MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

M104 (2800E) ASB. Czasem dławi się przy przyspieszaniu.
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=45546
Strona 1 z 1

Autor:  Crazy_Russian [ czw gru 17, 2009 3:56 pm ]
Tytuł:  M104 (2800E) ASB. Czasem dławi się przy przyspieszaniu.

Witam
Problem jest taki: auto czasem dlawi sie przy przyspieszaniu (opisowo mozna powiedziec ze prycha). Jak mocno wcisne pedal do konca to potrafi także "prychnąć" w kolektor. Mam wrazenie, ze jak nie dotykam przełącznika E/S (od ASB) to wszystko jest OK. Jesli przełącze z E na S (lub odwrotnie) to zaczyna się prychanie. Im dłużej nie ruszam przełącznika, tym mam wrazenie zjawisko ustępuje.
Poza tym plynnie przelacza biegi, przyspieszenie jest dobre, nie slizga sie, itd.

Auto: W124, benyzna, bez LPG (nie bylo i nie ma), skrzynia automatyczna 5-ka.

Autor:  Mor [ czw gru 17, 2009 9:40 pm ]
Tytuł: 

Przełącznik E/S może mieć tylko o tyle wpływ, że na E obciążenie silnika jest większe przy przyspieszaniu, gdyż "później" redukuje. Później, znaczy więcej energii trzeba przyłożyć na pedał. Eleketryczna budowa tego układu sprowadza się do zamknięcia obwodu przełącznika, co przekłada się na pracę zaworu podciśnienia i w konsekwencji na podciśnienie lub jego brak w tym elemencie, w którym również chodzi linka gazu przy ASB.

280-tka to M104 z tą cholerną wiązką, więc tu może tkwić przyczyna. Sprawdziłbym świece i fajki, w tym te na cewkach.

Autor:  Crazy_Russian [ pn gru 21, 2009 10:46 am ]
Tytuł: 

Mor pisze:
280-tka to M104 z tą cholerną wiązką, więc tu może tkwić przyczyna. Sprawdziłbym świece i fajki, w tym te na cewkach.

O wiązce już jakiś czas temu słyszałem. Czy jest jakiś konkretny i ewidentny feler, który mówi-masz do wymiany wiązke? Cyz u każdego M104 może się koniecznosc wymiany inaczej objawiac?

Świece dostalem od poprzedniego własciciela, więc będę musiał wymienić. WYkręcać: na zimno/ na ciepło / na gorąco / jednym szarpnięciem odkręcać / powoli odkręcać ?? Jakieś sugestie?

Autor:  mMm2 [ pn gru 21, 2009 11:08 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czy jest jakiś konkretny i ewidentny feler, który mówi-masz do wymiany wiązke?

Jedyny wykrywalny feler i dajacy diagnoze 100% to obejrzenie wiazki.
Musisz z jakiegos kawalka wiazki zdjac czarna izolacje aby moc zobaczyc pojedyncze przewody. Odslonieta kolorowa izolacja pojedynczych przewodow bedzie miala wyraznie widoczne pekniecia.
Im blizej silnika tym bardziej izolacja sie kruszy pod wplywem temperatury, wiec szukaj przy najwiekszym zgrupowaniu przewodow po prawej stronie silnika. Ale szukaj tak, zeby w miare mozliwosci nie wyginac zadnych przewodow, a to ze wzgledu na to ze jak ruszysz jedno to z pewnoscia pokruszy sie tez inne. To naprawde delikatna sprawa, zwlaszcza jak chcesz po takiej operacji jeszcze gdzies pojechac [zlosnik] .

tu masz zdjecia jak to moze wygladac

Autor:  Crazy_Russian [ pn gru 21, 2009 11:12 am ]
Tytuł: 

Czytałem, że wiązka jest cholernie krucha. W tym wypadku trzymam sie zasady "lepsze jest wrogiem dobrego" i wole nie ruszać, nie mając awaryjnie umówionego elektryka, który od ręki i "prawie za darmo" wykona nową wiązkę :)

Autor:  Crazy_Russian [ śr lut 17, 2010 8:36 am ]
Tytuł: 

Mor pisze:
Sprawdziłbym świece...

W koncu znalzlem czas i wymienilem swiece i ... jest OK. Wstyd sie przyznac, ze zamiast od razu to zrobic to zachodziłem w głowę, a nawet pojechałem na diagnoze komputerową.
:oops:

Autor:  MarcinJUNAK [ śr lut 17, 2010 2:37 pm ]
Tytuł: 

W koncu znalzlem czas i wymienilem swiece i ... jest OK.

U mnie ostatnio w drodze do domu stało się podobnie tylko że zamiast prychania jak by odłączyła się na chwilę połowa silnika, tzn stracił moc i nie chodził na wszystkie cylindry, po wolniejszym przejechaniu kilku km zatrzymałem się, silnik nierówno pracował ale nie zgasł, po dodaniu kilka razy gazu (przegazówka) znów chodził dobrze i dalej do domu wszystko było ok.
W weekend mam zamiar zmienić świece bo wiązkę już mam za sobą.
1. Czy cewki też potrafią jakoś się zużyć od temperatury i wieku?
2. Jakie objawy występują przy padających cewkach?
3. Czy takie objawy mogą dać kable WN od cewek do świec?
Rozumiem że jak pada cewka to nie palą od razu 2 cylindry tak?

Dzięki za odpowiedź.

Autor:  MMM [ sob lut 20, 2010 10:44 pm ]
Tytuł: 

STRASZNIE demonizujecie te wiązki w M104.
Naczytaliście się, że rozpadają się od dotknięcia palcem.
Miałem już kilkanaście M104 i w jednym tylko wymieniałem dwa kabelki z wiązki.
Większość usterek to błahostki w rodzaju świcka i prądnicka, a nie wiązka.
Poczytajcie sobie na innych forachg jakie ludzie mają problemy z tdi/hdi/cdi to to stwierdzicie, że sparciałe kabelki niskiego napięcia to kaszka z mleczkiem, ew bułka z masłem jak kto woli.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/