcji - umiał przyspawać "sztukówkę" [zlosnik] i wykręcić. 8)

Autor:  Szambel [ czw lis 05, 2009 4:46 pm ]
Tytuł: 

W takim razie poszukuję fachmana-artystę :-)

Jeśli ktoś ma takowego godnego polecenia to proszę o namiar.

Autor:  Mor [ czw lis 05, 2009 5:00 pm ]
Tytuł: 

Jest pytanie, czy jest to górna śruba mocująca, czy dolna szpilka?
Tam jest tyyyyle miejsca:
Obrazek
Fachowiec musi mieć bardzo dobre wynagrodzenie, żeby mu się to opłacało tykać.

Autor:  Szambel [ czw lis 05, 2009 5:40 pm ]
Tytuł: 

górna śruba mocująca - a miejsca to tam raczej tyci tyci ponieważ to ostatnia poo szybą

Autor:  ukaniu [ czw lis 05, 2009 5:44 pm ]
Tytuł: 

No i zdaje się to MOR pisząc o kosztach fachowca chciał przekazać :-)

Autor:  Szambel [ czw lis 05, 2009 6:22 pm ]
Tytuł: 

ukaniu pisze:
No i zdaje się to MOR pisząc o kosztach fachowca chciał przekazać


czyżby czytanie ze zrozumieniem mi się kłaniało? :oops:

W takim razie MOR co rozumiesz przez dobre wynagrodzenie? :-)

Autor:  Mor [ pt lis 06, 2009 9:44 am ]
Tytuł: 

"tyyyyle" miejsca, znaczy, że mało, co widać na zdjęciu poglądowym. Samo wyciąganie kolektorów jest upierdliwe, odkręcanie ich od reszty wydechu itd. A jeszcze bawienie się w głowicy z wyjęciem urwanej części śruby. Jeśli nic nie wystaje, to będzie hardcore. Jeśli ktoś się tego podejmie bez ściągania głowicy to już będzie sukces. Ja takie operacje karkołomne robię wyłącznie na swoich autach, bo u kogoś jest to nieopłacalne.

Autor:  Szambel [ pt lis 06, 2009 2:39 pm ]
Tytuł: 

i wszystko jasne

być może sam się tego podejmę na próbę, a jeśli nie to ściagamy głowice i tyle - przy tej okazji można sprawdzić i "poprawić" kilka innych rzeczy, uszczelniacze, prowadnice itp. zima długa jest czas ;-)

Autor:  ukaniu [ pt lis 06, 2009 3:20 pm ]
Tytuł: 

Kiedyś ktoś napisał coś co mnie urzekło ;-)
"silnik to nie namiot Cygana co by go składać i rozkładać w koło"
"nie popsute nie naprawiaj"
Głowice zdejmiesz jak będzie już konieczna potrzeba i zrobisz sobie przy okazji ten wydech.
Ja mam takie samo podejście ja Ty (naprawiam co tylko mnie denerwuje) i zwykle takie działania pochłonęły kupę pieniędzy a efekt był de fakto jeden: - miałem spokojniejsze sumienie.
Teraz się z tego leczę ;-)

Autor:  czarek12 [ pt lis 06, 2009 7:33 pm ]
Tytuł: 

Niech kolega nie biadoli tylko bierze się do roboty [zlosnikz] ,ściągać filter,prawy dekiel od zworów,wykręci kolektor i dostęp jak ta lala, swoją drogą myślę ze nie będzie z wykreceniem większych kłopotów,śruby w alu raczej się nie zapiekają, mam silnik na cześci w garage ,specjalnie odkreciłem kolektor ,po lekkim popuszczeniu górna śrubka jak i dolna szplka idzie dwoma palcami bez użycia klucza a motorek stoi sobie już tak 4 latka,myślę że nawet gdyby mało co wystawała to cienkim śrubokrętem i małym młotkiem powinno się dac wykręcić. Życzę miłej zabawy :lol:

Autor:  Szambel [ pt lis 06, 2009 8:11 pm ]
Tytuł: 

dzięki za słowa otuchy :lol:

trochę wybiegam w przyszłość, ale czy jest w mądrej literaturze moment z jakim dokręcamy śruby kolektora w głowicy?

Autor:  zegarek [ pt lis 06, 2009 9:56 pm ]
Tytuł: 

Tak to wygląda z logami, z tym, że z drugiej strony.
Nie jest źle, ale trzeba mieć jakąś sprytną wiertarę w kształcie "L"

Obrazek

Autor:  Szambel [ pt lis 06, 2009 11:04 pm ]
Tytuł: 

szczerze mówiąc to nie spotkałem się z taką wiertarką - a może mało widziałem jeśli chodzi o sprzęt do majsterkowania [zlosnik]
Dodano po 15 sekundach.:[/color][/size]<br> zegarek czy to Twoje kolektory? Wygladają niemal jak nowe [totalszok]

Autor:  zegarek [ pt lis 06, 2009 11:16 pm ]
Tytuł: 

Tak, moje. Też mi się podobają [zlosnik]

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/