MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
olej https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=44986 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | adik [ sob lis 21, 2009 9:04 am ] |
Tytuł: | olej |
Witam. Czy jest sens zmienic olej w silniku 124 250 D z mineralnego na półsyntetyk? Czy istnieje jakieś ryzyko i jakiej firmy olej ewentualnie wlać? |
Autor: | zegarek [ sob lis 21, 2009 9:35 am ] |
Tytuł: | |
Jest sens poczytać: http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=23414 |
Autor: | leopold [ sob lis 21, 2009 9:37 am ] |
Tytuł: | |
Olej półsyntetyczny to olej mineralny ze zmodyfikowanymi (ulepszonymi) parametrami poprzez dodanie niewielkiej domieszki różnych syntetycznych wynalazków. Szczególnie ważne, że lepiej smaruje w niskich temperaturach. Często spotykane marudzenie, że zawarte w nim środki myjące rozszczelnią silnik to bzdety, chyba że masz silnik uszczelniny wyłącznie brudem. Mam w MB taki sam silnik, jakieś 400 000 nawinięte, używam półsyntetyka i jest git. Ale... nasze silniki mają już milion lat i jest im raczej wszystko jedno, czym są smarowane, byle było to w miarę świerze... Jakikolwiek kupisz olej markowy: syntetyczny, półsyntetyczny czy mineralny, będzie OK. Ja używam Gulfa. Pozdrawia pólsyntetycznie Leopold |
Autor: | gepcio124 [ sob lis 21, 2009 9:46 am ] |
Tytuł: | |
Zrobiłem taką akcje u mnie. Niemiec zalewał mineralnym, ja zalałem półsyntetykiem. Skutków ubocznych nie mam. |
Autor: | Seweryn [ sob lis 21, 2009 11:54 am ] |
Tytuł: | Re: olej |
adik pisze: Witam.
Czy jest sens zmienic olej w silniku 124 250 D z mineralnego na półsyntetyk? Czy istnieje jakieś ryzyko i jakiej firmy olej ewentualnie wlać? Sens jest na pewno. Oleje (pół)syntetyczne mają znacznie lepsze parametry, szczególnie w niskich temperaturach. Nie wyobrażam sobie oleju typu 15W40 w aucie użytkowanym przy mrozach poniżej -10 st. C. Jest to po prostu katowanie silnika. Jeśli możesz, to zalej silnik olejem syntetycznym. Może być najtańszy (w cenie "markowego" półsyntetyka) - silnik odwdzięczy Ci się na pewno. W swoich Mietkach też używam syntetyków i zdecydowanie polecam. |
Autor: | Cremek [ sob lis 21, 2009 1:37 pm ] |
Tytuł: | |
Ja u siebie po zakupie zmienialem z mineralnego na polsyntetyk i poprawila sie znacznie kultura pracy na zimnym silniku, cisnienie przy temperaturach 80 - 100 jest rowniez wyzsze niz mialo to miejsce na mineralnym. |
Autor: | Kierowca bombowca [ sob lis 21, 2009 6:32 pm ] |
Tytuł: | |
Cremek pisze: cisnienie przy temperaturach 80 - 100 jest rowniez wyzsze niz mialo to miejsce na mineralnym.
hmmm ciekawa teoria... |
Autor: | BarMan [ sob lis 21, 2009 6:47 pm ] |
Tytuł: | |
Ja też przesedłem z minerała na semisyntetyk. Samochód miał wtedy ok 170 0000 km i 10 lat. Po trzech latach i ok 30 000 km brak jakichkolwiek negatywnych skutków ubocznych, nie dolewam oleju pomiędzy wymianami i wogóle. Także polecam, zwłaszcza w zimie powinien być lepszy. Pozdrawiam |
Autor: | Seweryn [ sob lis 21, 2009 7:53 pm ] |
Tytuł: | |
Kierowca bombowca pisze: Cremek pisze: cisnienie przy temperaturach 80 - 100 jest rowniez wyzsze niz mialo to miejsce na mineralnym. hmmm ciekawa teoria... Teoria i praktyka - olej mineralny (np. 15W40) staje się rzadszy w temperaturze pracy (niż olej syntetyczny, np. 5W40). Olej mineralny ma również większą lepkość, gdy jest zimny. W obu przypadkach jest to cecha negatywna i to głównie z tego powodu (współczynnik lepkości) oleje syntetyczne są znacznie lepsze. |
Autor: | AndyS [ sob lis 21, 2009 9:21 pm ] |
Tytuł: | |
Seweryn pisze: Olej mineralny ma również większą lepkość, gdy jest zimny. Oczywiście miałeś na myśli gęstość.
|
Autor: | Seweryn [ sob lis 21, 2009 9:31 pm ] |
Tytuł: | |
AndyS pisze: Seweryn pisze: Olej mineralny ma również większą lepkość, gdy jest zimny. Oczywiście miałeś na myśli gęstość.Oczywiście - w języku potocznym, oczywiście. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |